Strona główna projektu   |   Wejście do gry   |   Forum PL

Co udało nam się w życiu przyciągnąć?


doświadczenia, sukcesy i przemyślenia

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Kasiczka » 20 lut 2012, o 10:56

Vilandra napisał(a):
Oby kiedyś każdy mógł w ten sposób powiedzieć.
Cieszę się razem z tobą i mam nadzieję, że dom niedługo stanie, taki jakim go sobie wymarzyłaś. :)

ale każdy może tak powiedieć, już tera a nie kiedyś :)
DOm już mam :)
Wiecie, dowiedziałam sie, że dom z gliny jest na sprzedaż, który bardzo mmi się podobał. A myślałam o tym właśnie, żeby mieć już gotowca. Ale nie kupię go, bo właścicielka bardzo się nim cieszyła i niestety odeszła.
http://jezus-cie-kocha.blogspot.com/

"Gdybyś chodził po drodze Bożej, mieszkałbyś w pokoju na wieki. Naucz się, gdzie jest mądrość, gdzie jest siła i rozum, a poznasz równocześnie, gdzie jest długie i szczęśliwe życie, gdzie jest światłość dla oczu i pokój "

Kasiczka
Wspieram Abraham Bank
 
Posty: 1142
Dołączył(a): 19 kwi 2011, o 23:40
Podziękował(a): 4 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 55 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Kasiczka » 20 lut 2012, o 11:02

kasia7xd napisał(a): Przyciąganie byłoby o wiele łatwiejsze i szybsze.

Ja już dawno rpzestałam się skupiać na przyciąganiu - to jest nieefektywne. Albo się skupiasz, na tym samy procesie, i otrzymujesz sam proces przyciągania albo myślisz o przedmiocie swojego porządania - i nie tłumaczę sobie, że "nie mam ale jakbym miała" - nie zastanawiam się nad tym, tylko o tym myślę. Nie toczę rozgrywek w umyśle typu wierzę, nie wierzę, ze coś mam. Myślę o przedmiocie pragnienia jedynie.
Tylko jeśli czegoś przeca pragniemy, to często gdzieś w podświadomości jest blokada - typu, czy zasługuję, czy to słuszne itp.
Dlatego wszystkie moje cele wyznaczam w konsultacji z Jezusem - i dzieki temu wiem, że moje pragnienia są Jego pragnieniami i są czyste i słuszne :) Nie biorę na siebie odpowiedzialności za słuszność tych pragnień :)
http://jezus-cie-kocha.blogspot.com/

"Gdybyś chodził po drodze Bożej, mieszkałbyś w pokoju na wieki. Naucz się, gdzie jest mądrość, gdzie jest siła i rozum, a poznasz równocześnie, gdzie jest długie i szczęśliwe życie, gdzie jest światłość dla oczu i pokój "

Kasiczka
Wspieram Abraham Bank
 
Posty: 1142
Dołączył(a): 19 kwi 2011, o 23:40
Podziękował(a): 4 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 55 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Vilandra » 20 lut 2012, o 11:07

Kasiczka napisał(a):Nie toczę rozgrywek w umyśle typu wierzę, nie wierzę, ze coś mam. Myślę o przedmiocie pragnienia jedynie.


I tak właśnie powinno być. Reszta jest bez znaczenia, liczy się tylko nasz cel. Bez sensu jest zastanawianie się nad czymkolwiek.
Ostatnio edytowano 20 lut 2012, o 11:43 przez Vilandra, łącznie edytowano 1 raz
Każdego dnia czuje się lepiej i doświadczam coraz więcej dobra i miłości.

Vilandra
 
Posty: 824
Dołączył(a): 10 lut 2012, o 21:36
Lokalizacja: Łódzkie
Podziękował(a): 177 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 149 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Kasiczka » 20 lut 2012, o 11:09

kasia7xd napisał(a):Oj jakby wiara i pogoda ducha mi towarzyszyła non stop to by było cudownie. :) Przyciąganie byłoby o wiele łatwiejsze i szybsze.

