Strona główna projektu   |   Wejście do gry   |   Forum PL

Co udało nam się w życiu przyciągnąć?


doświadczenia, sukcesy i przemyślenia

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez makata » 10 cze 2016, o 11:33

Ja nic nie sugeruje tylko wiem ze sarkazm,zlosliwosci swiadcza ze jestesmy na niskich wibracjach ...naszym wyborem jest na jakich wibracjach chcemy byc prawda?Chcemy unosic sie lotem koszacym ku ziemi to taplajmy sie w niskich emocjach :D a jak chcemy jak ptak sxybowac no to moi kochani do tego potrzeba wysokich wibracji :)

makata
 
Posty: 1433
Dołączył(a): 14 cze 2012, o 16:47
Podziękował(a): 829 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 434 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Aliss » 10 cze 2016, o 21:17

makata napisał(a):Ja nic nie sugeruje tylko wiem ze sarkazm,zlosliwosci swiadcza ze jestesmy na niskich wibracjach ...naszym wyborem jest na jakich wibracjach chcemy byc prawda?Chcemy unosic sie lotem koszacym ku ziemi to taplajmy sie w niskich emocjach :D a jak chcemy jak ptak sxybowac no to moi kochani do tego potrzeba wysokich wibracji :)


To bardzo ciekawe zjawisko bo tam gdzie egregor sie rozszaleje , sciaga poplecznikow o podobnej energji, nawet gdy juz kiedys sie oficjalnie pozegnaly . :D
W zyciu nie chodzi o posiadanie samych dobrych kart , ale o umiejetne granie tymi , ktore juz masz . :) Josh Billings

Aliss
 
Posty: 1842
Dołączył(a): 1 paź 2010, o 06:51
Podziękował(a): 2403 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 1115 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Alexa » 10 cze 2016, o 21:19

Wycieczkę do Tajlandii :D Już za miesiąc :D Zawsze o tym marzyłam :) To udało mi się przyciągnąć. Bardzo się cieszę :)

Alexa
 
Posty: 1
Dołączył(a): 10 cze 2016, o 20:42
Podziękował(a): 0 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 1 raz

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Aliss » 10 cze 2016, o 21:23

Alexa napisał(a):Wycieczkę do Tajlandii :D Już za miesiąc :D Zawsze o tym marzyłam :) To udało mi się przyciągnąć. Bardzo się cieszę :)


Moje gratulacje Alexa , :D ciesze sie razem z Toba. :D Jak moze byc jeszcze lepiej ? :D
W zyciu nie chodzi o posiadanie samych dobrych kart , ale o umiejetne granie tymi , ktore juz masz . :) Josh Billings

Aliss
 
Posty: 1842
Dołączył(a): 1 paź 2010, o 06:51
Podziękował(a): 2403 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 1115 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Czarodziejka » 10 cze 2016, o 23:52

Na tym forum się pp zachłysnęłam i na tym forum się z pp wyleczyłam. Możecie traktować to jako moją puentę w temacie pp - bo tak właśnie je widzę. Wolno mi? Czy w tym miejscu tak pisać nie wolno? Nie żegnałam się, napisałam że prawdopodobnie niczego więcej w temacie pp nie będę miała do dodania, ale miałam... puentę.

Czarodziejka
 
Posty: 783
Dołączył(a): 29 wrz 2010, o 14:21
Podziękował(a): 87 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 267 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Aliss » 11 cze 2016, o 08:05

Czarodziejko ja pamietam Twoj post :D Oooo i dla przypomienia tu go teraz wkleje :D

Prawdopodobnie to mój ostatni post, bo w temacie pp nie mam już nic do dodania od całkiem długiego czasu i pewnie tak już zostanie, ale chciałam napisać jeszcze tylko to jedno, co "odkryłam" (hihi) i nie chcę zabrać "mojego" odkrycia tylko ze sobą.
Gdy ktoś modli się za Was - to ma moc większą, niż gdy modlicie się o coś sami.
Sprawdziłam "metodę" na sobie w kluczowej dla mojej rodziny sprawie, inne historie też jej skuteczność potwierdzają.
Więc jakby Wam kiedyś przyszło szturmować Niebo w jakiejś bardzo ważnej sprawie, to pamiętajcie. :)

Może jeszcze słówko... cała moja przygoda z pp skończyła się "przyjaźnią" z Bogiem. Nie powiem że Bóg wysłuchuje mnie we wszystkim, ale przyuważyłam (bo musiało upłynąć ileś czasu i ileś rzeczy się wydarzyć musiało), że moje szczere, takie czyste z serca płynące prośby są wysłuchiwane. Wszystko o co poprosiłam z miłości (uczuciem, myślą, słowami) stało się. I to jakoś tak cichaczem wślizguje się jakby cicha, łagodna fala, nawet nie wiem kiedy. I właśnie chodzi o to w tym, że te moje prośby dotyczyły innych ludzi najczęściej. (MIŁOŚĆ)

Ale to powyższe o szturmie to był Szturm - mój upierdliwy i hałaśliwy pewnie tam dla Nieba, no i angażowałam do mojej sprawy innych bez żenady - takich, którzy nie mieli interesu w mojej sprawie i którzy niczego nie zyskali. (BEZINTERESOWNOŚĆ)

Powodzenia Wam życzę na Waszej drodze. Niech Was Bóg błogosławi. Pa!



