Forum prawo przyciągania - Abraham Bank

[Black]

Wszystko pojawia się wtedy kiedy to jest dla nas najlepsze, kiedy po prostu tak ma być
I nigdy nic nie "trzeba" - wierzcie mi
Ile to razy ludzie tracą pracę, a wszystko to było po to by dostać lepszą, o której marzyli?
Ile to razy rozpadają się związki, które nie dają szczęścia tylko po to by mogło spełnić się nasze marzenie o cudownej miłości?
W życiu najpierw trzeba zrobić miejsce by mogło się coś pojawić. A jak sami nie potrafimy tego miejsca zrobić to robi to za nas Wszechświat. Zaufać

Dziś jestem przeogromnie szczęśliwa to moje szczęście jest jak efekt kuli śnieżnej. Dziś same cudowne chwile.
Pozdrawiam i miłej niedzieli.

[emilia87]

Ja po prostu wiem ze sobie sama zgotowalam taka sytuacjie jaka mam I teraz se miotam jak mucha w pajeczynie
Nie raz mialam dezawu I nawet tego samego dnia kto zadzwoni,gdzie pojade I sie dzialo zta sama osoba
Ile razy pomyslalam kiedy nie mialam pracy I bujalam sie po agencjach zaraz tracilam stala prace jak by wszechswiat myslal ze chce do znow do agencjii
Sama sobie zamowilam czy zostalam przyjeta do pracy czy nie jak czekalam na odpowiedz
Ciagle slucham Hicksow na YT o energi energii moze wydzielam zbyt wiele enegrii braku Nawet ztaka wiedza jest trudo ja zastosowac
a moze afirmuje przypuszczajaco a nie twierdzaco??

[Black]

Emilka, owszem, każdy z nas sam stworzył to co ma Dobrze, że masz tego świadomość
Powtarzam: nie wiem ile byś czytała, nie wiem co byś czytała, nie wiem ile słuchałabyś i oglądała na Youtube - jeśli nie zamienisz teorii w praktykę to nic z tego nie będzie!
Tylko nie mów, że trudno. "Trudno" to etykieta, którą przylepiamy podświadomości, a ona jak dziecko podąża za każdą etykietą.
Wszystko jest proste. Wiem bo sama przez to przeszłam. Wystarczy po prostu podjąć taką decyzję. Mimo swojej trudnej sytuacji finansowo-mieszkaniowej i samotności, w ogóle nie wracałam do tego co było, co mi się nie podoba albo co nie chce. A jeśli już wracałam to tylko na zasadzie kontrastu - żeby to czego nie chcę zamienić w to czego chcę i na tym skupiać uwagę.

[emilia87]

Wiem wiem Forum ,sluchanie ,czytanie dodaje skrzydel ale nic za nas nie zrobi
Chodzi o podejscie jest latwo -bedzie latwo bez dolow
Obrocic negatywne na pozytywne DO DZIELA !

[Hurrem]

Słuchajcie a jak to jest z przyciąganiem związków u osób niepełnosprawnych? Jakiś czas temu zaczęłam zrzeszać się z grupą niepełnosprawnych no i poznałam bardzo fajną młodą dziewczynę która ma 24 lata opowiedziałam jej o prawie przyciągania ale tak zastanawiam się teraz nad tym czy jest wstanie osiągnąć postawione sobie cele no bo wiecie jej sytuacja nie wygląda niestety najlepiej dziewczyna od zawsze miała problemy z nauką ukończyła tylko szkołę średnią bez matury nie ma pracy wogle nie poszła na studia a jakby zdała maturę to i tak by nie poszła bo mieszka w małej miejscowości i musiałaby niestety jeździć zrodzicami do innego miasta na uczelnię no i oni musieliby byč cały czas przy niej bo sama z wózkiem by sobie nie poradziła ponieważ ma kiepską koordynację ruchową i często się na nim wywraca nie ma wogle znajomych i nigdy ich nie miała całe dzieciństwo i nastoletnie czasy spędziła w domu bo wszyscy się od niej odwracali nikt nie chciał się z nią zadawać a jak zapytałam co może być tego przyczyną to odparła że mama już w wieku 5 lat wmawiała jej że zawsze będzie potrzebowała czyjejś pomocy że prawdopodobnie nigdy nie będzie miała koleżanek bo jest inna niż wszyscy przez co dzieci w przedszkolu mogą się z niej wyśmiewać no i stało się tak jak w mówiła jej wszystko matka poradziła jej žeby zmieniła swoje przekonania walcząc przy tym że swoimi negatywnymi myślami o sobie samej jeśli chodzi o jej cele które sobie wyznaczyła to po pierwsze znaleść towarzystwo chciałaby się usamodzielnić zdobyć chłopaka którego zna zwidzenia tylko tu jest jeden mały problem otuż ten chłopak którego chce przyciągnąć do siebie jest po studiach filozoficznych ma swoją pasję przyjaciół normalne życie a ona nie no i w moim odczuciu przyciągniecie go do swojego życia do dla niej za wysokie schody wogle zastanawiam się czy ma wogle jakieś szanse na przyciągniecie go myślę że dopiero może tak za 10 lat jakby zaczęła naukę poznała ludzi od który mogłaby się nauczyć życia towarzyskiego a co wy myślicie o tym ?

[emilia87]

Mi tez mamusia wmawiala duzo blednych rzecy,przekonan ktore niechybnie staly sie moimi przekonaniami a teraz nawet afirmacje nie chce zasoczyc I niestety realizuje sie o jak zostalam zaprogramowana chcac nie chcac Tra z tym walczyc teraz bo sie ujawnia
Jak bedzie chciala za 10lat to sie dpiero stanie za 10lat I bedzie sie skrecac jak ja czemu sie nic nie dzieje a trzeba jakby bylo teraz teraz sie dzialo Wiem latwiej sie mowi komus niz samemu stosuje ale..

[MujerERojon10]

Emilka, owszem, każdy z nas sam stworzył to co ma

A ja w swoim przypadku mam co do tego duże wątpliwości. Nigdy nie chciala/nie wizualizowalam/ nie pragnęłam zajętego faceta, A tym bardziej żonatego. A tym czasem taki sie pojawil. Poznaliśmy się przez Internet. Na szczęście nie spotkaliśmy się, choć i tak z mojej strony by nic nie było mimo że z wyglądu mi się podoba. Jednak tą krótką znajomość wymeczyla mnie psychicznie. Mam tak cholerne wyrzuty sumienia, że dziś zakończę tę nasze rozmowy. Wiem że wiele dziewczyn czy kobiet by nie miało oporów by ciągnąć znajomość ale ja taka nie jestem. Zwłaszcza ze naczyatalam się dziś o zdradzie emocjonalnej.

Nie wiem czemu wszechświat mi takie kłody rzuca pod nogi, może testuję. Mam nadzieję że zdam ten egzamin. A żeby mózg wywietrzyc pójdę dziś pobiegać.

[Nimfka]

Wiecie co, ja dzisiaj jestem po 2 dniu techniki i znowu miałam sen o eksie, kiedy proszę już o tego Pana Idealnego.
I to był kolejny z tych, gdzie eks się starał. No mój umysł w kulki sobie ze mną leci

[emilia87]

Ja wysiaduje jajko juz przeszlo rok afirmacje,wizualizacje I mantry ile ile minut w godzinie non stop a w nocy nie raz sni mi sie eks ze rozmawiamy I rozmawiamy powaznie Widze go tak jak widzialam pr\ez dzien
Tylko mysle ktora afirmacja zaskoczy 1wsza 2 ga 5ta czy jeszcze z 10razy powtorzyc Jak ja to zrobilam co zrobilam ze tak swietnie zaskoczylo a teraz nie moze
Teraz czytam by zwolnic ale ja na prawde nie umiem o tym nie myslec w pracy ,w domu caly dzien na okraglo jestem w swoim swiecie Musze rzestac znosic jajko zzaczerwiennieniem ale nie wiem czy bede umiala no

[Nimfka]

Dopóki będziesz to jajko znosić, dopóty nic się nie wydarzy. Serio, musisz jakoś sobie z tym poradzić. Wyjdź z tego "swojego świata", idź do znajomych, zapisz sie na jakieś zajęcia, cokolwiek. Zajmij głowę CZYM INNYM.