Forum prawo przyciągania - Abraham Bank

[Karolina_Krupska]

Jeśli cała ksiazka jest jak ten wstęp to ja sie nie skuszę,ale dzięki za cytat przynajmniej moge mieć pogląd na resztę-a gość sobie sam ciut zaprzeczył juz we wstępie.Cóż mnie smaczki w stylu kto kogo za co nie bardzo obchodzą,podobnie jak katastrofy .Ja dziękuję ale może ktoś skorzysta.

Tak, cała książka jest o różnych zjawiskach Przyznam, że też chwilami przechodził mnie dreszcz, ale ja uwielbiam odkrywać tajemnice świata Więc to raczej "polecanka" dla ludzi, którzy takie rzeczy lubią

[myage.pl]

Jak dla mnie bomba... jakkolwiek przewrotnie by to nie zabrzmiało w stosunku do tej książki.

[makata]

Jeśli cała ksiazka jest jak ten wstęp to ja sie nie skuszę,ale dzięki za cytat przynajmniej moge mieć pogląd na resztę-a gość sobie sam ciut zaprzeczył juz we wstępie.Cóż mnie smaczki w stylu kto kogo za co nie bardzo obchodzą,podobnie jak katastrofy .Ja dziękuję ale może ktoś skorzysta.

Tak, cała książka jest o różnych zjawiskach Przyznam, że też chwilami przechodził mnie dreszcz, ale ja uwielbiam odkrywać tajemnice świata Więc to raczej "polecanka" dla ludzi, którzy takie rzeczy lubią

Ja wyrosłam juz z czytania sensacyjek dlatego mnie nie rusza.Pamietam z jakimi wypiekami czytałam-wróg pod mikroskopem(polecam) tajemnice świata ech...i gość pisze ze chemia taka skuteczna a skąd on te banialuki wziął?Naukowcy trabią ze jest mało skuteczna i to od lat.Bo to cwane bestie te nowotwory,szczególnie krwi jak czytałam jak one sobie to kawałki chromosomów wycinają gdzie maja te geny tłumiace ich czynność,jak ciągle sie zmieniają dlatego tak trudno trafic w odpowiednią ich fazę-normalnie jak bunt w wojsku.To sa tajemnice a nie ze ktoś kogoś zaciukal .Dwa a czemu ma to służyć ze dowiem sie ze polityk x zamordował y?Wzrosnie moje pozytywne myślenie?Wątpię.

[myage.pl]

Czytanie tego typu książek poszerza pole widzenia. Nie chodzi o to, by bezgranicznie w nie wierzyć, bo to byłoby złe. Jeśli jednak oglądasz wiadomości i telewizję, to dla kontrastu dobrze sięgać właśnie po tego typu publikacje.

Nie wzrośnie od tego Twoje pozytywne myślenie, ale świadomość otaczającego świata - tak. To również bardzo ważny czynnik. Ważne jednak, jak już pisałem, by się tym nie przejmować, nie brać wszystkiego na 100%, bo jest tam również pełno bajek. Zupełnie jak w wieczornych wiadomościach

[Czarodziejka]

Ja też uwielbiam książki które zmuszają mnie do myślenia. Tak było na przykład kiedy czytałam Rozmowy z Bogiem. Były fragmenty gdzie uśmiechałam się z radości od ucha do ucha i fragmenty gdzie kuliłam się jak mała dziewczynka. I musiałam się z tym z tym zmierzyć, zrewidować siebie, szukać dalej by ułożyć to czy tamto. To nauka, nauka, nauka!

[coppelia]

"Są tacy ludzie, którzy sami sobie niejako aranżują świat i im właśnie wszystko się udaje, choć można by mniemać, że działają pośród fikcji"
Z. Nałkowska "Granica"
(aktualna lektura.... )

[Kasia_Kmoch]

"Są tacy ludzie, którzy sami sobie niejako aranżują świat i im właśnie wszystko się udaje, choć można by mniemać, że działają pośród fikcji"
Z. Nałkowska "Granica"
(aktualna lektura.... )

jacie

[Czarodziejka]

JohnLennon.jpg

[makata]

Toteż nie proś. Bądź wdzięczny.[/i]

Jezus rozmnażając chleb, nie prosił, odmówił modlitwę dziękczynną
Aczkolwiek prośby mi się ralizują, najpierw proszę (raz ) a potem dziękuję za to. Czasami tylko proszę, i też otrzymuję - zależy Kogo proszę i o co. Mam intuicyjne wyczucie, czy należy poprosić, czy podziękować . To zależy od kontekstu
Ale fajna lektura, dzięki

No właśnie dzisiaj pewna osoba powiedziala mi że Boga nie ma co prosić o coś dla nas bo i tak tego nie dostaniemy,że możemy się modlic TYLKO za innych , gdyż potrzebujemy protekcji czyli ja modlę sie za X a X modli sięza mnie....
Mam lekki zamęt przyznam....

[charlotta]

prosząc o coś, stawiasz się w pozycji braku tego o co prosisz, więc trzeba poczuć się w posiadaniu tego czego pragniesz i podziękować za to. trochę to skomplikowane, ale tak działa...