przez Black » 22 maja 2016, o 11:03
Uważam, że wiara nie jest ważnym elementem, bo wielokrotnie dzieje się coś, w co nie wierzymy, a później jest wielki "Wow, przecież ja w to kompletnie nie wierzyłam! Co za abstrakcja!".
Ale jeśli chcesz świadomie stosować PP to jest potrzebna do tego jedna wiara. Jeden z jej elementów. A mianowicie... wiara w samo PP.
Zastanów się... Dlaczego trafiłaś na to forum? Bo chciałaś odzyskać faceta czy zainteresowałaś się PP dla PP (bez celu, po prostu samą tematyką). Piszesz, że i twierdzisz, że nie zauważyłaś efektów PP w swoim życiu. Teraz dwie istotne kwestie. Po pierwsze: jeśli ich nie zauważasz to może ty po prostu nie wierzysz w PP? Twierdząc, że PP to nieprawda, wymysł, bajka itp. nie przyciągniesz niczego, bo podświadomie uważasz,ze to nieprawda i nie da się niczego przyciągać.
Po drugie: jeśli nie widzisz efektów PP, nie oznacza, że ich nie ma. Bo są. To, o czym wczoraj pisałam z Magdą (która swoją drogą też jest dobrym przykładem, bo przeszła mega progres odkąd się tu zjawiła!), o tym, że każdy z nas jest twórcą swojej rzeczywistości. Stworzyłaś wszystko, co jest wokół Ciebie. W tej chwili stwarzasz brak i będziesz mieć jeszcze więcej poczucia braku. Nie potrafisz ruszyć z miejsca? Nic Ci nie wychodzi? To tak nadal będzie. Bo szczęście jest kwestią decyzji, a PP jest kwestią praktyki. Nie zawsze wystarczy przeczytać książkę lub posty na forum i oczekiwać wielkiego bum w naszym życiu. Najważniejsza kwestia w PP, czyli wibracje (wywodzące się z emocji) są kwestią wprawy. Należy to ćwiczyć by dojść do wprawy i przestać przejmować się tym czego nie ma, czego nie chcesz a zacząć skupiać się na tym czego chcesz. Widzisz, uważam, że w niektórych przypadkach czytanie forum jest dużym błędem. W jakich? Ano w takich, że dziewczyna chce przyciągnąć chłopaka, niby wszystko stosuje, niby tyle przeczytała, niby coś tam... A jednak wchodzi na forum, do motywatorni i pisze o tym, czego... nie ma. Pisze o tym jak czuje się źle. Rozumiem, że kobieta chce się wygadać, taka natura kobiety. Jest problem - trzeba się wygadać. Ale pamiętaj, że wciąż afirmujesz. Cały czas. PP nie da się zastopować. Koło się kręci. Cały czas. Po to powstał wątek. By motywować.
Nie wystarczy przeczytać czegoś raz. Po to zacytowałam te wszystkie przykłady w pierwszy wątek by czytać je do tzw. "porzygu". By czytać ile wlezie, by móc uwierzyć, że PP dam nam wszystko czego chcemy, nawet te rzeczy, które na pozór wydają się niemożliwe. Wiem, że są osoby, które zapisały sobie moje posty albo wydrukowały. Jeśli im to pomaga to bardzo dobrze zrobiły. Czytając je w kółko, do znudzenia, wbijają sobie nawykowe myśli. Jest wtedy łatwiej. W ten sposób należy działać.
"- To się dzieje naprawdę? Czy tylko dzieje się w mojej głowie?
- Oczywiście, że to się dzieje w Twojej głowie, Harry. Ale czy to znaczy, że nie naprawdę?"