Forum prawo przyciągania - Abraham Bank

[bianka85]

Black, ja jakoś tak w tym wszystkim zupełnie pominęłam Twoją historię albo zbyt nieuwaznie czytałam forum. Więc teraz jesteś tym bardziej przykładem na to, że można, skoro Tobie samej się udało. Ja też tak robię i czuję te emocje o których piszesz, mam nadzieję że uda mi się pokonać te blokady o których piszemy to już wtedy będzie z górki.

[Black]

Mam bardzo podobny tok przechodzenia między wibracjami, kiedy czuję, że zaczyna mnie ogarniać wkurzenia na jakąś osobę, ale pisałam przykład stronę albo dwie wcześniej Polecam! Super uczucia i pełnia miłości!

[makata]

na YT jest audiobook Prosiak - taki off- top

[MagdaLooney]

BLACK!
Chciałam Ci tylko napisać, że jeśli znikniesz z forum, to Cię znajdę. I uduszę. Podduszę, o! A potem przywiążę do krzesła, z laptopem.

Mega posty.
Znów muszę wspomnieć Królika (którego naprawdę uwielbiałam), zawsze powtarzał żeby podążać za radością,ekscytacją. To jest chyba jedyny "przepis" który wzbudza we mnie absolutną wewnętrzną akceptację, bez żadnego "ale". To zabawne,bo jak teraz myślę o przeszłości, to zawsze był to również jedyny sposób, który działał

Dzięki!!!

[Black]

Tak, to słynne podążanie za ekscytacją jest właśnie bardzo dobre na dostrojenie się do pragnienia Królika też uwielbiałam

[MujerERojon10]

A ja dziś byłam biegać. Biegałam w deszczu. Było cudownie W ogóle od początku maja jest super i moje uczucia to tylko radość. Nawet z radością pójdę jutro do pracy
A mój mózg dziś miał schizę. Położyłam się wczoraj spać, zamknęłam oczy i nagle czułam jak się gdzieś kręcę i jakieś wzorki widzę. Za chwilę słyszałam głos, który mówił: Tylko Ty i ja czy coś takiego. I nie były to moje myśli, bo nie raz człowiek mówi sobie coś w myślach, to był autentyczny głos. Chyba zacznę się bać hehe

[Aliss]

Osobiscie zgadzam sie calkowicie z tym co pisze Black, sama stosuje na codzien nauki Abrahama i polecam te nauki .

Ja mam problem z tą teorią, Radykalnego Wybaczania ponieważ nie zawsze potrafię tak do końca określić CO we mnie może powodować pojawianie się jakichś denerwujących zachowań u osób, które mnie otaczają. Np. co we mnie jest takiego, że mój mąż robi różne wkurzające rzeczy. Twoja teoria bardziej mi pasuje bo wg niej wystarczyłoby, gdybym sobie WYOBRAZIŁA że on robi zupełnie inne rzeczy (np: zamiast krytykować mnie ciągle, wspiera i chwali) i problem zostaje rozwiązany

Nicki a czy Ty wspierasz i chwalisz siebie ?? W ksiazce `" Pros a bedzie ci dane " o ile sie nie myle w rozdziale dwudziestym Abraham poleca celebrowanie siebie . My od dziecka jestesmy uczeni ze nie wolno myslec o sobie bo to egoizm , nie wolno stawiac siebie na pierwszym miejscu bo to egoizm , nie wolno kochac siebie bo to narcyzm itd..... Abracham mowi ze inni ludzie pokazuja nam tylko to co my sami o sobie myslimy , co do siebie czujemy i jak ze soba postepujemy . Wcale nie trzeba kopac w przekonaniach , wystarczy zaczac stawiac siebie na pierwszym miejscu ze swiadomoscia ze wszystko nam sie nalezy.
Postepujac w taki sposob zaczynamy tym wirbrowac i wszystko co chcemy przychodzi do nas z lekkoscia .

[zwyklakobieta]

Myślicie ze mozna rozmawiać z ta konkretna osoba która chcemy przyciągnąć? Żyć w obrazem w głowie ze ona juz z nami jest i np po prostu z nia rozmawiać? Czy to juz troche chore?

[Aliss]

Myślicie ze mozna rozmawiać z ta konkretna osoba która chcemy przyciągnąć? Żyć w obrazem w głowie ze ona juz z nami jest i np po prostu z nia rozmawiać? Czy to juz troche chore?

Jesli rozmowa z ta osoba wzbudza w Tobie radosc i szczescie to bedzie to dobrym wyborem .

[Black]

Myślicie ze mozna rozmawiać z ta konkretna osoba która chcemy przyciągnąć? Żyć w obrazem w głowie ze ona juz z nami jest i np po prostu z nia rozmawiać? Czy to juz troche chore?

Myślę, że ja już powinnam siedzieć w zakładzie dla obłąkanych
"Rozmawiałam" z moim przyszłym (obecnym) partnerem często w myślach. Będąc na zakupach, wymyślając co zrobić na obiad itp.
Pamiętaj, że nikt nie widzi i nie słyszy tego, co dzieje się w Twojej głowie. Traktuj to jako fajną zabawę. Czuj się z tym dobrze, nie odczuwaj braku, połącz dwa światy - ten obecny i ten z nadchodzącego wariantu. Rób to kiedy masz oczywiście ochotę, kiedy przysparza Ci to radość, kiedy dobrze się czujesz. Mi się nawet zdarzyło poczepiać trochę w myślach, że np. pranie jest porozrzucane (taka codzienność życia, realizm, nie lukrowałam )