Strona główna projektu   |   Wejście do gry   |   Forum PL

Transerfing


doświadczenia, sukcesy i przemyślenia

Transerfing

Postprzez Promienna » 18 gru 2014, o 00:26

Wiem wiem, to już było. Zrobiłam restart więc i wątek nowy. Jestem w drugim tomie. Zaczęłam od wahadeł, wręcz ich wypatruję i mam radochę z procesu, nawet jak dam się sprowokować. Kuszą mnie też świadome sny. Kilka razy dziennie czepiam się rzeczywistości pytając, czy aby na pewno jest prawdziwa. Ciekawe, kiedy się uda. Spontaniczny świadomy sen miałam raz i latałam w nim :) więc rzecz jest warta zachodu.
Zeland mnie ujął bo pisze z jajem, a miewałam problemy z przebrnięciem przez lektury typu Tole, Hay a nwet Hicks, no i ogólnie przez tematykę wewnętrznego dziecka, uleczonych zranień, wszystkich ludzi, którzy rodzą się dobrzy itp.
Naszedł mnie dziś pomysł na cel, trochę go sobie wyobraziłam, a choć naprawdę chcę go osiągnąć, nie umiałam wykrzesać z siebie żadnych emocji przy tym. Wszystko odbyło się dziwnie beznamiętnie, w stanie tuż po drzemce. Wyobraziłam sobie też przestrzeń wariantów, i jak światło urzeczywistnienia kieruje się w stronę założonego scenariusza. I choć mi zależy, za cholerę nie umiem się przejąć tym, czy się uda czy nie.
Wdrażam też, choć na razie niesystematycznie, hoponkę i EFT, bo w nich "coś jest".
Ostatnio edytowano 19 gru 2014, o 00:36 przez Promienna, łącznie edytowano 1 raz
Niech mi się stanie :D
Avatar użytkownika prawo przyciągania
Promienna
 
Posty: 600
Dołączył(a): 11 cze 2013, o 15:43
Podziękował(a): 310 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 266 razy

Re: Trnaserfing

Postprzez Nicky » 18 gru 2014, o 09:09

Ja co prawda nie przeczytałam do końca wszystkich tomów Zelanda, ale mam je ściągnięte i zamierzam w końcu przeczytać ;) Dotarłam gdzieś tak do połowy, czyli chyba do 4 tomu, i to co czytałam bardzo mi się spodobało, te wszystkie teorie trafiają do mnie, są mi bliskie.
Mi też się zdarzają świadome sny. To jest takie super uczucie... coś cudownego, niepowtarzalnego! W takim śnie robisz wszystko to, co chcesz, pojawiają się te osoby, które chcesz żeby się pojawiły, i robią to co chcesz. Jedziesz gdzie chcesz - Stany, Japonia, wszędzie gdzie ci się zamarzy... a wszystko to dzieje się tak naturalnie, że wydaje się że to się toczy samo, że to jest realne życie.
Np. kiedyś miałam sen, w którym na moje życzenie pojawił się chłopak w którym byłam zakochana (znaczy, oczywiście w realu byłam zakochana). To był zwykły sen, coś tam się działo, jakaś impreza - moi przyjaciele, itp... ale nagle w tym śnie zapragnęłam go spotkać, no i.... nagle on się pojawił, jak spod ziemi :D Potem robił wszystko to, co tylko mi przychodziło na myśl (np. chciałam żeby do mnie podszedł - to on od razu podchodził, gadał ze mną itp...) To wszystko było tak realne, że obudziłam się w szoku, wręcz z uczuciem że myśmy się naprawdę spotkali. To jest świetne, patrzeć jak Twoje życzenia spełniają się jak tylko o nich pomyślisz, NATYCHMIAST! A takie coś dzieje się właśnie w śnie świadomym.
Mam wrażenie, że świadome śnienie może być w pewnym sensie takim "treningiem mózgu", sprawiającym że łatwiej jest nam przyciągać również w realu. Bo skoro tak świetnie idzie we śnie, to dlaczego ma być inaczej na jawie? Wystarczy sobie przypomnieć to uczucie ze snu, i ściągnąć je do rzeczywistości...

