
Ania1703 napisał(a):Dziś kończę 40 lat. Moje wszystkie czarne myśli się spełniły. Jestem samotna, bezdzietna, czyli wszytko to, czego zawsze się bałam, spełniło się. Bo takie jest prawo. Ale wiecie co? Trafiłam tu, zrozumiałam wiele spraw. Zasługuję na miłość. Nie na ochlapy uczucia. Na szczerą, odwzajemnioną miłość. I tego chcę. Jak pisałam wcześniej, pracuję twarz w twarz z mężczyzną, który jest moją miłością. Ale już nie jesteśmy razem. Uczę się akceptować ten stan. Chcę odpuścić, choć w głębi duszy coś mi mówi, że to jeszcze nie koniec. Tylko nie wiem, czy to ego czy intuicja. Pytania kwantowe są cudowne. Pomagają mi bardzo. Dziś wstałam i powitało mnie piękne słońce. Pomyślałam, Boże, jak może być jeszcze lepiej?jedno wiem. Każdy zasługuje na miłość. Teraz staję przed lustrem i szczerze się uśmiecham do siebie, co jeszcze dwa miesiące temu było niemożliwe. Dlatego wierzę, że póki do końca nie pozwolę sobie na szczerą miłość, to nigdy ona do mnie nie przyjdzie. Dziś, w dniu moich urodzin postanowiłam przyzwolić sobie na bycie kochaną. Tak, taki jest mój wybór. A czy to będzie Piotr... Tego nie wiem. Pracuję bardzo nad sobą. I dzięki Wam odkrywam siebie. Dziękuję.
MagdaLooney napisał(a):Kiedyś zauważyłam taką prawidłowość, że ilekroć naprawdę zaczynam się wspaniale czuć jako singielka zawsze zjawia się jakiś facet![]()
Teraz powoli mam taki etap że uwielbiam przebywać sama ze sobą,ewentualnie ze znajomymi. No ciekawe kiedy się jakiś samiec przypałęta i popsuje mi singielstwo hyhy
Ania1703 napisał(a):Dziękuję za życzeniawłaśnie wróciłam ze sklepu, w którym znalazłam 30 zł. No jak może być jeszcze lepiej
:-) sobie życzę przede wszystkim wytrwałości w odnalezieniu samej siebie. Bo tylko wtedy spełnią się wszystkie moje marzenia.
« Powrót do Prawo przyciągania na codzień
Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot], , Marylin i 13 gości