Strona główna projektu   |   Wejście do gry   |   Forum PL

Lotto - wygrana


doświadczenia, sukcesy i przemyślenia

Re: Lotto - wygrana

Postprzez Nicky » 31 sie 2015, o 13:44

Mam też innego, cudownego kumpla, dużo starszego ode mnie - który ma jeszcze mniej wzrostu co Ty, bo coś koło 158 albo 160 max... u niego z kolei ludzie kompletnie nie zwracają uwagi na wzrost, ponieważ on odniósł ogromny sukces w życiu - no, krótko mówiąc jest milionerem... no i samo to, te jego dokonania itp. tak jakby "podwyższają" go w oczach innych. Ludzie patrzą na niego z podziwem i nutką zazdrości, i jakoś nikt o tym wzroście nie pamięta :D
Tak więc... naprawdę, nie wzrost czy wygląd jest najważniejszy :D

Nicky
 

modne bluzki
Kolekcja SakoLife inspirowana jest potrzebami aktywnych kobiet. W naszym asortymencie znajdą Panie modne bluzki i wiele innych. Sklep internetowy z odzieżą damską.
sakolife.pl

Re: Lotto - wygrana

Postprzez magicmind » 31 sie 2015, o 13:55

Warto też koncentrować się na tym, co mamy fajnego, na zaletach a nie na wadach. Czyli np. ja jestem mała, ale mam fajny biust, buzię, włosy i parę innych zalet - i na tym się koncentruję, a nie wpadam w kompleksy na punkcie wzrostu bo to bez sensu. Tym bardziej, że jak to się mówi "każda potwora znajdzie swego amatora", a więc wiadomo że są faceci którzy lubią wysokie, a sa tacy którzy wolą małe kobietki :D

Ja mam słabość do niskich kobiet ale to chyba naturalne bo sam nie jestem wysoki ;)

Co do wyglądu można by się tym przejmować gdyby nie fakt ,że istnieje PP i wygląd zupełnie nie ma znaczenia w niczym , liczą się tylko wibracje :)
Dlatego dziwiło mnie to jak nieraz tutaj pisałyście ze muszę w realu być bardzo przystojny kiedy pisałem o tych moich przygodach bo tak naprawdę nie jestem przystojny :D :) Ale nie mam zamiaru tego rozkminiać i oceniać bo wiem czym to się kończy :D :)

magicmind
 

Re: Lotto - wygrana

Postprzez FractalWarrior » 31 sie 2015, o 13:56

Nicky no w końcu stare ludowie przysłowie mówi że atrakcyjność faceta to jego wzrost gdy stanie na portfelu

FractalWarrior
 

Re: Lotto - wygrana

Postprzez lena213 » 26 wrz 2015, o 11:10

I jak, wygrał ktoś? :D Mi się jeszcze nie udało, ale nikt się nie chwali to pomyślałam że zapytam! :)
Z powodu małej wiary waszej. Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: "Przesuń się stąd tam!", a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was.
lena213
 
Posty: 102
Dołączył(a): 23 wrz 2015, o 20:30
Podziękował(a): 5 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 37 razy

Re: Lotto - wygrana

Postprzez FractalWarrior » 26 wrz 2015, o 18:23

Nie wiedziałem gdzie to umieścić a nie chcę robić wątku specjalnie po to.
UWAGA OSTRZEŻENIE! dla wszystkich osób mieszkających w województwie Świętokrzyskim. Zainteresujcie się wodą w waszych kranach zwłaszcza jeśli lubicie pić niegotowaną, doczytajcie w internecie itp. u mnie rzekomo są bakterie E.Coli, podobno w innych miastach też są jakieś problemy.

FractalWarrior
 

Re: Lotto - wygrana

Postprzez czynnik_omega » 11 sty 2016, o 20:29

(I znowu o lotto, tym razem z Facebooka, odpowiedź dla jednego z lubiących stronę PrawoPrzyciąganiaNaCoDzien)

Losowanie to losowanie ...

Jest nieskończona ilość możliwych wariantów rzeczywistości. Każdą, najmniejszą, decyzją wybieramy jeden z nich.

