Strona główna projektu   |   Wejście do gry   |   Forum PL

Wizualizacje


doświadczenia, sukcesy i przemyślenia

Re: Wizualizacje

Postprzez MujerERojon10 » 25 lut 2016, o 16:12

Kiedyś miałam fajne spełnienie pragnienia. Jestem maniaczka sportu. I kiedyś jak już znałam PP to zachciało mi się jednego z zawodników mojej drużyny mieć w znajomych na FB. Nie pamiętam czy dobrze to wizualizowalam no ale że dwa razy wyobrażałam sobie że go mam w znajomych, że z nim gadam. Potem oczywiście zapomniałam o tej zachciance. Po jakims czasie dostałam zaproszenie z profilu o jego imieniu i nazwisku. Zaproszenie przyjęłam. Wielu kibiców prowadzi fikcyjne konta zawodników więc w pierwszej chwili wzięłam za kolejne takie, ale zaczęłam je przeglądać i było inne. Jak się okazało to było jego prawdziwe konto. Nie wiem jakim cudem wysłał mi to zaproszenie. Ale wysłał. Jak miał urodziny to wysłałam życzenia, podziękował. Napisałam coś o meczu i takie buty:D
www.mateball.com dla zainteresowanych futbolem :)

MujerERojon10
 
Posty: 162
Dołączył(a): 28 lip 2015, o 14:01
Podziękował(a): 11 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 73 razy

Re: Wizualizacje

Postprzez MujerERojon10 » 25 lut 2016, o 16:17

Scarlett napisał(a):A co to było za ostrzeżenie?



Pojawiły się wątpliwości wielkie czy ja chce go na żywo poznać. Sporo gadalismy przez neta i przez telefon i zaczęły wychodzić z niego cechy, których ja nie akceptuję. Miałam przeczucie że nie do końca jest dobrym człowiekiem. Sam nawet przyznał że może mi się uda go zmienić a i lubił też oglądać filmy z walkami chuliganów.

Jakby to powiedzieć skrajne emocje we mnie wzbudzał.
www.mateball.com dla zainteresowanych futbolem :)

MujerERojon10
 
Posty: 162
Dołączył(a): 28 lip 2015, o 14:01
Podziękował(a): 11 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 73 razy

Re: Wizualizacje

Postprzez julala » 25 lut 2016, o 17:10

Mogę wiedzieć ile czasu minęło od momentu jak o tym pomyślałaś do do momentu spełnienia? To prawda, że często spełniają się nasz wizualizacje po długim czasie gdy o tym zapominamy.
Musze Wam powiedzieć, że wizualizacja jest dla mnie świetna! Czuję się coraz lepiej i na prawdę spełniają się moje małe marzenia (teraz czekam na duże marzenie). Jednak jestem ciekawa czy macie tak samo. Często gdy mega skupiam się na mojej najważniejszej wizualizacji to czuje takie dziwne mrowienie jakby rozprowadzanie energii po całym ciele. Zaczyna się od brzucha i idzie do góry oraz w dół i całe ciało jest sztywne. Coś podobnego do momentu gdy dowiadujemy się o czymś mega ekstremalnym dla nas. Myślicie, że to dobry znak, że dobrze skupiam się na tym? Bo powiem Wam, że tak wkręciłam się w wizualizację, że czuję się jakby to już się stało i jakby to wszystko było prawdą.

julala
 
Posty: 14
Dołączył(a): 22 lut 2016, o 15:35
Podziękował(a): 1 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 11 razy

Re: Wizualizacje

Postprzez MujerERojon10 » 25 lut 2016, o 17:33

To o tym zawodniku to trochę trwało. Nawet zapomniałam już o tym. A to z tym facetem to dwa wieczory i podczas dnia ze dwa razy i zaczęło się spełniać :)
www.mateball.com dla zainteresowanych futbolem :)

MujerERojon10
 
Posty: 162
Dołączył(a): 28 lip 2015, o 14:01
Podziękował(a): 11 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 73 razy

Re: Wizualizacje

Postprzez Scarlett » 25 lut 2016, o 17:39

Sama bardzo lubię wizualizację. Już pisałam wcześniej, że jest taka... bez nacisku :D Jak ktoś robi techniki to skupia się bardziej na samej technice lub liczy czas i dni. Wizualizacja łączy się często z marzeniami i myślami, np. przed snem czy jak gdzieś jedziemy pociągiem (o samochodzie nie wspominam bo lepiej skupić się na drodze ) więc przychodzi do nas samoistnie. Jeśli ktoś naprawdę potrafi oddać uczucia w wizualizacji to naprawdę może wszystko :)
Ale ważne jest aby umniejszyć nasze pragnienie. Nie stawiać go na piedestale. Jeśli za bardzo się na nim skupiamy, za bardzo nam zależy, czekamy na nie niemal z zegarkiem w ręku to niestety nie przychodzi.
Żeby pies aportował trzeba go spuścić ze smyczy :)
AFTER ALL, TOMORROW IS ANOTHER DAY.
Margaret Mitchell, Gone with the Wind

Scarlett
 
Posty: 817
Dołączył(a): 5 sie 2015, o 21:37
Podziękował(a): 227 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 326 razy

Re: Wizualizacje

Postprzez MujerERojon10 » 25 lut 2016, o 17:53

Też polubiłam wizualizacje. Tak jak pisałaś wizualizacja jako filmu nie przynosi takiej radości. Po pierwszej dobrej wizualizacji czułam taką radość i taki spokój. Ja wiedziałam że to się spełni po prostu. Nie mialam żadnej spiny, że musi to się spełnić. Tylko takie dobre uczucie i myśli.
Ciekawe jakie odloty będę miała w tych największych marzeniach :)

