Magic co do Twojego pytania z poprzedniej strony o wizualizacje, to moge sie szczegółowy wypowiedzieć, bo myślę (nawet jestem przekonany), że wiem jak dokładnie to działa

Obie metody są poprawne, każda ma swoje plusy i minusy.
Pamiętasz moje największe nieświadome przyciągnięcie które Ci opisywałem ? Wiem wiem, może sie powtarzam i nad interpretuję, jednak to doświadczenie (będące zarazem moim symbolem przyciągania i jedną z akcji, które zapamiętam do końca życia) pokazało mi coś niezwykłego, czego nie znajdę w książkach/filmach o PP. Kilkuminutowa wizualizacja samego końcowego efektu spełniła się za rok (tak była "planowana", wcześniej nie było fizycznej możliwości). O co chodzi ? Otóż przez ten rok mogłem to tysiąc razy zepsuć. Baa, nawet jak sobie teraz analizuję to psułem i to nie raz:D Jednak tamtej nocy gdy robiłem wizuala, byłem w stanie tak wysokich wibracji (niesamowite uczucie, właśnie ta jedność wszystkiego o której kiedyś pisałeś, raz w życiu właśnie wtedy tego doznałem) że mam wrażenie, iż to MUSIAŁO się potem wydarzyć. Informacja tak mocno zakodowała mi się w podświadomości, że cokolwiek bym nie robił, materializacja i tak by nastąpiła. Autentycznie, przypominam sobie niejedną akcję, w której nieświadomie to psułem, a i tak się spełniło. To oczywiście skrajny przykład, ale jeśli odpowiednio mocno zapiszesz informację w podświadomości/matrycy ona będzie sobie tam czekała na spełnienie bez względu na to co będziesz robił potem (no chyba że odpowiednio mocną ją wyprzesz). A co się bedzie działo po drodze ? Wydaje mi się, że podświadomość wybierze sobie "losowo" jeden scenariusz, spośród najbardziej zgodnych z Twoimi przekonaniami/stylem życia itp.
Wizualizujesz wymarzony samochód, ale nie to jak go zdobyłeś. Zrobiłeś to na tyle dobrze, że dostało się do podświadomości. Masz kilka możliwości, mniej lub bardziej prawdopodobnych:
Zarobienie i kupienie go - 60%
Dostanie w prezencie - 35%
Wygranie kasy i kupienie go - 5%, bo czasem grasz na loteriach ale rzadko
Najprawdopodobniej go sobie kupisz, jednak inny scenariusz też jest możliwy. Nie masz nad tym kontroli, spełni sie któryś z nich losowo;p W głowie masz zapisaną jedynie informację, że masz samochód, reszty nie sprecyzowałeś i podświadomość sobie ją dorobi po swojemu

Musi, bo wie, że będziesz miał samochód.
Zaleta jest taka, że wizualizujesz sam efekt końcowy i nie musisz dbać o resztę. Wady są takie, że możesz trafić na kiepski scenariusz, np. dostałeś kradziony samochód i potem masz problemy. Problemem może być też samo uwierzenie, że będziesz miał samochód. Przykładowo, nie masz dobrej pracy i na to sie nie zapowiada (bo nie masz żadnego pomysłu), nie masz też bogatych znajomych/rodziny. W tej sytuacji wizualizowanie tylko i wyłącznie faktu, że masz wypasioną furkę będzie trudne
Druga metoda, czyli sprecyzowanie krok po kroku ma tą zaletę, że układasz sobie całą drogę do zdobycia samochodu. Wada jest taka, że musisz tą drogę mieć, musisz mieć jakiś konkretny i wiarygodny (w Twoim odczuciu) plan
Ja osobiście tak to wszystko widzę i na bazie doświadczenia (co prawda tylko kilku akcji, ale mocnych i wyraźnych) uważam, że tak działa precyzowanie marzeń w przyciąganiu. To czego nie dopowiesz Ty, dopowie sobie Twoja podświadomość. Sam decydujesz, czy chcesz zaryzykować
