Strona główna projektu   |   Wejście do gry   |   Forum PL

Szklanka wody


doświadczenia, sukcesy i przemyślenia

Re: Szklanka wody

Postprzez Kokos » 27 lut 2015, o 10:50

Nicky napisał(a):A ja teraz zamierzam zostawić wahadełko w spokoju na co najmniej miesiąc - już i tak je wymęczyłam na wszystkie sposoby (i tak było bardzo dzielne, odpowiadając cierpliwie tak samo na to samo pytanie zadane n-ty raz :P), niech sobie biedactwo odpocznie :D :D


A czemu ?
Dostałaś jakieś znaki, że już za dużo wiesz ? :D
Ja dopiero się mam zamiar rozkręcić 8-)

Kokos
 

Re: Szklanka wody

Postprzez Nicky » 27 lut 2015, o 17:06

Kokos napisał(a):A czemu ?
Dostałaś jakieś znaki, że już za dużo wiesz ? :D
Ja dopiero się mam zamiar rozkręcić 8-)


A gdzie tam, wbrew szumnym zapowiedziom wcale nie zostawiłam wahadełka w spokoju :lol: :lol: :lol:
Po "numerze" z karteczkami myślałam, że może ono powinno trochę odpocząć czy coś... dodatkowo, niezbyt precyzyjnie odpowiedziało mi na dwa pytania dotyczące przyszłości (a konkretnie: wydarzeń które miały mieć miejsce następnego dnia), te dwie rzeczy nie sprawdziły się i stąd doszłam do wniosku że może ono jest przepracowane... czy kie licho ;) Ale może to też kwestia wprawy "machającego"?
W każdym razie zamiast przestać, codziennie nabieram ochoty na dalsze próby :P

Nicky
 

Re: Szklanka wody

Postprzez automatyczna » 1 mar 2015, o 20:18

Co nowego u waszych wahadelek?;) dalej machacie?
Mam pyt dotyczace pytan o przyszlosc. I pytan dotyczacych czasu terazniejszego ale o sprawy ktorych nie mozecie sprawdzic.
Sprawdza wam sie to co ono mowi?
Ja w pewnym momencie zaczelam sie zastanawiac czy ono nie mowi mi tego co ja chce uslyszec.
Ale kiedy powiedzialo ze moj ex uprawial sex z nowa dziewczyna, to pomyslalam ze chyba niekoniecznie chcialam to uslyszec..
Ale powiedzialo tez ze juz nie sa razem. Ale dzis dostaje tel (od wspolnych znajomych) z informacja ze 2 tyg temu byli razem.
Ok, moglo sie duzo zmienc przez te 2 tyg, ale jakos na moment zwatpilam. Z tym ze chyba trzeci dzien z rzedu zadaje te same pyt, i wahadelko zawsze (!) odpowiada tak samo! I "sensownie". Czyli jak odwroce pyt, to tez odpowiada dobrze.
Z tego wszystkiego mialabym ochote napisac do niego "spales z nia wtedy i wtedy, nie podobalo Ci sie wtedy, ona Cie zostawila, nie jestescie razem, jestes wlasnie w domu. Jesli mam racje uznaj mnie za Czarownice i odpisz (bo inaczej rzuce na Ciebie klatwe) 8-) ";] - no po prostu chcialabym wiedziec czy to wszystko jest faktycznie prawda. Oczywiscie jestem w miare normalna dlatego nie napisze do niego;) ale ciekawosc mnie zrzera.
Poza tym nie podoba mi sie obecnie sytuacja w mojej pracy i wymyslilam ze pojde do szefa i mu powiem co mysle (wahadelko uznalo ze to dobry pomysl) natomiast ludzie z mojej pracy wezma mnie za wariatke, bo tam kazdy omija go (szefa) szerokim lukiem i sie boja zwolnienia. No i nie wiem czy 'ryzykowac' czy nie. Z drugiej strony bedzoe co ma byc.
Moze to dla mnie dobre, bo pojde, powiem co mysle, on mnie wywali, a potem znajde lepsza prace;)
Tak czy inaczej zmierzalam do tego, zeby zapytac, na ile waszym zdaniem, mozna ufac temu wahadelku?
(Od trzech dni pomylilo sie tylko raz, w drobnej kwestii)
"Nie jestesmy ludzmi przezywajacymi duchowe doswiadczenia, ale istotami duchowymi, przezywajacymi ludzki los."

automatyczna
 
Posty: 40
Dołączył(a): 26 gru 2014, o 17:48
Podziękował(a): 71 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 15 razy

Re: Szklanka wody

Postprzez Nicky » 1 mar 2015, o 21:56

Żebym to ja wiedziała... sama się nad tym zastanawiam. Z jednej strony ono odpowiada tak sensownie..
nawet gdy pytam nad odwróconymi karteczkami co oznacza że teoretycznie nie powinnam mieć wpływu na jego kręcenie się, odpowiedzi na pewne pytania są wciąż takie same. Czasem wręcz pytam codziennie o to samo, bo nie mogę uwierzyć...no i wciąż odpowiada tak samo! Więc chyba mówi prawdę. Ale z drugiej strony dwa razy pytałam o drobna sprawę dot przyszłości (takiej najbliższej, w sensie: kolejny dzień etc etc...) i odpowiedziało błędnie. Już sama nie wiem...

Nicky
 

Re: Szklanka wody

Postprzez Nicky » 3 mar 2015, o 09:28

Automatyczna... i jak tam, poszłaś do tego szefa?? :D Jestem ciekawa czy wahadełko miało rację... swoją drogą, często jest tak że bardzo nielubiany szef, którego wszyscy się boją, docenia te nieliczne jednostki które potrafią mu się postawić i powiedzieć w oczy swoje zdanie. Osobną kwestią jest fakt, aby zawsze - w każdej sytuacji być sobą... w tej kwesti wahadełko na pewno się nie myli.

