Strona główna projektu   |   Wejście do gry   |   Forum PL

Przyciąganie miłości, związków i ludzi - MOTYWATORNIA


doświadczenia, sukcesy i przemyślenia

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - MOTYWATORNIA

Postprzez maagdaa160 » 1 mar 2016, o 18:31

Nie chcę póki co zapeszać, ale moje życie zawodowe ostatnio rozkwitło i co najlepsze kwitnie nadal :) Jak tak dalej pójdzie to za rok - dwa będę tu do Was pisać jako Pani Manager pewnej Ważnej Warszawskiej Korporacji :D

A w temacie Motywatorni... Chyba zrozumiałam pewne rzeczy i przeszłam przemianę podobną do Twojej Scarlett :) Uwolniłam się od pewnej osoby, a raczej od obsesyjnego uczucia do kogoś z przeszłości. Przestałam usilnie chcieć mieć znowu tę osobę spowrotem i przyciągnąć ją do siebie na siłę. I co ciekawe w momencie, w którym to wszystko zrozumiałam uświadomiłam sobie, że już przyciągnęłam do siebie tę osobę... Pod koniec zeszłego roku :) I to było ewidentne PP bo ciąg przyczynowo - skutkowy był baaardzo dziwny i generalnie ponowny kontakt z tą osobą mogę nazwać cudem...
Także kolejny raz udowodniłam sobie, że da się przyciągnąć konkretną osobę :D
Ale chyba to jednak nie był nasz czas i odpowiednia pora na odnowienie kontaktu. Dzisiaj jestem wolna od tej osoby i WIDZĘ JUŻ ŚWIAT POZA NIĄ :D i to piękne uczucie być znowu uczuciowo wolnym. I nawet wpadł mi już w oko ktoś inny :D i coraz częściej na tę osobę wpadam przypadkiem, coraz więcej mam wspólnego z tą osobą, coraz więcej pretekstów do kontaktu... Hmmm ciekawe kto tu kogo przyciąga :D Ale to niesamowite jak działa PP w kontekście ludzi. Odkąd kimś się zainteresowałam i zaczęłam o tej osobie intensywnie myśleć, to po prostu ciągle przypadkiem coś się dzieje co nas do siebie nawzajem popycha. Ostatnio nawet zadałam sobie pytanie (ale to było zupełnie przypadkowa myśl): jak się do niego zbliżyć? Odpowiedź miałam po 2 minutach, sama do mnie przyszła :D

Jakby to było napić się z nim jutro kawy?? :D :D :D
maagdaa160
 
Posty: 161
Dołączył(a): 15 cze 2015, o 15:15
Podziękował(a): 62 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 142 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - MOTYWATORNIA

Postprzez kawa_z_mlekiem » 1 mar 2016, o 18:39

To nie o to chodzi, że zakazane....i nie ma świecie człowieka, który skupiając się na konkretnym człowieku - nikogo nie przyciągnął.
W takim razie po co Scarlett dobrze radziłaś komuś na tym forum, że Ty już to przerabiałaś i to tylko ego i trzeba skupić się na miłości w ogóle, a nie na konkretnym człowieku-skoro teraz taka ironia w stosunku do mnie.
Ja po prostu zastanawiam się, próbuję przyciągnąć miłość od lat, miałam wiele różnych znajomości, dopiero od kilku miesięcy stosowałam EFT, które pomogło zwalczyć wiele przekonań nt. facetów itp., a pewnie nie wszystkie. Tak więc szukam...

kawa_z_mlekiem
 
Posty: 12
Dołączył(a): 1 lut 2016, o 18:41
Podziękował(a): 0 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 2 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - MOTYWATORNIA

Postprzez kawa_z_mlekiem » 1 mar 2016, o 18:44

Ja poznałam kogoś konkretnego i o tym piszę, rozmawiałam kilka razy, teraz nie mam kontaktu, pracuje w okolicy, ale go nie widuję. Nie znam go, po prostu bardzo mi się podoba i tyle. Stąd "przyczepiłam się" do niego i o nim myślę.

Ok, chyba już rozumiem,
pisało kilka osób o próbie przyciągnięcia byłego i że nie tędy droga,
a ja to przełożyłam na faceta, którego znam z widzenia...

maagdaa160 napisał(a):
kawa_z_mlekiem napisał(a):Nie wiem, chyba za dużo naczytałam sie, aby nie skupiać się na kimś konkretnym, nie próbować przyciągnąć konkretnego człowieka itd


A jak już poznasz kogoś konkretnego i się zakochasz to nadal nie będziesz go próbowała przyciągnąć do siebie, poderwać, szukać z nim kontaktu, bo nie wolno kogoś konkretnego?
Przecież zawsze przyciągamy konkretną osobę. O to przecież chodzi, żeby być z kimś konkretnym, na tym polega związek ;)
Jak już poznasz kogoś, spodobasz mu się, a on Tobie, to będziesz go odpychać bo nie wolno nikogo konkretnego?
Przecież to paradoks.


