Strona główna projektu   |   Wejście do gry   |   Forum PL

Magiczne Życie


doświadczenia, sukcesy i przemyślenia

Magiczne Życie

Postprzez GOLD » 26 mar 2016, o 16:13

Hej, milusińscy. :)

Temat pewnie wszystkim znany i wiele razy przerabiany na forum, ale trzeba zebrać to w kupę i wyciagnać z tego cudowne wnioski. Mowa tu o wdzięczności za to, co już mamy. Według mnie można znaleźć w tym klucz do perfekcyjnego lifestyle'u. Chodzi o docenianie tego, co już mamy, ale by efekty były naprawdę wielkie, trzeba przeprogramować nasz mózg, bo wiekszosc z nas skupia się czesciej na braku niz obfitosci. A jak to zrobić?

Wystarczy zaczac skupiac sie na tym, co juz mamy i byc z tego zadowolonym, dumnym, co chcecie, ale mam na mysli, by robic to przy codziennych rzeczach. Kiedy robimy sobie zupę, cieszmy się z tego, że mamy ten garnek, bo przecież bez niego byśmy jej nie zrobili. Jeśli bierzemy prysznic, cieszmy się z tego, że mamy wodę... i to bierzaca, która leci z słuchawki w jakiś magiczny sposób i nie musimy tej wody codziennie znajdować, tylko odkręcamy kiedy chcemy i leci. Kiedy chodzimy, cieszmy się z tego, że mamy nogi, że widzimy wszystko dookoła. Kiedy ogladamy telewizję (jesli ktos oglada tu), cieszmy się, że mamy kanapę i nie musimy siedziec na podłodze. Kiedy pijemy wode, cieszmy się, że pijemy czysta wodę i mamy taki łatwy dostęp do wody butelkowanej. I, że nas stać na to wszystko. Oczywiscie nie musimt tego robic caly czas, a jak nam sie przypomni i najwazniejsze to czuc sie przy tym dobrze. :)

Jeśli będziemy tak robić, automatycznie będziemy wysyłaś wibrację, że jest super TERAZ i bedziemy naturalenie otrzymywać jeszcze więcej takich rzeczy. Obfitość zacznie się poszerzeć na wszystkie kategorie naszego Życia, za które jesteśmy wdzięczni.

Mózg przyswaja nowy program na stałe w ciagu 21 dni, jesli jest powtarzany codziennie. :) Pozniej dzieje sie to automatycznie. :) To musi byc swietne.

Tak robia najwięksi, tak mówiono w Sekrecie i tak wiele osób to pomija. :)

Chciałbym, żeby ten temat obfitował w wnioski na ten temat, ale głownie chcialbym, zeby ten temat obfitował w opisy sukcesow osob, ktore doceniaja to co maja i dzieki temu poszerzaja swoj dobrobyt. :)

Podpinam ciag dalszy i jest to BARDZO WAŻNE:

Jesli wprowadza Was takie docenienie jakiejs rzeczy w takie emocje dobrobytu, chocby na pare sekund i robicie to czesto, to musiscie sie przygotowac na duze zmiany w Waszym doswiadczeniu i lepiej miec wtedy przekonanie, ze zmiany sa dobre, bo jesli macie inne to najpierw wypadalo by to zmienic, a potem brac sie za jakiekolwiek techniki, czy to te czy inna. Po pierwsze to nie panikujcie, jesli po takim docenianiu okaze sie, ze na przyklad czeka Was przeprowadzka albo zepsuje Wam sie samochod, bo jesli czuliscie dobrobyt przez tyle czasu i tak czesto to powielacie (te wibracje) to po prostu musi sie zaczac cos zmieniac. I jesli uznacie, ze to dobre zmiany, to takie na pewno beda. :) NIE PANIKUJCIE! :D

Powiem Wam jak to ze mna bylo w ostatnim tygodniu, bo od tygodnia zaczalem doceniac to, co mam. Po kilku dniach to juz wchodzi w taki maly nawyk (bo pelny po 21 dniach) i mozg automatycznie zaczyna na przyklad przy jedzeniu skupiac sie na tym, ze "Jestem zadowolony, fajnie, ze to mam, jestem szczesliwy, wow, ja naprawde musze dobrze wibrowac, ze to jest... Itp." i robi tak coraz czesciej, a dla nas staje sie to przyjemne i juz nie musimy stopniowo o tym sobie przypominac, bo my to po prostu zauwazamy. :) I tak po kilku dniach zauwazylem, ze rzeczywiscie sie zmienia. Na przyklad zakochalem sie i to z wzajemnoscia XD, a nawet do tego teraz nie dazylem, ale stalo sie i czuje sie z tym swietnie. :) Polepszyla sie moja sytuacja finansowa i to bardzo sie polepszyla, polepszylo sie jeszcze wiele rzeczy, ale ja musze popracowac nad przekonaniem pisania o tych rzeczach ludziom, bo czasem wydaje mi sie, ze jak tak opowiadam to inni moga odebrac to jako przechwalanie, a ja tego nie lubie i nie chce byc tak odbierany, bo ja to pisze by pomoc innym i ich zainspirowac, zmotywowac, a nie, zeby sie przechwalac czyms, lol. :D Takze tego... najpierw akceptujemy przekonanie, ze zmiany sa dobre i nie boimy sie ich, a potem bierzemy sie do zabawy z technikami.
Ostatnio edytowano 28 mar 2016, o 12:50 przez GOLD, łącznie edytowano 4 razy

GOLD
 
Posty: 160
Dołączył(a): 18 sty 2016, o 14:32
Podziękował(a): 645 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 186 razy

Re: Magiczne Życie

Postprzez Scarlett » 26 mar 2016, o 16:23

Polecam także dziękować (szczerze i z miłością) za to, czego jeszcze nie mamy a chcielibyśmy mieć. Z własnego doświadczenia wiem jaka to magia! ;) Wszechświat dostosowuje się do tych podziękowań i w pewnym momencie zauważamy, że dziękując za to, czego wcześniej nie było, sprawiamy, że to się pojawia lub dzieje naprawdę :) Ale ważne aby robić to nie nastawiając się na cel, nie szukając dowodów zmiany itp. Po prostu dziękować - ze spokojem, szczerością i życzliwością.
W CAŁYM CHAOSIE JEST KOSMOS, W CAŁYM NIEPORZĄDKU SEKRETNY PORZĄDEK.
Carl Gustav Jung

Scarlett
 
Posty: 913
Dołączył(a): 5 sie 2015, o 21:37
Podziękował(a): 262 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 404 razy

Re: Magiczne Życie

Postprzez lifeisamiracle » 26 mar 2016, o 16:54

Ja za to w ogóle nie potrafię być wdzięczna za to, co mam. Nie potrafię tak chodzić w ciągu dnia i dziękować za każdą jedną rzecz, której dotykam i z której korzystam. Jak dla mnie to jest strasznie sztuczne, bo jak już coś mam, to najzwyczajniej w świecie o tym nie myślę, tylko zaczynam przyciągać kolejne rzeczy :D Ale na szczęście to tylko technika, która... jednym służy, innym nie. Mnie nawet irytuje

lifeisamiracle
 
Posty: 182
Dołączył(a): 29 lut 2016, o 15:08
Podziękował(a): 34 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 99 razy

Re: Magiczne Życie

Postprzez Monika22 » 26 mar 2016, o 18:01

lifeisamiracle napisał(a):Ja za to w ogóle nie potrafię być wdzięczna za to, co mam. Nie potrafię tak chodzić w ciągu dnia i dziękować za każdą jedną rzecz, której dotykam i z której korzystam. Jak dla mnie to jest strasznie sztuczne, bo jak już coś mam, to najzwyczajniej w świecie o tym nie myślę,
Ja również, odczuwałam wdzięczność właśnie w ten sposób dotychczas. Właściwie nadal jeszcze w pewnym stopniu tak odczuwam. Jednak od dawna podoba mi się idea wdzięczności i wiele wartościowych osób, które są dla mnie inspiracją, często mówi o docenianiu tego, co w życiu mamy, za jego podstawę.
Tak samej z siebie, uczucie czystej wdzięczności, przychodzi mi bardzo ciężko. Pomaga mi kontakt z osobami, które nie mają tego, co ja mam. Wtedy dociera do mnie, że mogłabym nie mieć rodziców, cierpieć przez krewnego alkoholika albo żyć z niepełnosprawnością.

Monika22
 
Posty: 170
Dołączył(a): 28 gru 2014, o 23:08
Podziękował(a): 41 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 58 razy

Re: Magiczne Życie

Postprzez lifeisamiracle » 26 mar 2016, o 18:13

Monika22 napisał(a):Tak samej z siebie, uczucie czystej wdzięczności, przychodzi mi bardzo ciężko. Pomaga mi kontakt z osobami, które nie mają tego, co ja mam. Wtedy dociera do mnie, że mogłabym nie mieć rodziców, cierpieć przez krewnego alkoholika albo żyć z niepełnosprawnością.

