Strona główna projektu   |   Wejście do gry   |   Forum PL

***Chłop potrzebny od zaraz***


doświadczenia, sukcesy i przemyślenia

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez portmonetka » 11 mar 2013, o 12:42

Mam pytanie do Ciebie Lambar.
Czy mógłbyś coś napisać o tym w jaki sposób ty "przyciągnąłeś"swoją partnerkę? Jeśli uznasz to za zbyt osobiste pytanie,to przepraszam.Pisałeś o swoim związku bardzo pięknie.Naprawdę.Nie jakoś przesadnie słodko;)a miło.
Ciekawa jestem,bo zastanawiam się co robiłam nie tak.Albo też jak powinnam zmienić swoje nastawienie(przekonania)by przyciągnąć właściwą osobę?

portmonetka
 

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez charlotta » 11 mar 2013, o 13:21

Dobry pomysł z tym listem, tylko trzeba się najpierw przeprogramować :)

A tak w ogóle zauważyłam że na tym forum ostatnio ujawnia się coraz więcej samotnych duszyczek poszukujących swojej drugiej połówki i wpadła mi do głowy taka niewinna myśl, że może tam po drugiej stronie ekranu właśnie kogoś do siebie przyciągamy
Każde marzenie jest nam dane wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia

charlotta
 
Posty: 398
Dołączył(a): 30 paź 2012, o 20:14
Podziękował(a): 24 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 73 razy

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez magicmind » 11 mar 2013, o 13:25

charlotta takie przyciąganie obustronne to dopiero byłoby przyciąganie Nie dość ze szybciej się zrealizuje to jeszcze sie połóweczki by idealnie dopasowały :D

magicmind
 

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez Aliss » 11 mar 2013, o 15:07

portmonetka napisał(a):Witajcie :)


Chcę się podzielić z Wami pewną zabawną historią ,która przydarzyła mi się jakiś czas temu.
Niedawno przypomniałam sobie o tym i zastanawiam się czy jest to zwykły przypadek czy rzeczywiście dowód na PP.

Szukałam chłopa;)))Takiego z którym będzie mi po drodze.

Znajoma zaproponowała żebym napisała list do Boga lub jak kto woli do Aniołów :) Takie wiecie,zamówienie do Wszechświata.
Np. Uprzejmie proszę o przysłanie mi chłopa szt.:1 ;) :D

List powinien zawierać informację na temat idealnego(dla nas) partnera oraz dokładną datę do kiedy Wszechświat, Bóg czy Aniołowie mają czas na zrealizowanie „zamówienia”.
Napisałam i zgodnie z poradą wsadziłam do ulubionej książki i więcej miałam do listu nie zaglądać. Zapamiętałam tylko tę datę.
I wyobraźcie sobie, że jest ten dzień. Jest już późno 22.00. A tu nic. No i się pytam Boga: A gdzie mój chłop szt.:1? ;) Jest 22.00 „umowa” wygasa, a „zamówienie” się nie pojawiło !Składam więc oficjalne zażalenie na opieszałość i brak profesjonalizmu ze strony Wszechświata. ;) :D
I teraz możecie mi wierzyć lub posądzić o mitomanię, to zapewniam, że piszę prawdę.
Nagle słyszę, dzwonek do drzwi. Przyszła sąsiadka i mówi:
Wiesz, mam takich znajomych, bardzo mili ludzie mają syna……aha, myślę, robi się bardzo ciekawie
I ten syn jest samotny, jest trochę nieśmiały, ale jest naprawdę ok. Czy chciałabyś się z nim umówić? (akurat zbliżał się długi weekend)
No mało nie padłam,że taki numer wykręciła mi „góra”. Oczywiście nie wspomniałam jej o moim zamówieniu, bo by pomyślała, że ze mną coś nie halo.
Pewnie,że tak-odpowiedziałam.

Ta historia nie ma super zakończenia i żyli długo i szczęśliwie itd, bo okazało się, że to jednak nie „mój ci on”.
Faktycznie miły chłopak, ale nadawaliśmy na zupełnie innych falach.
Myślę,a właściwie jestem pewna,że wiem dlaczego "zamówienie"nie do końca było takie jak oczekiwałam,ale to już jest inna historia.

Jednak zastanawia mnie fakt, dlaczego ona przyszła akurat tego dnia i o tej porze?Nie byłyśmy aż tak za sobą zaprzyjaźnione, żeby odwiedzać się o każdej porze.
Mogła przecież przyjść następnego dnia(ale już by było po umowie;)

Czy jest to dowód na PP czy zwykły zbieg okoliczności? Bardzo ciekawa jestem waszego zdania.


Hej portmanetko :)
Znam ta metode z tej ksiazki : http://www.ceneo.pl/1000825#tab=spec
w niej autorka fajnie naposala jak skladac pisemne zamowienia do uniwersum :D
Mozna wszystko sobie zamowic nie tylko chlopa

Tu podaje inna metode zamawiania opracowana przez pania Wnde Wagener :) http://www.youtube.com/watch?v=IlZ6fvSXJic&feature=endscreen&NR=1
Ja juz mam partnera wiec nie kozystalam z metod a wy musicie sami sie przekonat ;)
powodzenia
W zyciu nie chodzi o posiadanie samych dobrych kart , ale o umiejetne granie tymi , ktore juz masz . :) Josh Billings

Aliss
 
Posty: 1841
Dołączył(a): 1 paź 2010, o 06:51
Podziękował(a): 2403 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 1115 razy

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez Dita » 11 mar 2013, o 18:50

Aż mnie zainspirowaliście do spróbowania :)

P.S. Uwielbiam tytuł tego tematu! :D
All people smile in the same language

Dita
 
Posty: 33
Dołączył(a): 26 sty 2013, o 06:20
Podziękował(a): 9 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 13 razy

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez charlotta » 11 mar 2013, o 19:13

Tak magicmind, to mogłaby być para idealnie dopasowana, a ile jeszcze by sobie mogła poprzyciągać różnych dobrodziejstw :D
Każde marzenie jest nam dane wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia

charlotta
 
Posty: 398
Dołączył(a): 30 paź 2012, o 20:14
Podziękował(a): 24 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 73 razy

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez magicmind » 11 mar 2013, o 20:03

charlotta napisał(a):Tak magicmind, to mogłaby być para idealnie dopasowana, a ile jeszcze by sobie mogła poprzyciągać różnych dobrodziejstw :D


haha własnie sobie o tym pomyślałem ale pewnie i takie pary są tutaj na forum ;p

magicmind
 

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez charlotta » 11 mar 2013, o 20:24

pewnie tak i tylko życzyć im szczęścia :)
Każde marzenie jest nam dane wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia

charlotta
 
Posty: 398
Dołączył(a): 30 paź 2012, o 20:14
Podziękował(a): 24 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 73 razy

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez Anielka » 11 mar 2013, o 21:41

Ha ha, też mi się tytuł podoba... :D ...chociaż ostatnio poczułam, że ten chłop to często kula u nogi i jest mi dobrze bez.
Czułam to wyraźnie, zadowolenie z tego, że ja chyba nic już nie chcę, tego chłopa też nie. Tydzień temu rozłożyła mnie choroba...leżałam 3 dni (nawet afirmacje zdrowia nie pomogły ). I tak z nadmiaru czasu rozmyślałam, że żyję sobie z brakiem potrzeby posiadania tego chłopa i zastanawiam się, czy mi to przejdzie, czy juz zostanie mi tak na zawsze... I czy gdyby jakiś się pojawił to czy drgnęłoby cos , czy nie zrobiło na mnie wcale wrażenia... 3 dni kontemplowałam sprawy z chłopami... Pomyślałam, że mógłby napisać do mnie jakis tajemniczy wielbiciel.......

Dzisiaj kasowałam stare sms-y. Patrzę...a tu jakiś sms napisany do mnie w środku nocy ( kiedy właśnie byłam chora, sprzed tygodnia) z nieznanego mi numeru. Ktoś napisał , że mnie bardzo lubi ... założyłam, że jakiś facet i to chyba dość wiekowy, ponieważ zamiast spacji pisał kropki (wnioskuję, że nie umie posługiwać się klawiaturą :D ). Ale mniejsza z tym. Oddzwoniłam z innego numeru, ale się nikt nie zgłasza.
Dziwne troszkę, napisał do mnie ktoś w momencie kiedy myślałam na ten temat. Jednak dziwnym trafem nie widziałam tej wiadomośći co sie żadko zdarza przeoczyć wiadomość - i to własnie taką wiadomość. I pewnie tak miało być, żebym nie odczytała tego sms-a. To był tylko znak przypominający mi , że dostajemy to czemu poświęcamy uwagę...

Można podciągnąć to pod "portmonetkowe" zdarzenie: w wyniku intensywnego myślenia na konkretny temat pojawiła się realizacja tematu, aczkolwiek nie do końca tak jakbyśmy chciały. Tylko, że my pewnie nie wiemy co tak naprawdę bysmy chciały.

Anielka
 
Posty: 2008
Dołączył(a): 19 lut 2012, o 19:59
Podziękował(a): 460 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 843 razy

Re: ***Chłop potrzebny od zaraz***

Postprzez alice » 12 mar 2013, o 04:04

Śmieszna historyjka o słówku "nie" i zamówieniu. Pomyślałam "a spróbuję", szybciutko sobie opisałam cechy ideału i nagle przypomniało mi się, że któraś tu wspominała o niepożądanych cechach - jeśli się nie wymieni ich zaprzeczeń, to mogą się pojawić. Ja pisałam na szybko, ot tak sobie, więc zapomniałam żeby nie używać słówka "nie" i dopisałam "nieobciążony zobowiązaniami typu dziewczyna, żona".

Tego samego dnia odezwał się do mnie w baaardzo jednoznacznym tonie znajomy który mi się podoba, ale z którym poznaliśmy się już po jego.. ślubie. Wiadomo, nie ruszyłam :D

alice
 

Poprzednia stronaNastępna strona


« Powrót do Prawo przyciągania na codzień


Kto przegląda forum prawo przyciągania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 12 gości