Tak w ogóle witam wszystkich :) dawno mnie tu nie było, ale w moim życiu zaszły mniejsze i większe rewolucje :) i jestem szczęśliwa :)

kawa_z_mlekiem
 
Posty: 12
Dołączył(a): 1 lut 2016, o 18:41
Podziękował(a): 0 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 2 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - MOTYWATORNIA

Postprzez lifeisamiracle » 1 mar 2016, o 18:47

Byłego też można przyciągnąć. Tylko trzeba się zastanowić czy warto. Kawa, wyluzuj! :) I na spokojnie zacznij sobie przyciągać tego swojego wybranka :) Dowiedz się też czy jest wolny, jeśli będzie wolny, to do dzieła :)

lifeisamiracle
 
Posty: 60
Dołączył(a): 29 lut 2016, o 15:08
Podziękował(a): 21 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 37 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - MOTYWATORNIA

Postprzez Scarlett » 1 mar 2016, o 18:50

Nigdzie i nigdy nie napisałam, że nie można przyciągnąć konkretnej osoby. Bo można wszystko. Ale czy zawsze warto? Wielu ludzi obniża swoją wartość, nie kocha samych siebie, nie szanuje samych siebie, żebrze o miłość, oplata kogoś jak bluszcz. Czasem ta osoba nas rani, bije, poniża, obraża, wykorzystuje. A ludzie nie mają na tyle wiary (elementu PP!), który pozwoli im uwierzyć, że zasługuję na miłość, szczęście, szacunek. Nie mają wiary w to, że istnieje ktoś jeszcze poza tą jedną konkretną osobą. Jak można przyciągnąć miłość nie kochając samego siebie? Jeśli nie masz miłości i szacunku do samej siebie, nikt inny go Ci nie da.
Następnie dochodzą inne czynniki typu parcie na dane pragnienie, obsesje... Wielki błąd.
Scarlett napisał(a):mianowicie nie można wyznaczać Wszechświatowi ścieżki. To on ma ją przed nami rozprostować. Czasem wydaje nam się, że wiemy coś lepiej, ale nie widzimy tego, co jest tuż za rogiem, co jest dla nas lepsze więc upieramy się przy czymś. I to jest właśnie dyktowane poprzez nasze Ego. W PP trzeba przede wszystkim zaufać, że przyjdzie do nas to co jest dla nas dobre. A niekoniecznie to czego chcemy jest tym czymś.
Kiedyś sama miałam podobne myślenie.
Zresztą widzę tutaj mnóstwo blokad w przyciąganiu pragnienia. (...) wszystko przyjdzie w odpowiednim dla nas czasie. Człowiek nie jest w stanie sam stwierdzić kiedy ten czas jest odpowiedni. Chyba, że nasze Ego. Ale jak już doszliśmy do tego, to wiemy, że tego należy się wyzbyć. Tylko wtedy droga jest "czysta". Albo ktoś chce dostać odpowiedź i pomoc albo chce klepania po pleckach i pocieszania - ale to raczej do niczego nie doprowadzi.

Scarlett napisał(a):Zrezygnowałam z przyciąganie konkretnego mężczyzny (też pisałam to co Ty - o wieku, byłych związkach i TYM uczuciu), oczyściłam się hoponką i powiedziałam sobie - jeśli to będzie on, to przecież go przyciągnę. Jeśli to nie będzie on - to pojawi się właściwy. Tym samym otworzyłam się na możliwości Wszechświata. I tutaj ważne! Nie mówię, że należy rezygnować. Ale otworzyć się. Na miłość. Jeśli to on dałby Ci szczęście (a Ty jemy, bo to powinno działać w dwie strony) to wówczas dopasujecie się wibracyjnie. Ale warto odpuścić, oczyścić się i otworzyć, wtedy ulatuje z Ciebie to parcie, które tak czy siak blokuje przyciągnięcie. A jak to opadnie to zobaczysz co do Ciebie przyjdzie. Jeśli pojawi się ten konkretny - będziesz szczęśliwa i znaczy, że się dopasowaliście. Ale jeśli pojawi się inny to zakochasz się i stworzysz nowy związek. A zapewniam, że byłby lepszy niż ten który sobie obecnie wyobraziłaś. Bo dostarczony od Wszechświata zgodnie z Twoimi czystymi wibracjami :) Wierzę, że mógł być on Twoją bratnią duszą, ale tak właściwie skąd myśl, że nie może być jeszcze lepiej? Że nie istnieje ktoś jeszcze lepszy? Warto przeanalizować sobie swój upór, swoje Ego i zadać sobie pytanie: jak mogłoby być jeszcze lepiej?
Bo Twoje ostatnie zdania to taki chochlik. Nazywa się Ego :)


Skup się na sobie, dostarczaj sobie szczęścia, UWIERZ, PRZYZWÓL. OTRZYMAJ (to czego pragniesz!)
AFTER ALL, TOMORROW IS ANOTHER DAY.
Margaret Mitchell, Gone with the Wind

Scarlett
 
Posty: 828
Dołączył(a): 5 sie 2015, o 21:37
Podziękował(a): 233 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 336 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - MOTYWATORNIA

Postprzez kawa_z_mlekiem » 1 mar 2016, o 18:52

Dzięki,
fakt jestem za bardzo spięta i chyba boję się popełnić nawet drobny błąd,
nie mam jak się dowiedzieć czy jest wolny,
chociaż zupełnie zapomniałam, że parę miesięcy temu próbowałam uzyskać za pomocą techniki szklanki wody - odpowiedź na to pytanie i uzyskałam, ale sama chyba sobie nie ufam ;-)

kawa_z_mlekiem
 
Posty: 12
Dołączył(a): 1 lut 2016, o 18:41
Podziękował(a): 0 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 2 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - MOTYWATORNIA

Postprzez lifeisamiracle » 1 mar 2016, o 18:55

A więc nie zastanawiaj się czy jest wolny (choć to by Ci dało ulgę i byłoby Ci łatwiej), tylko zacznij już teraz, w tej chwili, o 19:55 :D znajdź plusy sytuacji. Przede wszystkim - ekstra, że ktoś się pojawił, prawda? :) Sama znasz plusy sytuacji :)

lifeisamiracle
 
Posty: 60
Dołączył(a): 29 lut 2016, o 15:08
Podziękował(a): 21 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 37 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - MOTYWATORNIA

Postprzez kawa_z_mlekiem » 1 mar 2016, o 18:56

Nie, ja nie twierdzę, że pisałaś, że nie wolno, ale że należy się właśnie zastanowić czy warto.
Mam wrażenie, że dałam znak równości pomiędzy przyciąganiem tego "byłego" a człowieka, którego się zna. Myślałam, że najlepiej nie mieć nikogo na oku i wyobrażać sobie zupełnie abstrakcyjną osobę, o ile to możliwe.
Dzięki :-)



Scarlett napisał(a):Nigdzie i nigdy nie napisałam, że nie można przyciągnąć konkretnej osoby. Bo można wszystko. Ale czy zawsze warto? Wielu ludzi obniża swoją wartość, nie kocha samych siebie, nie szanuje samych siebie, żebrze o miłość, oplata kogoś jak bluszcz. Czasem ta osoba nas rani, bije, poniża, obraża, wykorzystuje. A ludzie nie mają na tyle wiary (elementu PP!), który pozwoli im uwierzyć, że zasługuję na miłość, szczęście, szacunek. Nie mają wiary w to, że istnieje ktoś jeszcze poza tą jedną konkretną osobą. Jak można przyciągnąć miłość nie kochając samego siebie? Jeśli nie masz miłości i szacunku do samej siebie, nikt inny go Ci nie da.
Następnie dochodzą inne czynniki typu parcie na dane pragnienie, obsesje... Wielki błąd.
Scarlett napisał(a):mianowicie nie można wyznaczać Wszechświatowi ścieżki. To on ma ją przed nami rozprostować. Czasem wydaje nam się, że wiemy coś lepiej, ale nie widzimy tego, co jest tuż za rogiem, co jest dla nas lepsze więc upieramy się przy czymś. I to jest właśnie dyktowane poprzez nasze Ego. W PP trzeba przede wszystkim zaufać, że przyjdzie do nas to co jest dla nas dobre. A niekoniecznie to czego chcemy jest tym czymś.
Kiedyś sama miałam podobne myślenie.
Zresztą widzę tutaj mnóstwo blokad w przyciąganiu pragnienia. (...) wszystko przyjdzie w odpowiednim dla nas czasie. Człowiek nie jest w stanie sam stwierdzić kiedy ten czas jest odpowiedni. Chyba, że nasze Ego. Ale jak już doszliśmy do tego, to wiemy, że tego należy się wyzbyć. Tylko wtedy droga jest "czysta". Albo ktoś chce dostać odpowiedź i pomoc albo chce klepania po pleckach i pocieszania - ale to raczej do niczego nie doprowadzi.

Scarlett napisał(a):Zrezygnowałam z przyciąganie konkretnego mężczyzny (też pisałam to co Ty - o wieku, byłych związkach i TYM uczuciu), oczyściłam się hoponką i powiedziałam sobie - jeśli to będzie on, to przecież go przyciągnę. Jeśli to nie będzie on - to pojawi się właściwy. Tym samym otworzyłam się na możliwości Wszechświata. I tutaj ważne! Nie mówię, że należy rezygnować. Ale otworzyć się. Na miłość. Jeśli to on dałby Ci szczęście (a Ty jemy, bo to powinno działać w dwie strony) to wówczas dopasujecie się wibracyjnie. Ale warto odpuścić, oczyścić się i otworzyć, wtedy ulatuje z Ciebie to parcie, które tak czy siak blokuje przyciągnięcie. A jak to opadnie to zobaczysz co do Ciebie przyjdzie. Jeśli pojawi się ten konkretny - będziesz szczęśliwa i znaczy, że się dopasowaliście. Ale jeśli pojawi się inny to zakochasz się i stworzysz nowy związek. A zapewniam, że byłby lepszy niż ten który sobie obecnie wyobraziłaś. Bo dostarczony od Wszechświata zgodnie z Twoimi czystymi wibracjami :) Wierzę, że mógł być on Twoją bratnią duszą, ale tak właściwie skąd myśl, że nie może być jeszcze lepiej? Że nie istnieje ktoś jeszcze lepszy? Warto przeanalizować sobie swój upór, swoje Ego i zadać sobie pytanie: jak mogłoby być jeszcze lepiej?
Bo Twoje ostatnie zdania to taki chochlik. Nazywa się Ego :)


Skup się na sobie, dostarczaj sobie szczęścia, UWIERZ, PRZYZWÓL. OTRZYMAJ (to czego pragniesz!)

kawa_z_mlekiem
 
Posty: 12
Dołączył(a): 1 lut 2016, o 18:41
Podziękował(a): 0 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 2 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - MOTYWATORNIA

Postprzez Scarlett » 1 mar 2016, o 18:56

kawa_z_mlekiem napisał(a):Dzięki,
fakt jestem za bardzo spięta i chyba boję się popełnić nawet drobny błąd,


...więc raczej będziesz stała w miejscu.

kawa_z_mlekiem napisał(a):nie mam jak się dowiedzieć czy jest wolny,


Zapytaj wspólnych znajomych, zobacz na portalach społecznościowych. Albo zaproś go na coś niezobowiązującego, ale jednak z widocznym podtekstem - spacer, kawa, koncert... Jeśli ma dziewczynę to prawdopodobnie o tym powie. Moja koleżanka miała tak samo. Zaprosiła na koncert a facet wyczuł, że chyba jest coś na rzeczy i powiedział, że jest zajęty.
AFTER ALL, TOMORROW IS ANOTHER DAY.
Margaret Mitchell, Gone with the Wind

Scarlett
 
Posty: 828
Dołączył(a): 5 sie 2015, o 21:37
Podziękował(a): 233 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 336 razy

Re: Przyciąganie miłości, związków i ludzi - MOTYWATORNIA

Postprzez kawa_z_mlekiem » 1 mar 2016, o 18:58

Tak, wielkim plusem, że jest ktoś kto mi się podoba,
no bo to rzadkość ;-)


kawa_z_mlekiem napisał(a):Dzięki,
fakt jestem za bardzo spięta i chyba boję się popełnić nawet drobny błąd,
nie mam jak się dowiedzieć czy jest wolny,
chociaż zupełnie zapomniałam, że parę miesięcy temu próbowałam uzyskać za pomocą techniki szklanki wody - odpowiedź na to pytanie i uzyskałam, ale sama chyba sobie nie ufam ;-)

kawa_z_mlekiem
 
Posty: 12
Dołączył(a): 1 lut 2016, o 18:41
Podziękował(a): 0 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 2 razy

Poprzednia stronaNastępna strona


« Powrót do Prawo przyciągania na codzień


Kto przegląda forum prawo przyciągania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot], , Yahoo [Bot] i 16 gości