Ale przy wizualizacji uczucia są fantastyczne. :)
Techniki żadne nie działały. Chyba właśnie dlatego że za bardzo się na nich skupiałam. A tu po prostu marzenia; )
www.mateball.com dla zainteresowanych futbolem :)

MujerERojon10
 
Posty: 162
Dołączył(a): 28 lip 2015, o 14:01
Podziękował(a): 11 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 73 razy

Re: Wizualizacje

Postprzez Nicky » 26 lut 2016, o 21:54

Wizualizacje mogą być... byle jakie. Wizualizacja może trwać 5 sekund, 1 sekundę, albo nawet pół sekundy. Może nie zawierać żadnych szczegołów... kolorów, kształtów, konkretów. Ale jeśli zawiera jedną, jedyną rzecz: prawdziwe uczucie/odczucie tego, co wizualizujemy (cokolwiek by to nie było!), to się spełni. Ne ma bata... spełni się. Takie jest PP :) PP jest szalone i działa bardzo szybko, wręcz błyskawicznie - o ile włączymy do gry prawdziwe emocje, prawdziwe odczucia. Nie udawane, nie takie jak na filmie, ale PRAWDZIWE, tak jakbyśmy przeżywali to, co sobie wyobrażamy, w realu.

Nicky
 
Posty: 3494
Dołączył(a): 20 sty 2014, o 09:29
Podziękował(a): 1747 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 2081 razy

Re: Wizualizacje

Postprzez lena213 » 27 lut 2016, o 08:02

Raz udało mi się taką wizualizacją coś przyciągnąć. Wczułam się w to tak bardzo, a wszystkie moje odczucia po przyciągnięciu były identyczne! Coś pięknego!
lena213
 
Posty: 56
Dołączył(a): 23 wrz 2015, o 20:30
Podziękował(a): 2 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 27 razy

Re: Wizualizacje

Postprzez Natik » 27 lut 2016, o 10:34

Nicky napisał(a):Wizualizacje mogą być... byle jakie. Wizualizacja może trwać 5 sekund, 1 sekundę, albo nawet pół sekundy. Może nie zawierać żadnych szczegołów... kolorów, kształtów, konkretów. Ale jeśli zawiera jedną, jedyną rzecz: prawdziwe uczucie/odczucie tego, co wizualizujemy (cokolwiek by to nie było!), to się spełni. Ne ma bata... spełni się. Takie jest PP :) PP jest szalone i działa bardzo szybko, wręcz błyskawicznie - o ile włączymy do gry prawdziwe emocje, prawdziwe odczucia. Nie udawane, nie takie jak na filmie, ale PRAWDZIWE, tak jakbyśmy przeżywali to, co sobie wyobrażamy, w realu.


Nicky ma tu zupełną rację- właściwie trafia tu w samo sedno problemu, podając tym którzy wciąż szukają o co w tym wszystkim chodzi, odpowiedź na tacy. Czasem jedno silne ukłucie w brzuchu, które pojawia się na sekundę, na myśl o czymś czego się obawiamy, sprowadza na nas lawinę niechcianych wydarzeń. To jest szybka materializacja tej właśnie sekundowej "wizualizacji". Tu nie chodzi o czas, a o wywołanie uczuć- wyobrażane obrazy/filmy mają nam w tym wszystkim pomóc. Ale owo uczucie może trwać zaledwie sekundę i jeśli będzie silne, mocne i szczere to ta sekunda najzupełniej wystarczy by myśl/pragnienie/obawa weszła w materializm.

Miłego weekendu wszystkim :D
Natik
 
Posty: 67
Dołączył(a): 27 kwi 2013, o 08:52
Podziękował(a): 3 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 22 razy

Re: Wizualizacje

Postprzez magicmind » 27 lut 2016, o 11:05

Nicky napisał(a):Wizualizacje mogą być... byle jakie. Wizualizacja może trwać 5 sekund, 1 sekundę, albo nawet pół sekundy. Może nie zawierać żadnych szczegołów... kolorów, kształtów, konkretów. Ale jeśli zawiera jedną, jedyną rzecz: prawdziwe uczucie/odczucie tego, co wizualizujemy (cokolwiek by to nie było!), to się spełni. Ne ma bata... spełni się. Takie jest PP :) PP jest szalone i działa bardzo szybko, wręcz błyskawicznie - o ile włączymy do gry prawdziwe emocje, prawdziwe odczucia. Nie udawane, nie takie jak na filmie, ale PRAWDZIWE, tak jakbyśmy przeżywali to, co sobie wyobrażamy, w realu.

Dokładnie. Tak samo dodałbym do tego ze my nieustanie mamy wpływ na sprawy wiec zaraz za tym możemy to nadkreować innym scenariuszem.. wręcz możemy bujać się jak to w jedną to w drugą strone.

Dlatego do tego co napisałaś dodałbym ze po takim czymś nie zawracać sobie już głowy tą sprawą a zająć sie czymś innym.

magicmind
 
Posty: 5567
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 18:55
Podziękował(a): 1033 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 1668 razy

Poprzednia stronaNastępna strona


« Powrót do Prawo przyciągania na codzień


Kto przegląda forum prawo przyciągania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot], , Majestic-12 [Bot], Yahoo [Bot] i 9 gości