
Herbata_z_cukrem napisał(a):No a teraz przyciągnęłam tego nowego i sama nie wiem, co myśleć. W weekend byłam dość podłamana, zaczęłam znowu snuć swoje scenariusze.
Facet jest miesiąc po rozstaniu i dziewczyna go bardzo źle traktowała. A ja od razu myślę, żeby to porzucić, bo ja się zaangażuje, a albo do niej wróci/albo nie potraktuje mnie poważnie/dalej będzie się leczył z przeszłości i do mnie nic nie poczuje/ja do niego nic nie poczuje/to będzie źle, tamto... Dużo rozmawiamy i ma to podejście, którego ja szukam, ale na razie sami nie wiemy, czego od siebie oczekujemy. Na pewno muszę wyluzować z myśleniem, że ja dla niego jestem za malo wyjątkowa, żeby dla mnie starał się, jak dla tej poprzedniej ;p
No ale dzisiaj zajęłam się sobą i od razu mam lepszy nastrój. Co ma być to będzie, po prostu się będziemy spotykać, może pyknie, może nie, najważniejsze to wysokie wibracje. Wtedy zawsze spadnę na cztery łapy
olator napisał(a):Żyję w przekonaniu, że wróci za te parę tygodni i wtedy będzie już super. Staram się skupić na tych dobrych rzeczach przed jego wyjazdem - to jak mnie przytulał przed wyjazdem, pocieszał, pisał sam z siebie a nawet dzwonił! Wow teraz sobie uświadomiłam, że parę miesięcy wcześniej nie odbierał tel a potem nasz kontakt był bardzo przyjemny!!! Kij z tym, że jest za granicą, niech próbuje nowych rzeczy. Wróci i na pewno będzie ok. Ja staram się skupiać na sobie jednak teraz trochę mam dziwny okres - skończyłam pisać licencjat, niedługo będę go bronić, będą wakacje a ja nie wiem co ze sobą zrobić. Kontynuować studia, iść do pracy na cały etat, pomóc rodzicom w nowym biznesie, wyjechać na dłuuuugie wakacje czy co... Chciałabym aby wydarzyło się coś co da mi plaskacza w twarz i powie - rób co, pojedź tu, porzuć to
Pragniemy czegoś, co czyni nas szczęśliwymi więc powinniśmy JUŻ TERAZ czuć się szczęśliwie by dopasować się do szczęścia, które mamy w głowie. Powinniśmy JUŻ TERAZ czuć się tak, jakbyśmy otrzymali to, czego pragniemy, gdyż nasza podświadomość nie odróżnia tego co już jest a tego co chcemy.
emilia87 napisał(a):Witam Jestem tu całkowicie nowa tutaj bo w temacie nie
Od miesiace zaglebiam sie w PP ,podswiadomosc zapoznalam sie nawet I stosuję afirmacje
Otoz taka oto sytuacja
Kiedys tak z glupa przyszla mi przez mysl co by bylo gdyby moj partner znalazl sobie inna Gdyby my sie rpzstali Taka niewinna mysl bo bylo dobrze ,spokojnie I nic niczego nie zapowiadalo
...po paru tygodniach faktycznie nasza relacja z jego strony oziebla I Mieszkam osobno
Przypominam sobie jeszcze Jak fantazjpwalam wtedy jak oswiadcza mi ze jest teraz Szczesliwy w nowym zwiazku I nie zainteresowany powrotem..
I mam!! juz od roku Mieszkamy osobno I przypuszczam na 80% ze kogos ma ale nie jestem pewna
Wiem ze sama sobie to wyrezyserowalam Dojladnie ta sytuacje chociaz calkiem nieswiadomie
Teraz studjuje PP by to odkrecic
Byly wrozki I nawet modlitwy spoczatku ale bog nic nie moze
Wiem ze negatywne mysli emocje sa najskuteczniejsze czy jesli bede udawac ze jestesmy razem i obawia m sie rozstania to podswiadomosc nas polaczy by zrealizowac to rozstanie?
Wiem ze podswiadpmosc realizuje to czego nie
« Powrót do Prawo przyciągania na codzień
Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot], , Yahoo [Bot] i 19 gości