Mam dokładnie tak samo.

lifeisamiracle
 
Posty: 182
Dołączył(a): 29 lut 2016, o 15:08
Podziękował(a): 34 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 99 razy

Re: Magiczne Życie

Postprzez GOLD » 26 mar 2016, o 21:13

lifeisamiracle napisał(a):Ja za to w ogóle nie potrafię być wdzięczna za to, co mam. Nie potrafię tak chodzić w ciągu dnia i dziękować za każdą jedną rzecz, której dotykam i z której korzystam. Jak dla mnie to jest strasznie sztuczne, bo jak już coś mam, to najzwyczajniej w świecie o tym nie myślę, tylko zaczynam przyciągać kolejne rzeczy :D Ale na szczęście to tylko technika, która... jednym służy, innym nie. Mnie nawet irytuje


Heh, nie chodzi o to, by robic to caly czas. Najwazniejsze to czuc sie dobrze i nie robic tego na sile, a po prostu doprowadzac do wysylania wibracji, ktora jasno mowi, ze jestesmy zadowoleni z tego co mamy. :)

GOLD
 
Posty: 160
Dołączył(a): 18 sty 2016, o 14:32
Podziękował(a): 645 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 186 razy

Re: Magiczne Życie

Postprzez Kulka » 27 mar 2016, o 00:08

Scarlett napisał(a):Polecam także dziękować (szczerze i z miłością) za to, czego jeszcze nie mamy a chcielibyśmy mieć. Z własnego doświadczenia wiem jaka to magia! ;) Wszechświat dostosowuje się do tych podziękowań i w pewnym momencie zauważamy, że dziękując za to, czego wcześniej nie było, sprawiamy, że to się pojawia lub dzieje naprawdę :) Ale ważne aby robić to nie nastawiając się na cel, nie szukając dowodów zmiany itp. Po prostu dziękować - ze spokojem, szczerością i życzliwością.


Poza tym, to jest naprawdę piękne uczucie, taka czysta wdzięczność, prawda?? Czasem nawet gardło mnie ściśnie, jak nagle coś docenię :D I to dotyczy przeróżnych rzeczy, ostatnio byłam z moją koleżanką, która jest naprawdę piękną dziewczyną i poczułam ogromną wdzięczność, że tak śliczne stworzenie jest w moim otoczeniu :D

Kulka
 
Posty: 5
Dołączył(a): 18 wrz 2015, o 11:12
Podziękował(a): 1 raz
Otrzymał(a) podziękowań: 11 razy

Re: Magiczne Życie

Postprzez Kokos » 27 mar 2016, o 00:46


Kokos
 
Posty: 1861
Dołączył(a): 21 cze 2014, o 10:07
Podziękował(a): 1217 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 936 razy

Re: Magiczne Życie

Postprzez magicmind » 27 mar 2016, o 06:12

Wdzięczność to też inaczej mówiąc umiejętność skupiania swej uwagi na tym co dobre.
Ktoś może nie odczuwać wdzięczności ale np. potrafi skupiać się na tym co dobre, cieszyć życiem a nie skupia się na czymś negatywnym wiec może ta wdzięczność nie bardzo trafiać do takiej osoby.
Natomiast dla kogoś kto mocno negatywnie postrzega wszystko wdzięczność jest świetnym narzędziem praktykowania dostrzegania tego co dobre a z czasem również wykorzystywania tej praktyki do postrzegania pozytywnie tego czego jeszcze nie ma.

magicmind
 
Posty: 5675
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 18:55
Podziękował(a): 1073 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 1787 razy

Re: Magiczne Życie

Postprzez GOLD » 27 mar 2016, o 08:17

magicmind napisał(a):Wdzięczność to też inaczej mówiąc umiejętność skupiania swej uwagi na tym co dobre.
Ktoś może nie odczuwać wdzięczności ale np. potrafi skupiać się na tym co dobre, cieszyć życiem a nie skupia się na czymś negatywnym wiec może ta wdzięczność nie bardzo trafiać do takiej osoby.
Natomiast dla kogoś kto mocno negatywnie postrzega wszystko wdzięczność jest świetnym narzędziem praktykowania dostrzegania tego co dobre a z czasem również wykorzystywania tej praktyki do postrzegania pozytywnie tego czego jeszcze nie ma.


Każdy rozumie tę wdzięczność jakoś inaczej, z tego, co piszecie. To dobrze. Ja na przykład nie mówię "dziękuję", a po prostu "fajnie, że to mam, że to jest" i doprowadzamy do wysylania wibracji, ktora jasno mowi, ze jestem JUZ zadowolony z tego co jest TERAZ i automatycznie dostaje wiecej tego co sprawia mi przyjemnosc. :) I mam taka swiadomosc, ze "wow, ja naprawde dobrze wibruje, skoro doswiadczam takich rzeczy" i po prostu to doceniam. Widzicie korzysci plynace z takiego przekonania? Przekonania, ze dobrze wibrujemy?
Ostatnio edytowano 27 mar 2016, o 09:02 przez GOLD, łącznie edytowano 4 razy

GOLD
 
Posty: 160
Dołączył(a): 18 sty 2016, o 14:32
Podziękował(a): 645 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 186 razy

Następna strona


« Powrót do Prawo przyciągania na codzień


Kto przegląda forum prawo przyciągania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot], Lassiter69, Yahoo [Bot] i 14 gości