Zaraz po jednej decyzji, pojawia się kolejna decyzji itp. Tak sobie płyniemy po tej nieskończoności wariantów.

Ty-WszechŚwiat znasz wszelkie warianty, bo Twoja percepcja jest nieograniczona.

Ty-Fizyczny nie wiesz, co się stanie po każdej z tych najmniejszych decyzji.

Ludzie generalnie, usilnie, próbują określić ścieżkę pomiędzy wariantami rzeczywistości za pomocą umysłu fizycznego.

I tak planując wycieczkę dookoła świata, zamiast w nią jechać i zdać się na WszechŚwiat, który doskonale wie jak "to wszystko poukładać", planują ze szczegółami nie mając pojęcia co się wydarzy za 5 minut.

Wracając do losowania. Oczywiście jest taki wariant rzeczywistości w której jesteś wygranym.

Problem w tym, że próbujesz zdefiniować drogę do tego wariantu za pomocą fizycznego umysłu, co oczywiście jest niemożliwe (z uwagi nie nieskończenie wąską percepcję tego fizycznego umysłu) stąd wynik losowania odbierasz jako "przypadek".

A to nie przypadek tylko oczywistość. Po prostu nie masz dokładnej mapy drogi do tej wygranej. To tak jakbyś chciał jechać, rowerem pomiędzy wsiami, mając w ręku globus.

Nie dam Ci przepisu na to czy liczby należy typować chybił trafił, czy podawać własne.

Na te wszystkie wszystkie pytania odpowiesz sobie sam, Ty-WszechŚwiat, jeżeli się w siebie wsłuchasz.

Jedno jest pewne: "jeżeli chcesz wygrać musisz grać". WszechŚwiat nie zmienia swoich zasad aby spełnić nasze pragnienia, zatem nie wygrasz nie posiadając w ręku losu.

Ale pamiętaj, że wejście w posiadanie losu też nie musi być zdefiniowane "zakupem w kolekturze" - wszak możesz go znaleźć na ulicy !

Nie oceniaj/definiuj co możliwe a co niemożliwe ! Dopuść wszelkie możliwości. MOŻESZ WSZYSTKO !
Jesteś Energią Wszechświata ! Jesteś jak kropla w oceanie, która jest jednocześnie kroplą i oceanem. Tak jak nie ma wyraźnej granicy pomiędzy kroplą a oceanem, tak nie ma wyraźnej granicy pomiędzy Tobą a Wszechświatem.

Zacznij więc żyć tak jak chcesz, bo wszystko możesz.

czynnik_omega
 
Posty: 1971
Dołączył(a): 27 paź 2013, o 08:58
Podziękował(a): 681 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 939 razy

Re: Lotto - wygrana

Postprzez Cellerman » 11 sty 2016, o 21:03

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Pan jest ekspertem PP i potrafi się naprawdę dobrze posługiwać tym prawem. Na 100% wsłuchał się Pan w siebie, wyciszył i wie Pan o co chodzi. Dlaczego zatem nie wygrał Pan jeszcze żadnej dużej kumulacji?

Pytam z czystej ciekawości, bo PP przy takich wariantach jak gra w lotto czy np. gra na Mistrzostwach Świata w piłkę nożną działa specyficznie, do tej pory nie do końca ogarniam JAK. :)
Cellerman
 
Posty: 149
Dołączył(a): 19 cze 2014, o 15:50
Podziękował(a): 47 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 13 razy

Re: Lotto - wygrana

Postprzez czynnik_omega » 11 sty 2016, o 21:12

Cellerman napisał(a):Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Pan jest ekspertem PP i potrafi się naprawdę dobrze posługiwać tym prawem. Na 100% wsłuchał się Pan w siebie, wyciszył i wie Pan o co chodzi. Dlaczego zatem nie wygrał Pan jeszcze żadnej dużej kumulacji?


A skąd wiesz, że nie wygrałem, albo że np. się nie utrzymuję z regularnych wygranych ?

Cellerman napisał(a):Pytam z czystej ciekawości, bo PP przy takich wariantach jak gra w lotto czy np. gra na Mistrzostwach Świata w piłkę nożną działa specyficznie, do tej pory nie do końca ogarniam JAK.


