Forum prawo przyciągania - Abraham Bank

[vortexng]

Nicky
Ja bym połączył tą technikę z tą drugą 68 sekund, ale czy tak mozna?

Nie mam pojęcia... ale tak "na chłopski rozum", to wszystko jest możliwe i nie ma rzeczy, która jest "zakazana" w PP. Moim zdaniem nic się nie stanie jeżeli będziemy łączyli różne techniki, modyfikowali je a nawet tworzyli swoje własne. Aby tylko działało!

Jeju
A jak myślisz o czymś pół dnia to nie stosujesz jakiejś techniki?
Ludzie, ogarnijcie się. To nie są żadne "techniki", to tylko wibracje
Możesz wizualizować, śpiewać, afirmować, myśleć o czymś 68sekund i stać na głowie śpiewając weselne piosenki w kierunku zachodzącego słońca i wciąż będzie ok.

Kwestia w co wierzysz albo co sprawia, że lepiej ci wierzyć że dana "technika" ci pomoże
Tworzysz teraz 24h.7dni w tygodniu a nie po "zastosowaniu techniki".

[lipstick]

Moi drodzy!
Postanowiłam się pochwalić, moze dodam komuś motywacji. Nie jest to jakiś super wielki wyczyn ale zawsze coś.
Od dwóch tygodni stosuję tą technikę. (Jeden dzień przegapiłam, gdyż nie było mnie w domu a zeszytu w którym zapisuje moje marzenia nie wzięłam). Tak jak pisałam wcześniej, moje marzenia są bardzo ogólnikowe, ale mimo to dużo rzeczy zaczęło mi się wżyciu układać. Jednym z moich marzeń, które wypisuję na liście jest to, ze chciałabym być doceniania na praktykach, do których obecnie uczęszczam. Bardzo cięzko było się na nie dostać i wymagały wielu procesów rekrutacyjnych, później duże wymagania szefów... wciąż mi wspominali, ze nie wiedzą czy się do końca jednak nadaję, ze nie mam wystarczającej wiedzy blabla. Tak to jest, ze ciężko dostać się bez większego doświadczenia gdzieś, nawet jeśli pracujesz im tam za darmo. Ale wracając do techniki trzech tygodni - od kilkunastu dni wypisywałam zdanie, że chcę byc doceniana i chwalona. Wyobraźcie sobie, że niedawno wszystko cudownie się układa. To bardziej wymagające szefostwo wyjechało na długiee urlopy, zostałam z samymi miłymi dla mnie osobami, którzy zaczęli mnie doceniać. Ostatnio nawet przydzielili mi bardzo ważne projekty i prezentacje, które musiałam przeprowadzić przed gronem bardzo ważnych osób. Poszło mi świetnie! Od tego czasu bardzo mnie doceniają chwalą, mam nadzieję, ze będzie tylko lepiej!

Oby więcej sukcesów i niech spełni się wszystko z naszych list marzeń

[Nicky]

Brawo!! Mi też bardzo szybko spełniają się te rzeczy, które sobie gdzieś zapiszę - albo w formie notatek, albo w formie mapki marzeń... super sprawa Nigdy co prawda nie dotarłam do końca techniki Trzech Tygodni, hehe... ale pamiętam że jak tylko ją zaczęłam, to już po paru dniach coś tam mi się spełniło z listy Także to działa, pięknie działa.

[SzczesliwaKobieta]

Ja również postanowiłam włączyc sie w prowadzenie tej techniki Mam na liscie 13 celow. Mysle, ze sa one raczej dlugofalowe. Zwiazane z kariera zawodowa, zarobkami, relacjami z rodzina i przyjaciolmi, pewnoscia siebie itd.

[lipstick]

Technika trzech tygodni jest dla mnie świetna. Wprowadza mnie w dobry nastrój i sprawia, że dobrze skupiam się na moich marzeniach. Jednak co, gdy moje 3 tygodnie dobiegną końca? Czy mogę tę technikę ponawiać z użyciem tych samych marzeń? Czy to już za duże "męczenie" podświadomości DDD

[SzczesliwaKobieta]

Technika trzech tygodni jest dla mnie świetna. Wprowadza mnie w dobry nastrój i sprawia, że dobrze skupiam się na moich marzeniach. Jednak co, gdy moje 3 tygodnie dobiegną końca? Czy mogę tę technikę ponawiać z użyciem tych samych marzeń? Czy to już za duże "męczenie" podświadomości DDD

Ja zamierzam przejsc przez te 3 tygodnie, po czym odpusci, odsapnac, tj juz nie ponawiac tej techniki z tymi samymi marzeniami.

[SzczesliwaKobieta]

Dzis skończyłam własnie technike, minął 21. dzień. Powiem szczerze, że mi ona bardzo odpowiada, bo lubię takie elementy dnia, które stanowią stały rytuał.
Będę pisac o rezultatach, gdy juz sie pojawią to może potrwac jakis czas, bo sa to bardziej długoterminowe cele.
A jak Wasze wrażenia? Ktoś już cos zrealizował ze swojej listy?

[noora7]

czy ktoś tutaj jest w trakcie swoich 21 dni?

Ja właśnie zaczynam!
Listę 19 życzeń spisałam już jakiś miesiąc temu, ale jakoś nie udało mi się wytrwać w jej przepisywaniu więcej niż jeden dzień. Przy jej układaniu czułam jednak niesamowicie pozytywną energię i byłam przekonana, że to tylko kwestia czasu, kiedy wszystko się spełni. I rzeczywiscie dwa z celów (te, które wydawały mi się najtrudniejsze i traktowałam je trochę w kategorii odległych marzeń) spełniły się kilka dni później!
Niestety z resztą idzie nieco gorzej, wiec chcę się zmotywować. Ktoś jest ze mną?

[Scarlett]

Przerwałam na 14 dniu bo pisałam ZDANIAMI (chciałam być precyzyjna) i w końcu mnie to zaczęło męczyć
Ale kusi nadal. Może zacznę znów

[MujerERojon10]

Ja mam zamiar dziś zacząć spisywać marzenia Mam dwa takie w miarę na szybko więc może to mi pomoże