, a na temat tej książki chciałam napisać.
Interesuje się nauka Feng shui i poniekąd ona ta książka traktuje na ten temat
, jednak nie jest to jedna z wielu na temat feng shui, odkryłam w niej tematy dotyczące prawa przyciągania.
Autorką jest Karen Kingston.
Chciałam jakoś streścić ją, ale nie umiem, po prostu trzeba wziąć ja do reki i czytać.
Przeczytałam książkę do połowy i jestem w trakcie generalnego usuwania przedmiotów z piwnicy i domu
ostatnio taki robiłam w 2004 roku tez za sprawa feng i numerologii, które mnie do tego kroku popchnęły.
Wynoszę wory śmieci ubrań i niepotrzebnych rzeczy, książka pomoże w wyborze co nam jest potrzebne co nie , mi przynajmniej dala motywacje o odwagę. Własnie w niej piszę,żę to co trzymamy w piwnicach, co odkładamy na póżniej
to oznaka braku zaufania do wszechświata,ze możemy dostać coś więcej, coś lepszego niekoniecznie obecnie mając fortunę w reku. W ciągu dwóch dni , mam wrażenie wyniosłam pół pokoju "śmieci", książki oddałam do biblioteki, pani się ucieszyła

Nie patrzę co mam oddać bliskim, bo znowu bym siedziała z tym następne pół roku.
Im wiecej sie pozbywam tym lżejsza jestem, a o to przecież chodzi Abrahamom

Następne wory stoją z dzisiejszego dnia do wyrzucenia i sama nie wiem gdzie ja to wszystko pomieściłam, a jak podświadomość musiała dzwigać to , jak mogłam ruszyć do przodu, teraz jestem rozpędzona jak szalony motor.
Od dłuższego czasu wiedziałam,że muszę coś zrobić , ale ciężko było się zabrać, pomyślałam, przydała by się jakaś nowa wiedza na temat porządkowania i znalazłam i to na własnym dysku , tytuł mnie odrażał, ale zajrzałam i bardzo się z tego cieszę, obym już miała taki styl życia, tego się trzymam.
Jest też ebook , jakby co zapraszam na PW

Wiecie nie raz jest tak ,że bierzemy coś do ręki , a to szkoda wyrzucić, a to się jeszcze przyda, a tyle kasy na to wydałam/em itp,itd. Po tej lekturze wszystko idzie jak z płatka i co więcej jestem pewna,że idzie mi to na dobre,że odblokowuje opory, które mnie chroniły przed spełnieniem pragnień
Podzielcie się swoimi doświadczeniami, bo to bardzo ekscytujące, a mam nadzieje tu jeszcze napisać co się wydarza
, bo to dopiero trzy dni jak działam. Na razie czuje przypływ energii, latam po prostu moje ciało jest lżejsze, dusza śpiewa
i chce więcej