A co masz na myśli mówiąc "działa specyficznie" ?
Jesteś Energią Wszechświata ! Jesteś jak kropla w oceanie, która jest jednocześnie kroplą i oceanem. Tak jak nie ma wyraźnej granicy pomiędzy kroplą a oceanem, tak nie ma wyraźnej granicy pomiędzy Tobą a Wszechświatem.

Zacznij więc żyć tak jak chcesz, bo wszystko możesz.

czynnik_omega
 
Posty: 1971
Dołączył(a): 27 paź 2013, o 08:58
Podziękował(a): 681 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 939 razy

Re: Lotto - wygrana

Postprzez ilka » 11 sty 2016, o 22:13

czynnik_omega napisał(a): Oczywiście jest taki wariant rzeczywistości w której jesteś wygranym.

Problem w tym, że próbujesz zdefiniować drogę do tego wariantu za pomocą fizycznego umysłu, co oczywiście jest niemożliwe (z uwagi nie nieskończenie wąską percepcję tego fizycznego umysłu) stąd wynik losowania odbierasz jako "przypadek".

A to nie przypadek tylko oczywistość. Po prostu nie masz dokładnej mapy drogi do tej wygranej.


Ale pamiętaj, że wejście w posiadanie losu też nie musi być zdefiniowane "zakupem w kolekturze" - wszak możesz go znaleźć na ulicy !

Nie oceniaj/definiuj co możliwe a co niemożliwe ! Dopuść wszelkie możliwości. MOŻESZ WSZYSTKO !


Czyli jak? Idę do kolektury - celowo lub przypadkowo, bądź znajduję/dostaję kupon. I co dalej? Czekam? Zapominam? Tego właśnie nie ogarniam.
No bo załóżmy, że kupuję los z przekonaniem, że to ten jeden jedyny (nieważne czy na chybił trafił czy nie). I teraz właśnie nie wiem co dalej. Ja na ogół przypominam sobie o losowaniu po kilku dniach, jednak skłamałabym mówiąc, że gdzieś z tylu głowy nie miałam jakiegoś szmeru, podniecenia, a może nawet wątpliwości, o których świadomie nie wiem.
Nie wiem też co robię źle, mimo że zawsze mam 100% pewności, że to akurat dziś. Ale to dziś jeszcze nie nastąpiło.
Nie poddaję się jednak. Nadal uważam, że jest mi to pisane. Już za chwileczkę, już za momencik....
Avatar użytkownika prawo przyciągania
ilka
 
Posty: 135
Dołączył(a): 19 paź 2011, o 16:49
Podziękował(a): 39 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 72 razy

Re: Lotto - wygrana

Postprzez czynnik_omega » 11 sty 2016, o 22:22

ilka napisał(a):Czyli jak? Idę do kolektury - celowo lub przypadkowo, bądź znajduję/dostaję kupon.[...]
I co dalej? Czekam? Zapominam? Tego właśnie nie ogarniam.


Pewnie problem w tym, że pewnie kojarzysz wygraną z tym co za tą wygraną nabędziesz. Skupiasz się na tym co będziesz robić/mieć po tym jak wygrasz. Nie dziw się, że nie wygrywasz, bo __wygrana___ nie jest przedmiotem Twojego pożądania.

Przeczytaj: http://www.abraham-bank.org/forum-pl/prawo-przyciagania-f3/o-przyciaganiu-pieniedzy-t1068.html#p24324
Jesteś Energią Wszechświata ! Jesteś jak kropla w oceanie, która jest jednocześnie kroplą i oceanem. Tak jak nie ma wyraźnej granicy pomiędzy kroplą a oceanem, tak nie ma wyraźnej granicy pomiędzy Tobą a Wszechświatem.

Zacznij więc żyć tak jak chcesz, bo wszystko możesz.

czynnik_omega
 
Posty: 1971
Dołączył(a): 27 paź 2013, o 08:58
Podziękował(a): 681 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 939 razy

Poprzednia stronaNastępna strona


« Powrót do Prawo przyciągania na codzień


Kto przegląda forum prawo przyciągania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot], ka27aka i 20 gości