Nicky
 

Re: Szklanka wody

Postprzez automatyczna » 3 mar 2015, o 20:51

Nicky, trudno powiedziec czy mialo racje - powiedzialo, ze to dobry pomysl pogadac z szefem, ale ja z nim nie pogadalam, wiec nie wiemy tego. Bo wydarzylo sie cos innego. Ogolnie chodzi o to, ze 2 tyg temu przeniesli mnie na inne stanowisko pracy, z czego nie bylam zadowolona. W zeszlym tyg oczyszczalam sytuacje w pracy (dot. m.in. ludzi z ktorymi teraz musze pracowac) i w pt byl mega spadek (wahadlo czy jakkolwiek) dzien po prostu straszny (nie chce mi sie juz opisywac poszczegolnych sytuacji) - powiem tylko ze ja sie cieszylam jak glupi do sera, bo wzielam to oczywiscie za dobry znak ;D
I w pon (kiedy to planowalam ze moze pojde do szefa) czyli wczoraj, facet z ktorym musze teraz pracowac, a ktory mnie nie lubil, nagle stal sie taki otwarty, przyszedl do mnie, i po prostu szczerze ze mna porozmawial; zapytal jak mi sie teraz pracuje, ja mowie ze srednio, a on mi podal 3 argumenty na to dlaczego lepiej dla mnie ze mnie przeniesli... (1. Dodatkowe pieniadze o ktorych nie wiedzialam (mieszkam i pracuje w Anglii- wiec nie wszystko jest takie jasne od razu;) 2. To stanowisko pracy jest pewniejsze (trudno kogos nowego nauczyc tego wszystkiego) 3. "Nie moge ci wszystkiego powiedziec ale wierz mi ze tak bedzie dla ciebie lepiej"). No wiec wow- troche dziwna sytuacja, ale stwierdzilam ze w takim razie zaczekam i zobacze jak bedzie:)
A nawiasem, tego dnia szef przechodzil kolo mnie chyba milion razy (co sie normalnie nie zdarza) dajac mi jakby szanse na ta rozmowe. (Gdybym chciala). I gdybym z nim porozmawiala, to moze wahadelko mialoby racje, i wrocilabym na poprzednie stanowisko, ALE moze to stanowisko faktycznie bedzie dla mnie czyms lepszym, tylko ja jeszcze o tym nie wiem;)
"Nie jestesmy ludzmi przezywajacymi duchowe doswiadczenia, ale istotami duchowymi, przezywajacymi ludzki los."

automatyczna
 
Posty: 40
Dołączył(a): 26 gru 2014, o 17:48
Podziękował(a): 71 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 15 razy

Re: Szklanka wody

Postprzez wera91 » 6 kwi 2015, o 17:42

Zrobiłam dzisiaj pierwszy raz w życiu szklankę wody. Moje sny był takie jak zwykle-nieprzyjemne, pełne chaosu, no i bez związku z moim pytaniem, nawet jakoś symbolicznie. Za to parę razy się budziłam. Czyli nie wypaliło. Może to być wina mojej niezrównoważonej psychiki i zbyt silnych emocji?

wera91
 
Posty: 50
Dołączył(a): 26 lut 2015, o 20:42
Podziękował(a): 12 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 10 razy

Re: Szklanka wody

Postprzez maleficent » 7 kwi 2015, o 07:06

U mnie podobnie, odpowiedzi nie dostałam.
Jeżeli już o coś zabiegasz, idź na całego, w przeciwnym razie nawet nie zaczynaj.

maleficent
 
Posty: 125
Dołączył(a): 24 lis 2014, o 11:33
Podziękował(a): 55 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 39 razy

Re: Szklanka wody

Postprzez maagdaa160 » 23 lip 2015, o 10:17

Zrobiłam wczoraj wieczorem tę szklankę wody. Zadałam pytanie "Czy dostanę TĘ pracę?". W tej sprawie nie mogę już nic zrobić, rozmowa kwalifikacyjna się odbyła a ja czekam na odpowiedź, dlatego pytanie zaczęłam od "czy" :P
I całą noc śniło mi się, że tę pracę dostałam, że się z tego bardzo cieszę.. sny były bardzo dosłowne. Obudziłam się nad ranem i znowu pomyślałam "Czy dostanę tę pracę?", po czym znowu zasnęłam i śniło mi się, że ktoś z mojej rodziny pracuje w tej firmie (Co ciekawe w tym śnie starałam się o inną pracę, też wymarzoną ale gdzie indziej). I ta osoba mówiła mi, że byłam jedną z najlepszych kandydatek i co prawda jeszcze nikt do mnie nie zadzwonił, ale nie mam się co martwić :P

Ciekawi mnie czy to naprawdę była odpowiedź na moje pytanie, czy po prostu zadziałało tu PP - bardzo chciałam, żeby takie coś mi się przyśniło, więc mi się przyśniło, przyciągnęłam do siebie takie pozytywne sny :D
maagdaa160
 
Posty: 173
Dołączył(a): 15 cze 2015, o 15:15
Podziękował(a): 64 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 157 razy

Re: Szklanka wody

Postprzez Dubi » 15 sie 2015, o 10:50

Szybkie pytanie- czy sny, które śniły się po technice szklanki wody należy interpretować według sennika?

Dubi
 
Posty: 12
Dołączył(a): 1 lip 2015, o 19:22
Podziękował(a): 0 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 3 razy

Poprzednia stronaNastępna strona


« Powrót do Prawo przyciągania na codzień


Kto przegląda forum prawo przyciągania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości