Strona główna projektu   |   Wejście do gry   |   Forum PL

Przyciąganie miłości, związków i ludzi - WĄTEK ZBIORCZY


doświadczenia, sukcesy i przemyślenia

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - WĄTEK ZBIORCZY

Postprzez MagdaLooney » 1 maja 2016, o 20:15

Nickusiu, poluje na Ciebie od wczoraj. Ukoisz skopaną duszę? Napiszesz coś o echu?
Plisss


MagdaLooney
 
Posty: 333
Dołączył(a): 30 sie 2015, o 21:03
Podziękował(a): 124 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 188 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - WĄTEK ZBIORCZY

Postprzez Nicky » 1 maja 2016, o 20:38

MagdaLooney napisał(a):Nickusiu, poluje na Ciebie od wczoraj. Ukoisz skopaną duszę? Napiszesz coś o echu?
Plisss



Echo? Czyli chodzi o taki efekt "kopniaka sprawdzającego", gdy coś zamawiasz i nagle przychodzi do ciebie coś odwrotnego?

Tu było to fajnie wyjaśnione... co zrobić z echem:

prawo-przyciagania-f3/przyciaganie-milosci-zwiazkow-i-ludzi-watek-zbiorczy-t1929-2560.html?hilit=echo#p60756

Nicky
 
Posty: 3645
Dołączył(a): 20 sty 2014, o 09:29
Podziękował(a): 1805 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 2227 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - WĄTEK ZBIORCZY

Postprzez MagdaLooney » 1 maja 2016, o 21:02

Ech...No już się do tego przekopałam..
Przez długi czas utrzymywalam bardzo dobry nastrój. Wczoraj było wręcz apogeum. Normalnie nie pamiętam kiedy było aż tak dobrze,tak,że wszystko szło w dobrą stronę i byłam tak pozytywnie nakręcona, że to przyjdzie... I nagle w nocy bum,jebs bam...
I niby postaralam się to potraktować jak echo - olać a wręcz cieszyć się że przyszło, zakładając,że jest zapowiedzią,że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Ale dziś opadłam z sił.
Foch. Foch na Wszechświat i wszystko.

MagdaLooney
 
Posty: 333
Dołączył(a): 30 sie 2015, o 21:03
Podziękował(a): 124 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 188 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - WĄTEK ZBIORCZY

Postprzez Nicky » 2 maja 2016, o 07:07

Ja wczoraj rano również miałam totalnego doła spadek nastroju i jakiś taki nieokreślony lęk mnie dopadł
Powiazalam to z tym że w ostatnim czasie złożyłam mega poważne zamówienie i zaczęłam rozgryzac jeden z moich największych problemów, no i chyba poruszyłam jakąś materię... No więc nadszedł dół, poczułam ogromny lęk przed przyszłością, jakoś tak byłam wytracona z równowagi. Puściłam sobie aktingi pani Czarskiej na lęki... I wiesz co?? Przeszło. Te aktingi mają jakąś dziwną cudotwórczą moc. Serdecznie polecam :) cokolwiek się stało, pamiętaj że ty sama to wykreowałaś i ty tez możesz wykreować coś nowego, coś o wiele wiele lepszego!

Nicky
 
Posty: 3645
Dołączył(a): 20 sty 2014, o 09:29
Podziękował(a): 1805 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 2227 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - WĄTEK ZBIORCZY

Postprzez Ania1703 » 2 maja 2016, o 08:04

Taka sytuacja. Pracuję z moim byłym twarzą w twarz. Po moich urodzinach w marcu, bardzo zblizylismy się do siebie. Znowu miałam dla niego najpiękniejsze oczy. Znowu mój uśmiech był dla niego cudem. Była bliskość, intymność. Było zapewnienie, że nie bawi się mną ani moimi uczuciami. Tak, jak tego chciałam. Tak było do zeszłego wtorku. Czyli sześć dni temu. Poczym znowu stałam się powietrzem, a on jest teraz na wyjeździe w pięknych górach z inną kobietą. Kochałam go jak nikogo innego. Czy sama sobie to wykreowałam?? Skoro pp działa zawsze i wszędzie, to pewnie tak. Świadomie tego nie zrobiłam. Czyli moja podświadomość zadziałała. Tylko jeszcze nie wiem, jak mam się zachować, kiedy wróci do pracy. I będzie nas dzielić trzydzieści centymetrów
Ania1703
 
Posty: 13
Dołączył(a): 22 lut 2016, o 19:42
Podziękował(a): 0 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 6 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - WĄTEK ZBIORCZY

