
Dziś mam partnera, mieszkanie (też kiedyś pisałam, że musiałabym sobie przyciągnąć, bo po rozstaniu z wieloletnim partnerem, który mnie bił, musiałam wrócić do rodziców) i jestem szczęśliwa.
Chcesz coś zmienić? Zmienisz jeśli chcesz i jeśli na to pozwolisz?
Jak przeczytałam "Prosiaka" to już potem poszły wszystkie książki Hicksów. Niedawno dostałam awans. Jak może być jeszcze lepiej?