Nie skupiaj sięna przyciągania, bo to nie jest praca, którą masz wykonać, aby coś dostać. Chodzi o wiarę i ufność. A przyciąganie zostaw dla Wszechświata.
Ja zaczynałam w ten sposób poprawiać swój nastrój - wyszłam z założenia, czy tam gdzieś rpzeczytałam, że dla naszego mózgu nie ma znaczenia, czy podnosimy końcówki ust do góry czy z radością się śmiejemy. On odbiera oba grymasy twarzy jako sygnał, że w otoczeniu dzieje się coś wesołego i należy się przez to nastawić na optymizm.
Także rano jak wstawałam, zawsze uśmiechałam się do siebie w lusterku, całowałam i mówiłam jakieś miłe słowa "kocham Cię" "jesteś piękna" itp. Po jakimś czasie uśmiechałam się już z potrzeby, nie z przymusu. ALe zawsze kiedy patrzę w lustro uśmiecham się do siebie - teraz już to robię nieświadomie, zawsze uśmiech mam.
Dla opornych jest wersja light - najpierw sam uśmiech, potem całowanie swojego odbicia i mówienie rozkoszności
http://jezus-cie-kocha.blogspot.com/

"Gdybyś chodził po drodze Bożej, mieszkałbyś w pokoju na wieki. Naucz się, gdzie jest mądrość, gdzie jest siła i rozum, a poznasz równocześnie, gdzie jest długie i szczęśliwe życie, gdzie jest światłość dla oczu i pokój "

Kasiczka
Wspieram Abraham Bank
 
Posty: 1142
Dołączył(a): 19 kwi 2011, o 23:40
Podziękował(a): 4 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 55 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Nova » 20 lut 2012, o 15:20

Przyciągnęłam:
- mężczyznę (z takimi cechmi charakteru jakie w partnerze cenię i z jakimi go sobie wyobrażałam:) )
- pieniądze
- drobniejsze rzeczy na co dzień

Dzisiaj na przykład - mam wydrukować sporą pracę a kończy mi się czarny i żółty tusz w drukarce. Jako, że mam ważniejsze wydatki (choć to przecież jest nieduża kwota) pomyślałam, że fajnie by było jakbym te tusze znalazła w szufladzie. No i zanlazłam akurat zapas czarnego i zółtego :D a nie inne kolory :)
Myślałam też wczoraj o pewnej rzeczy, że zamierzam ją kupić, a dzisiaj trafiłam w internecie na zniżkę na ten produkt :D
Tak jak mówiła Kasiczka, tylko myślałam o tej rzeczy i proszę :)
„Wszystko będzie, jak być powinno, tak już jest urządzony świat.” - M. Bułhakow

Nova
 
Posty: 408
Dołączył(a): 8 lip 2011, o 20:13
Podziękował(a): 74 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 90 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Vilandra » 20 lut 2012, o 15:42

Nova napisał(a):Przyciągnęłam:
- mężczyznę (z takimi cechmi charakteru jakie w partnerze cenię i z jakimi go sobie wyobrażałam:) )


Udało Ci się to za pierwszym razem, czy po drodze było jeszcze kilku "Panów niewłaściwych"? Tak się czasami zdarza, że przyciągamy mężczyznę, ale czegoś nie uściślimy i ten którego przyciągnęłyśmy akurat ma tą wadę, o której nam się zapomniało. :D
Każdego dnia czuje się lepiej i doświadczam coraz więcej dobra i miłości.

Vilandra
 
Posty: 824
Dołączył(a): 10 lut 2012, o 21:36
Lokalizacja: Łódzkie
Podziękował(a): 177 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 149 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Nova » 20 lut 2012, o 15:58

Wcześniejszych partnerów nie przyciągałam świadomie (tzn. nie myślałam, że chcę spotkać kogoś o takich i o takich cechach, a właściwie to w ogóle się nie skupiałam na tym, że chcę kogoś spotkać - sami się przypałętali ;) )

Obecnego przyciągałam z premedytacją ;) bo po wcześniejszych nieudanych związkach chciałam być z kimś, kto będzie posiadał cechy, które sobie cenię. Nie skupiałam się na konkretnej osobie tylko na tym jak się czuję przy kimś i jak jestem traktowana.
Co ciekawe uświadomiłam sobie, że we wcześniejszch relacjach przyciągnęłam złe dla mnie rzeczy i zachowania - i to w każdym przypadku! I to przez moje obawy. Teraz więc myślę tylko dobrze :)
A co do tego, że pojawia się jakaś wada, przez to, że czegoś nie doprecyzujemy to nie zauważyłam - chyba wszystko co najważniejsze doprecyzowałam , no ale wiadomo, każdy jakieś malutkie wady ma no i może faktycznie się na tym nie skupiłam ale widocznie było to mało istotne ;)
„Wszystko będzie, jak być powinno, tak już jest urządzony świat.” - M. Bułhakow

Nova
 
Posty: 408
Dołączył(a): 8 lip 2011, o 20:13
Podziękował(a): 74 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 90 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Vilandra » 20 lut 2012, o 16:52

@Nova Twój przykład pokazuje, że świetnie zastosowałaś PP i je rozumiesz.
Każdego dnia czuje się lepiej i doświadczam coraz więcej dobra i miłości.

Vilandra
 
Posty: 824
Dołączył(a): 10 lut 2012, o 21:36
Lokalizacja: Łódzkie
Podziękował(a): 177 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 149 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Kasiczka » 20 lut 2012, o 22:03

Panów "niewłaściwych " cudne
Wiecie, ja sie nauczyłam śmiać tak szczerze. Kiedyś patrzyłam zdziwiona jak można się śmiać tak spontanicznie i bez większego powodu.
ALe dzięki temu, że oglądam czesto przed snem "wagon śmiechu" z wątku o dowcipach, mózg mi koduje, że się śmiałam tak jak ci ludzie z wagonu. I żę tak potrafię. I potrafię ......
I znowu czuję wolność i wieeeeeeeeeeeeeelką radochę :) BOŻE DZIĘKUUUUJJJJJJJJJJJEEEEEEEĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pOMODLĘ SIĘ, POPROSZĘ O DOBRY nastrój i przychodzi. Czuję, że jestem kochanym dzieckiem... Bożym oczywiście
http://jezus-cie-kocha.blogspot.com/

"Gdybyś chodził po drodze Bożej, mieszkałbyś w pokoju na wieki. Naucz się, gdzie jest mądrość, gdzie jest siła i rozum, a poznasz równocześnie, gdzie jest długie i szczęśliwe życie, gdzie jest światłość dla oczu i pokój "

Kasiczka
Wspieram Abraham Bank
 
Posty: 1142
Dołączył(a): 19 kwi 2011, o 23:40
Podziękował(a): 4 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 55 razy

Re: Co udało nam się w życiu przyciągnąć?

Postprzez Kasiczka » 20 lut 2012, o 22:04

I Was też kocham..... :) Fajnie z Wami rozmawiać, dzieki :D
http://jezus-cie-kocha.blogspot.com/

"Gdybyś chodził po drodze Bożej, mieszkałbyś w pokoju na wieki. Naucz się, gdzie jest mądrość, gdzie jest siła i rozum, a poznasz równocześnie, gdzie jest długie i szczęśliwe życie, gdzie jest światłość dla oczu i pokój "

Kasiczka
Wspieram Abraham Bank
 
Posty: 1142
Dołączył(a): 19 kwi 2011, o 23:40
Podziękował(a): 4 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 55 razy

Poprzednia stronaNastępna strona


« Powrót do Prawo przyciągania na codzień


Kto przegląda forum prawo przyciągania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot], , Yahoo [Bot] i 12 gości