Wow niesamowite od lutego do czerwca czekalas na awanture by dopisac plete ????????

Czarodziejko wymiatasz cierpliwoscia
W zyciu nie chodzi o posiadanie samych dobrych kart , ale o umiejetne granie tymi , ktore juz masz . :) Josh Billings

Aliss
 
Posty: 1842
Dołączył(a): 1 paź 2010, o 06:51
Podziękował(a): 2403 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 1115 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Czarodziejka » 11 cze 2016, o 14:03

Pokaż mi mój związek z awanturą? Gdzie ona się toczy?
A Marek definitywnie pokazał mi na czym polega pp, TAKIE WŁAŚNIE JEST PP i to wyraziłam, jak Was to boli to trudno. A Marek mi przyklasnął, w czym Ty masz problem?

Czarodziejka
 
Posty: 783
Dołączył(a): 29 wrz 2010, o 14:21
Podziękował(a): 87 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 267 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez czynnik_omega » 11 cze 2016, o 14:17

Czarodziejka napisał(a):Marek definitywnie pokazał mi na czym polega pp, TAKIE WŁAŚNIE JEST PP


Dzięki miło mi, ale Twoje postanowienie porzucenia PP (to tak jakbyś chciała porzucić grawitację) mnie zastanawia.

Możesz rozwinąć myśl ?
Jesteś Energią Wszechświata ! Jesteś jak kropla w oceanie, która jest jednocześnie kroplą i oceanem. Tak jak nie ma wyraźnej granicy pomiędzy kroplą a oceanem, tak nie ma wyraźnej granicy pomiędzy Tobą a Wszechświatem.

Zacznij więc żyć tak jak chcesz, bo wszystko możesz.

czynnik_omega
 
Posty: 1971
Dołączył(a): 27 paź 2013, o 08:58
Podziękował(a): 682 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 939 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez olator » 11 cze 2016, o 17:04

Może ktoś mi wyjaśnić jedną rzecz. A więc mam wrażenie, że w swoim życiu przyciągam złych ludzi. W sensie np: przyjaciółki. Mam jedną przyjaciółkę od lat, kilka koleżanek. Jednak tak na prawdę nie mam na kogo liczyć. Jestem teraz chora i nikt nie zadzwoni, nikt nie zapyta i wprost olewają mnie. Nie mam wprost autorytetu u ludzi często ludzie mnie okłamują, olewają, odwołują spotkania. Za to ja jestem bardzo oddana. Wiele razy odpuściłam własne obowiązki by pomóc komuś. To samo z facetami. Ja jestem dziewczyną z dobrym sercem, oddaną i największym priorytetem w moim życiu są relacje ludzkie - by mieć dobre kontakty z rodziną, poznać odpowiedniego faceta i dobrych przyjaciół. To samo mój ex kocha mnie, ale zerwał bo jego rodzice mnie nie lubili. Powiedzieli, że nie zrobiłam nic złego, ale po prostu wzbudzałam w ich negatywne emocje. Ja nie wiem co we mnie takiego negatywnego. Jestem uśmiechnięta, wygadana, pewna siebie i bardzo kulturalna. Czymś co mi we mnie bardzo przeszkadza to bycie bardzo emocjonalną i wybuchową, ale oprócz tego mam w sercu mnóstwo empatii. Tak więc jak to działa?
olator
 
Posty: 73
Dołączył(a): 9 mar 2016, o 20:52
Podziękował(a): 1 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 15 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez makata » 11 cze 2016, o 18:22

Jak czytam Czarodziejkę i Jej opis to jakbym o dwupunkcie czytala ( identyczne spostrzeżenia i odczucia :)) ...ok wyleczyłaś się na tym forum z pp , super , fajnie ...a na drugim forum tez się wyleczyłaś z pp? ...interesujące ...Najpierw jest myśl , potem uczucie za tym idzie działanie ...jakie myśli takie życie i tu nie ma co walczyć że nieprawda itp itd...Ja myślę że każdy w mniejszym czy większym stopniu stosuje to "pp" tylko inaczej je ludzie nazywają ...zmienia się nazwa ale istota pozostaje ta sama ...

makata
 
Posty: 1433
Dołączył(a): 14 cze 2012, o 16:47
Podziękował(a): 829 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 434 razy

Poprzednia stronaNastępna strona


« Powrót do Prawo przyciągania na codzień


Kto przegląda forum prawo przyciągania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot], Yahoo [Bot] i 14 gości