Postprzez olator » 2 maja 2016, o 08:24

W związku z tym, że wątek jest coraz bardziej popularny i dużo się pisze o ex może ja powiem jak wygląda sytuacja u mnie z moim ex.
1. Przez 9 miesięcy było zero kontaktu, on dosłownie uciekał ode mnie, nie odpisywał na sms
2. Ostatnio byłam już tak bardzo pewna tego, że mimo wszystko będziemy razem tak więc zadzwoniłam do niego i rozmowa była zaskakujaco pozytywna, super nam się gadało, jak kiedyś, mega się cieszył, że dzwonie
3. Umówiliśmy się, spotkanie było udane, nie gadaliśmy o przeszłości, raczej co u nas, dużo się śmieliśmy i ja już się czułam jakbyśmy byli znów parą
4. Następnego dnia gadamy przez telefon i on nagle wpadł w jakąś furie. Zaczął wspominać przeszłość z mega żalem, krzyczał, wypominał mi rzeczy, przekręcał fakty, zrobił ze mnie potwora. Ja po tym zdarzeniu płakałam całe 2 dni i powiedziałam sobie okej koniec z nim. Tak nie może być. Byłam wrakiem człowieka. Pytałam się jak to możliwe, że jest takim furiatem. Szczerze spojrzałam prawdzie w oczy i powiedziałam, że zaczynam nowe życie. Serio to był pierwszy moment od 9 miesięcy kiedy stwierdziłam koniec z nim
5. Dosłownie w tym momencie gdy to powiedziałam on dzwoni do mnie. Przeprasza mnie, mówi, że musimy wyjaśnić przeszłość. Był miły. Jak to możliwe, że w momencie kiedy byłam wrakiem człowieka? Dusiłam się od płaczu i myślałam o najgorszym on zadzwonił? Przecież wysyłam negatywne wibracje?
6. Spotkaliśmy się drugi raz, ja napisałam mu list. Wyjaśnialiśmy niektóre rzeczy i okazało się, że jego żale do mnie to nieporozumienia. Sam przyznał, że nie wie skąd ten żal do mnie bo przecież jestem najlepszą osobą na świecie. Nikt go tak dobrze nie traktował i nigdy nie był taki szczęśliwy
7. Okazało się, że powodem zerwania tak na prawdę są rodzice. Nic do mnie nie mają, ale nie lubią mnie. On stwierdził, że jestem wspaniała, ale nie wyobraża sobie mieć żony, której nie akceptują rodzice bo rodzina jest najważniejsza
8. Po tym stwierdzeniu zaczęłam płakać i mówić mu, że to niesprawiedliwe, że nie możemy być razem przez jego rodziców. On wtedy zaczął mnie mega przytulać. Zaczął mnie pocieszać, tulić, wycierać łzy i mówić : Nie płacz! przecież do mojego wyjazdu jeszcze miesiąc. Spotkamy się jeszcze. Będzie dobrze. Pospotykamy się jeszcze, będzie dobrze. W sensie tłumaczył mi, że parą na pewno nie będziemy, ale możemy pospędzać miło czas.
9. Doszło do spotkania numer 3. Znów było super, śmiechy, wspomnienia, fajna atmosfera. Zaczął mi opowiadać, że nie chce mieć żadnej teraz dziewczyny bo poznaje same pustaki. Poza tym nie potrafi się teraz zakochać w nikim innym
10. Kolejny fakt jest taki, że za miesiąc wyjeżdża do Azji na 3 miesiące. Widzę, że strasznie to przeżywa i żyje tylko tym wyjazdem. Traktuje ten wyjazd jako centrum życia a to przecież ułamek wszystkiego.
11. Moje wnioski - kocha mnie, ale ucieka przede mną. Rodzice go tak zmanipulowali i boi się tego, że gdy będzie ze mną to ich straci. Kolejny fakt to ten wyjazd. Myśli tylko o nim...
Macie jakieś rady dla mnie? Ja nadal wiem, że będziemy razem. Tylko jak go odblokować? I tak widzę mega postęp. Jeszcze niedawno blokował mnie na fb itd teraz sam do mnie pisze, jest miły a do tego przytula mnie. Jak to możliwe, że dorosły facet sam mówi, że mam super cechy charakteru, jestem jego ideałem, ale nie możemy być razem bo rodzice i wyjazd? On jest jakiś zagubiony, zablokowany, nie wiem
Ostatnio edytowano 2 maja 2016, o 08:28 przez olator, łącznie edytowano 1 raz
olator
 
Posty: 53
Dołączył(a): 9 mar 2016, o 20:52
Podziękował(a): 0 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 14 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - WĄTEK ZBIORCZY

Postprzez MagdaLooney » 2 maja 2016, o 08:25

Nicky napisał(a):Ja wczoraj rano również miałam totalnego doła spadek nastroju i jakiś taki nieokreślony lęk mnie dopadł
Powiazalam to z tym że w ostatnim czasie złożyłam mega poważne zamówienie i zaczęłam rozgryzac jeden z moich największych problemów, no i chyba poruszyłam jakąś materię... No więc nadszedł dół, poczułam ogromny lęk przed przyszłością, jakoś tak byłam wytracona z równowagi. Puściłam sobie aktingi pani Czarskiej na lęki... I wiesz co?? Przeszło. Te aktingi mają jakąś dziwną cudotwórczą moc. Serdecznie polecam :) cokolwiek się stało, pamiętaj że ty sama to wykreowałaś i ty tez możesz wykreować coś nowego, coś o wiele wiele lepszego!


Muszę sprawdzić te aktingi bo jeszcze o tym nie słyszałam.
Tyle,że u mnie to nie był lęk, tylko krach, coś jakby Wszechświat pokazał mi "figa z makiem! Utrzymuj sobie wysokie wibracje do woli i tak tego nie dostaniesz"
Walnęłam focha na maxa i dziś też nie odpuszczam.
Focha nie odpuszczam bo mój cel na razie puszczam.
Co do kreacji- łapię się na tym,że czasami boję się myśleć bo skoro takie małe myśli do których nie przywiązuje się dużej wagi, mają siłę sprawczą, to aż strach. Trochę przypomina mi to taki zwyczaj a raczej przekonanie które było (jest) w mojej rodzinie - że nie mówi się o potencjalnych złych rzeczach żeby nie przyciągnąć. Oczywiście nikt z nas nie słyszał wtedy o PP.

Wracając do mojego przyciągania, zwyczajnie nie rozumiem dlaczego w momencie kiedy było tak dobrze, nagle otrzymałam środkowy palec. I bardzo bym chciała żeby to było echo.

MagdaLooney
 
Posty: 333
Dołączył(a): 30 sie 2015, o 21:03
Podziękował(a): 124 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 188 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - WĄTEK ZBIORCZY

Postprzez Ania1703 » 2 maja 2016, o 08:36

Dla mnie ten wyjazd z inną kobietą to ewidentny znak, żeby już zupełnie odpuścić. Tylko jak pracować dalej razem. Zrobiłam wszystko, żeby moje największe marzenie się spełniło. W nocy o północy, gdyby ktoś mnie zapytał, czego Aniu naprawdę pragniesz, moja odpowiedź byłaby jedna. Być z nim. To nie jest tak, że bez niego życie się zatrzymuje. Nie. Jem, oddycham, śpię, wstaję, pracuję. Wszystko jest tak, jak powinno być. Nie czuję zazdrości, nie czuję nienawiści. Nigdy czegoś takiego nie czułam. Tylko żal, że to już naprawdę koniec. I te wątpliwości, jak teraz z nim pracować.
Ania1703
 
Posty: 13
Dołączył(a): 22 lut 2016, o 19:42
Podziękował(a): 0 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 6 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - WĄTEK ZBIORCZY

