syllaqmadam napisał(a):Zachęcasz Kasiczka zachęcasz na taki wypad to ja bym i pieszo poszła hihihi
A tak poważnie to naprawdę bym się wybrała na taki wypad, tylko,że zazwyczaj u mnie bywa tak ze wielkie chcęci są, a póżniej zawodzę niestety, bo to kasy nie ma, albo kasy niema , albo nie ma kasy
Ojojojojoj !!!!!!! syllaqmadam, co Ty piszesz! "zawodzę", "kasy nie ma" - mówisz - masz!
NIGDY, przenigdy nie używaj takich słów, nie mów tak, nie myśl, nie pisz.
Czy nie lepiej by brzmiało: Na wiosnę będę miała już dość kasy, żeby pojechać z Wami na Mazury. Bardzo się z tego cieszę! Hura, spotkamy się już niebawem, zabawimy się i podzielimy swoimi sukcesami. Już nie mogę się doczekać!"
Kochana, już wcześniej w którymś mailu zauważyłam, że pozwalsz sobie na negatywne myśli, słowa. Przecież Twoje "wyższe ja" nie rozróżnia czy Ty tak naprawdę myślisz i tego chcesz czy to tylko tak sobie mówisz. Tworzysz rzeczywistość za pomocą myśli. To co myślisz - to będzie. Jak piszesz - nie ma kasy, to jej nie masz, jak myślisz, mam długi, to je masz.
Zamiast pisać "nie mam kasy" pisz " za rok będę miała kupę kasy", zamiast myśleć "nie będę chora" - myśl "będę zdrowa", zamiast myśleć " nie stać mnie" , myśl "za miesiąc to będę miała". A jak to się stanie? Co Cię to obchodzi jak. TO się stanie i już. Nie wiesz jak. Samo przyjdzie. Tylko - ZWAZAJ NA SLOWA kochana, zważaj na słowa.