Nicky
 

Re: Trnaserfing

Postprzez JaGit » 18 gru 2014, o 18:00

Niedawno przeczytałem 1 tom. Książka ciekawa i dość lekko się czyta, a zaznaczę, że molem książkowym nie jestem.
Wahadła, siły równoważące - trudno się z tym nie zgodzić i chyba każdy znajdzie własne przykłady potwierdzające istnienie tych zjawisk. Do podobnych wniosków doszedłem sam, chociażby analizując jak działają środki masowego ogłupiania czyt. telewizja - jest to idealny przykład wahadła. :D
Tom 2 przeczytałem tylko fragment i na razie odpuściłem, ale może do niego wrócę, bo ponoć jest w nim zawarta wiedza jak dokonać synchronizacji umysłu świadomego z podświadomością. Też korciło mnie, żeby pobawić się w świadome śnienie, ale niesie to za sobą pewne ryzyko. Jego metoda jest dość niekonwencjonalna, do tej pory wiedziałem tylko o 2 innych technikach osiągania świadomego snu i znacznie odbiegały od tej z transferingu.
Mimo wszystko jakoś bardziej ciągnie mnie do Abraham Hicks. Mam wrażenie, że transfering w niektórych kwestiach pokrywa się z ich naukami, ale Zeland opisuje to bardziej z naukowego punktu widzenia. Nie wątpię, że tom 1 to dopiero początek i w dalszych tomach jest jeszcze więcej ciekawostek, ale nie chce mi się czytać ich wszystkich. Ciekawe też jak wygląda to w praktyce więc sam chętnie poczytam jakie doświadczenia mają inni. :)
JaGit
Wspieram Abraham Bank
Wspieram Abraham Bank
 
Posty: 146
Dołączył(a): 24 wrz 2014, o 20:48
Podziękował(a): 16 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 23 razy

Re: Trnaserfing

Postprzez Megi » 18 gru 2014, o 22:39

Dawno tu nic nie pisałam, ale zobaczyłam temat o transerfingu i uznałam, że to znak:)

Obecnie jestem na tomie IV, zaczęłam niedawno, ale jak się wciągnę to potrafię czytać dzień w dzień.
Póki co wszystko do mnie przemawia i nie czuje oporu w przyjmowanej treści- wygląda na to, że to coś dla mnie.

Świadomych snów nie miewam, ale nie są mi potrzebne skoro moje "nieświadome" sny są super:)

Megi
Wspieram Abraham Bank
Wspieram Abraham Bank
 
Posty: 79
Dołączył(a): 4 lut 2014, o 13:08
Podziękował(a): 10 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 49 razy

Re: Trnaserfing

Postprzez aliceinwonderland » 18 gru 2014, o 23:03

Transerfing jest super jako model rzeczywistości <3 pierwsze trzy tomy czytałam już chyba z 5 razy i za każdym razem odkrywam coś nowego i więcej rozumiem.

Natomiast poza inwersją rzeczywistości rzadko udaje mi się go zastosować w praktyce :/ jako technika jest strasznie niepraktyczny.

Świadome sny miałam kilka razy, super wrażenia, ale budzę się po nich kompletnie niewyspana, zupełnie jakbym nie spała w ogóle, więc cieszę się, że mi się raczej nie zdarzają.

aliceinwonderland
 

Re: Trnaserfing

Postprzez Promienna » 18 gru 2014, o 23:53

Minął kolejny dzień z uważnością. Wczoraj lekko byłam spięta na myśl o dzisiejszym dniu. O tej porze moja praca zamieniała się w jatkę. W tym roku z racji podjętych zobowiązań miałam tkwić w oku cyklonu. Pomyślałam, że jakoś przeżyję ale to nie była taka stuprocentowa pewność ;) I wynudziłam się jak mops. Zero stresu, po prostu wakacje. Zeland pisał, że na początku wahadła mogą być nawet bardziej dokuczliwe. Nie do wiary, że JUŻ im przeszło. Mam niedosyt.
Niech mi się stanie :D
Avatar użytkownika prawo przyciągania
Promienna
 
Posty: 600
Dołączył(a): 11 cze 2013, o 15:43
Podziękował(a): 310 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 266 razy