Postprzez Black » 2 maja 2016, o 11:28

Ale jak Wy macie zamiar robić "fochy" to musi być to czyste wkurzenie i zajęcie się swoimi sprawami, a nie foch żeby tylko odpuścić albo przyciągnąć. Od pragnienia naprawdę trzeba się czasem oderwać jeśli coś nam nie wychodzi i nie służy. To nie jest oczywiście kwestia olania na zawsze, bo nasze pragnienia są w naszym Vortexie, czy o nich mówimy 24h na dobę czy tylko raz w życiu o nich pomyśleliśmy z myślą "fajnie byłoby......" albo "chcę......". To po prostu zajęcie myśli innymi sprawami, cieszenie się prawdziwie życiem, cieszenie się z pysznej herbaty którą pijecie, piękną pogodą którą macie na oknem, brzydką pogodą którą macie za oknem (różnorodność pogody jest przecież piękna, deszcz jest przecież piękny, pachnący i orzeźwiający, nie wszędzie występuję taka zmienność pogody). Pragnieniem można zajmować się 24h jeśli mamy przy tym dobre uczucia, a nie kiedy towarzyszy nam brak, smutek, tęsknota, żal. Większość dziewczyn w tym wątku jest bardzo daleko swojego celu, co widać po postach. Ciągle analizy BRAKU. Każdy post ułożony w taki sposób, że pokazuje czytającemu, iż obiektu pragnień nie ma. Naprawdę, wierzcie mi, po Prawie Przyciągania można się łatwo ślizgać, naprawdę niewiele trzeba by skierować uwagę na brak. Nie da się olać pragnień. Nie da się ich odpuścić ani na siłę ani w ogóle, jeśli naprawdę są naszymi pragnieniami. Jeśli przestajesz pragnąć, nie jest to już Twoim pragnieniem. Jeśli jesteś zła, zniechęcona, coś Ci się nie udaje, powiesz do siebie "mam to gdzieś, mam na to focha" to nadal jest to Twoje pragnienie. Znajduje się w Twoim Vortexie. Ale żeby przyszło musisz przyzwolić, czyli albo wciąż się na tym skupiać, ale mieć przy tym dobre emocje... Albo w ogóle o tym nie myśleć, zająć się czymś innym, ale... wciąż mieć dobre emocje.
Każde nasze pragnienie znajduje się wokół nas, bo jedna myśl mówiące "fajnie by było" lub "chcę to", sprawia, że wysyłamy je w świat. Następnie trzeba tylko przyzwolić na otrzymanie. A przyzwala się nie technikami, lecz uczuciami. Czuj się dobrze, zajmij się sobą, myśl o pragnieniu tylko jeśli czujesz się dobrze i kiedy wywołuje w Tobie dobre emocje. Wywołuje złe? Stało się coś w związku z tym pragnieniem co Cię zdołowało? Nagle zmieniło się o 180 stopni na minus? A co Cię to obchodzi? Przecież skoro stworzyłaś to w swojej głowie to znaczy, że to już istnieje i do Ciebie idzie! A to co robi ex, a to co się stało nie ma znaczenia. Zmień myśl, skieruj uwagę co coś innego. To trudne? Skoro myślisz, że to trudne więc będzie dla Ciebie trudne :) Skoro myślisz, że to kwestia zmiany myśli, to będzie to dla Ciebie kwestia zmiany myśli, jednej sekundy. Skoro piszę to na przykładzie własnego doświadczenia, to znaczy, że tak, to jest możliwe! Skoro ja mogłam to i każdy może! Musi przede wszystkim chcieć i wiedzieć, że można. Jeśli ktoś wierzy, że wszystko jest możliwe, może nawet uleczyć się z najcięższych chorób. Każde "trudne", "ciężkie", "niemożliwe", jest tylko blokadą, którą sobie stwarzamy. Określeniem nasze rzeczywistości, bo to MY tę rzeczywistość tworzymy. Coś jest trudne? Ciężkie? "Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem!"
A i co najważniejsze! Nie porównywać się do innych. Nie mówić "bo ja mam tak, ty miałeś łatwiej" albo "nawet nie wiesz jak u mnie jest". Skoro można wszystko, to można wszystko i NIE MA znaczenia na jakiej drodze i w jakich sytuacjach się ktoś znajduje bo każda sytuacja potrafi zmienić się nie do poznania jeśli naprawdę trzymamy swoje życie. My mamy być głową, nie ogonem :)
"Kiedy przechodzisz od tego czego nie chcesz, do tego czego chcesz, czego pożądasz, zmieniają się słowa, których używasz. Zmieniając słowa, zmieniasz wibracje, a to dobra wiadomość, bo możesz wysyłać tylko jeden rodzaj wibracji naraz".

https://www.youtube.com/watch?v=2jRJT9vuX0s
Ostatnio edytowano 2 maja 2016, o 11:38 przez Black, łącznie edytowano 3 razy
"- To się dzieje naprawdę? Czy tylko dzieje się w mojej głowie?
- Oczywiście, że to się dzieje w Twojej głowie, Harry. Ale czy to znaczy, że nie naprawdę?"

Black
 
Posty: 252
Dołączył(a): 24 sie 2015, o 12:41
Podziękował(a): 46 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 100 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - WĄTEK ZBIORCZY

Postprzez Ania1703 » 2 maja 2016, o 11:34

Dziękuję :-)
Ania1703
 
Posty: 13
Dołączył(a): 22 lut 2016, o 19:42
Podziękował(a): 0 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 6 razy

Poprzednia stronaNastępna strona


« Powrót do Prawo przyciągania na codzień


Kto przegląda forum prawo przyciągania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot], , MujerERojon10, Nicky, Yahoo [Bot] i 22 gości