Forum prawo przyciągania - Abraham Bank

[mademoiselle]

tak, oczywiście zdaję sobie z tego sprawę jak również z tego że nie każdy musi Ale to forum co znalazłam jest świetne, niestety właśnie po ang. jest tam masa motywujących przykładów i chciałam się tym podzielić chociaż z tymi co trochę znają ten ang:) jak komuś bardzo zależy to mogłabym przetłumaczyć

[dariaanna]

Jak dla mnie możesz wrzucać po angielsku, trochę się podszkolę(swoją drogą nie wiedziałam, że mój angielski jest na tyle dobry, żeby zrozumieć jakiś tekst, a tu proszę, rozumiem ). Bardzo dobry i motywujący tekst .

[syllaqmadam]

madmoiselle jakbys miala troche czasu fajnie by bylo.

[mademoiselle]

Podejmij kroki dziecka. (Tłumaczenie cz I)
Jeśli możesz sobie na to pozwolić weź sobie wolne, udaj się w podróż, na przejażdżkę, odpocznij.
Jeśli w twoim otoczeniu są dzieci, baw się z nimi, obserwuj je. One wciąż są jeszcze wolne od programów, ograniczających przekonań, blokad. Nie mają takich przekonań jak dorośli. Zauważysz że nie przejmują się zarabianiem pieniędzy, giełdą, szukaniem miłości, religią, czy czymkolwiek my zaprzątamy sobie głowę. I większość z nich żyje sobie beztrosko i szczęśliwie.To sprawi że twój umysł zacznie kwestionować sam siebie a to znacznie ułatwi pozbycie się z niego blokad. Fajne u dzieci jest to, że one nie mówią ci w co masz wierzyć, tak jak zrobiliby to dorośli. One widzą życie inaczej. Obserwuj je, nawiąż z nimi kontakt, pobaw się z nimi tak jakbyś sam był dzieckiem. To przełamie wszystkie systemy przekonań które jako dorośli nosimy zakodowane w sobie przez całe życie. W pewnej chwili uświadomisz sobie, że kiedyś sam byłeś dzieckiem. Kiedy pojawi się to wspomnienie niewinności, beztroski twój umysł jest w wielkich tarapatach bo właśnie to czyste uczucie zakwestionowało cały fałszywy system przekonań. Dawne nawyki myślowe powrócą, ale one już na ciebie nie działają, zostały zniszczone. A wtedy przypomnisz sobie, że kiedyś rysowanie sprawiało ci frajdę. Po prostu rysowałeś obrazek czy tworzyłeś cokolwiek innego ot tak, bo chciałeś i nikt nie mówił ci że trawa powinna być zielona, niebo niebieskie, linie idealne. Używałeś wyobraźni na każdym kroku i to była dobra rzecz. Nie było żadnych ograniczeń. Aż pewnego dnia jakiś dorosły powiedział ci "Przestań bujać w obłokach, dorośnij" i musiałeś przystosować się do sztywnych reguł i wyobrażeń świata dorosłych. I albo zostałeś ukarany, albo upokorzony kiedy ich nie przestrzegałeś (kontrolowanie i programowanie) Ale oczywiście ich przekonania nie sprawdziły się. Teraz to są również twoje przekonania...(...) cd..

[alice]

Dzieciom tym łatwiej jest żyć w teraźniejszości, że ich codziennością jest poszerzanie strefy komfortu, każdy dzień, każda chwila jest nowa i nieznana. Poszerzają strefę komfortu z zapałem, uczą się pływać, jeździć na rowerze, na łyżwach. Przeżywają dziesiątki upadków, chodzą całe w strupach i mają je za nic. Tak trzeba żyć, żeby być szczęśliwym, poszerzać swoją strefę komfortu, poznawać nowe rejony, nowe zjawiska. Niekoniecznie poważne, dające zysk. Np poczytajcie sobie o kryptozoologii, o kryptydach, albo nauczcie się jeździć na nartach jeśli jeszcze nie umiecie. Róbcie nowe rzeczy nie zastanawiajac się czy są przydatne do czegokolwiek.