Re: Transerfing

Postprzez Promienna » 19 gru 2014, o 00:50

Monologu ciąg dalszy ;)
W książce, którą każda istota płci żeńskiej powinna moim skromnym zdaniem dostawać w prezencie na 6-te urodziny, czai się recepta na szybkie i łatwe obniżanie ważności. Pani Arrgov napisała, że jak jesteś na diecie, to nie możesz wciąż myśleć o torcie czekoladowym. I za każdym razem, kiedy pomyślisz o swoim ukochanym, masz się na tym przyłapać i natychmiast pomyśleć o czymś innym, lub czymś innym się zająć. Dokładnie tak zrobiłam. Wcale nie trzeba za każdym razem przestawać ani tak bardzo się pilnować, wystarczyło mi trochę. Po jakimś miesiącu byłam uleczona. A wierzcie, że byłam ciężkim przypadkiem. I tak samo można ze wszystkim, ze strachem, pieniędzmi, karierą itd. Zeland pisał, że jak stłumisz wahadło, zyskujesz energię. To prawda.
Jest jedna rzecz, w którą jednakowoż uwierzyć nie potrafię więc jej raczej nie stranserfinguję. Nie wierzę, że bez diety mogę schudnąć. Inni tak, ale ja nie. Mam oto następny cel :) Zastosuję ten patent z tortem czekoladowym w sensie dosłownym.
Mige dnia wszystkim życzę :)
Niech mi się stanie :D
Avatar użytkownika prawo przyciągania
Promienna
 
Posty: 600
Dołączył(a): 11 cze 2013, o 15:43
Podziękował(a): 310 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 266 razy

Re: Transerfing

Postprzez Promienna » 22 gru 2014, o 01:34

Wahadła w robocie to małe miki w porównaniu z wahadłami "rodzinnymi" ale je też powoli ogarniam :)
Świat nadal jest miły, wygląda na to, że chce współpracować. Ogarnęłam się, pogadałam z Duszą (już drugi raz ją przyłapałam, znaczy wyczułam) i wyszły mi cztery cele:
1. Wspaniały mężczyzna do życia, miłości i założenia rodziny, który chce tego samego właśnie ZE MNĄ
2. Fascynująca praca, w której mi duuużo płacą, żebym robiła to co lubię, z uznaniem społecznym i zaszczytami w pakiecie
3. 53 kg żywej, zgrabnej i stabilnej wagi, mojej wagi
4. Dużo przyjaciół, bratnich dusz, głębokich więzi....
Teraz to skompresuję w jeden slajd i do dzieła :)
Niech mi się stanie :D
Avatar użytkownika prawo przyciągania
Promienna
 
Posty: 600
Dołączył(a): 11 cze 2013, o 15:43
Podziękował(a): 310 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 266 razy

Re: Transerfing

Postprzez Megi » 22 gru 2014, o 12:48

@Promienna jak można przyłapać, wyczuć dusze? Jestem ciekawa czy robisz coś szczególnego by pogadać z dusza czy tak po prostu rozmawiasz?

Megi
Wspieram Abraham Bank
Wspieram Abraham Bank
 
Posty: 79
Dołączył(a): 4 lut 2014, o 13:08
Podziękował(a): 10 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 49 razy

Re: Transerfing

Postprzez Promienna » 22 gru 2014, o 14:15

Sama przychodzi, jest delikatna jak tchnienie wiatru, kiedy ucinam sobie krótką drzemkę i właśnie się z niej wybudzam. Zwykle budzę się z myślami na jakiś temat i ona już tam jest, czysta, spokojna świadomość, dogłębne poczucie istnienia. Trudno to opisać, ale jest realne. Wcześniej spotykałam się z nią tylko, kiedy wszystko się waliło i już nic nie było do uratowania, odbierałam ją jako żywą obecność gdzieś w środku. Każde takie spotkanie wiązało się z dojmującym uczuciem szczęścia pomimo wszystko.
Ostatnio obudziłam się z myślami nt jednego z moich celów. Przedstawiłam swoje stanowisko a ona się zgodziła :) Zgoda była uczuciem a nie myślą.
Myślę, że kiedy zaczęłam praktykować transerfing, odpuściłam, zdałam się na los, Dusza wyczuła swoją szansę ;)
Niech mi się stanie :D
Avatar użytkownika prawo przyciągania
Promienna
 
Posty: 600
Dołączył(a): 11 cze 2013, o 15:43
Podziękował(a): 310 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 266 razy

Następna strona


« Powrót do Prawo przyciągania na codzień


Kto przegląda forum prawo przyciągania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości