Strona główna projektu   |   Wejście do gry   |   Forum PL

Transerfing rzeczywistości- Vadim Zeland


doświadczenia, sukcesy i przemyślenia

Re: Transerfing rzeczywistości- Vadim Zeland

Postprzez hejda » 14 gru 2013, o 14:21

.
Ostatnio edytowano 3 paź 2014, o 17:55 przez hejda, łącznie edytowano 1 raz

hejda
 

Re: Transerfing rzeczywistości- Vadim Zeland

Postprzez czynnik_omega » 15 gru 2013, o 13:04

Lili napisał(a):Zauważyłam, że te rzeczy, z któymi wiążą się u mnie silniejsze emocje idą na sam koniec listy spełniania życzeń, a te takie o, błahe - potrafią się dziać szybko.

Trochę to takie wszystko nieintuicyjne dla mnie jeszcze.


To jest wbrew pozorom dość proste.

1) błahe pragnienia z reguły są __nie__skomplikowane oraz z natury rzeczy nie szukamy konkretnych dróg ich realizacji ponieważ często nie ma dla nas znaczenia czy się zrealizują, czy nie, więc jesteśmy wolni od negatywnych myśli związanych z tematem.

W ten sposób mamy geometryczny iloczyn trzeciego stopnia (!) czynników wspomagających materializację pragnienia:

(proste sprawy) X (brak negatywnych myśli) X (niezawężone [WszechŚwiatowi] możliwości realizacji) => niemal natychmiastowy efekt.

Nic dziwnego, że tatar z woła (o dzięki Ci Anielko za ten cudowny przykład !) przyciągamy z łatwością.

2) Sprawy na których nam zależy, z reguły są skomplikowane. Gdyby były proste, to nie korzystalibyśmy z transcendentnych sił w pomocy w ich realizacji. Jednocześnie ponieważ nam __zależy__, to mamy __mnóstwo__ obaw związanych z potencjalnym brakiem realizacji. Z tego powodu podświadomie próbujemy określić sposób realizacji (zgodny z naszą __świadomą__ logiką, gdzie __logika__ ma nam zapewnić obniżenie poziomu obaw, poprzez poczucie podniesienia prawdopodobieństwa powodzenia) a im jesteśmy bliżej materializacji, tym ściślej definiujemy te sposoby.

Przez co nasz wzór na realizację pragnienia jest obarczony geometrycznym iloczynem trzeciego stopnia (!) czynników __ograniczających__ materializację pragnienia.

(trudne/skomplikowane sprawy) X (mnóstwo negatywnych myśli) X (zawężone [WszechŚwiatowi] możliwości realizacji) => brak efektów lub efekty przychodzące po bardzo długim czasie.

Do tego, jeżeli jeszcze uwzględnimy inne czynniki zakłócające np.:

- przyciąganie konkretnej osoby -> potencjalny konflikt z wolną wolą przyciąganej osoby http://www.abraham-bank.org/forum-pl/prawo-przyciagania-f3/przyciaganie-idealnego-partnera-t1078.html#p24664

- przyciąganie pieniędzy -> paradoks __nie__przyciągania pieniędzy http://www.abraham-bank.org/forum-pl/prawo-przyciagania-f3/o-przyciaganiu-pieniedzy-t1068.html#p24324

i wiele innych, to sprawa naprawdę wymaga __ciężkiej__ pracy nad swoim umysłem.

Pisałem już o tym w innym kontekście http://www.abraham-bank.org/forum-pl/prawo-przyciagania-f3/efekt-mam-wyje-ne-t1067.html#p24339

Tam też podaję sposób na przełamanie tego "paradoksu" od słów "Oczywiście jest metoda jak sobie z tym poradzić"

Pozdrawiam Cię i życzę ogarnięcia PP tak, aby działało __dla__ Ciebie.

Marek.
Jesteś Energią Wszechświata ! Jesteś jak kropla w oceanie, która jest jednocześnie kroplą i oceanem. Tak jak nie ma wyraźnej granicy pomiędzy kroplą a oceanem, tak nie ma wyraźnej granicy pomiędzy Tobą a Wszechświatem.

Zacznij więc żyć tak jak chcesz, bo wszystko możesz.

czynnik_omega
 
Posty: 1971
Dołączył(a): 27 paź 2013, o 08:58
Podziękował(a): 682 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 939 razy

Re: Transerfing rzeczywistości- Vadim Zeland

Postprzez Bushido » 14 sty 2014, o 11:22

Dla mnie Zeland jest troche sprzeczny z reszta PP

Bardziej mysle ze on wymyslil ze to tak dziala na niego i faktycznie tak to na niego dziala
Ja nie chce zeby to tak dzialalo na mnie dlatego nie skupiam sie na tym i nie stosuje
Zreszta zeland pisze jasno i wiele razy ze zmiana dokonuje sie za pomoca zew. zamiaru po czym sam nie jest w stanie dokladnie zdefiniowac czym jest ten zamiar

Ja osoboscie jestem zwolennikiem jak naprostszych rozwiazan, widze to w swoim zyciu ze to co najprostsze prawie zawsze jest najskuteczniejsze a ja uwielbiam proste i skuteczne rozwiazania ; )
Sukces jest tym co przyciągasz, przez to kim się stajesz...
Badź wola moja...

Bushido
 
Posty: 1266
Dołączył(a): 28 sty 2013, o 20:09
Podziękował(a): 118 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 300 razy

Re: Transerfing rzeczywistości- Vadim Zeland

Postprzez magicmind » 14 sty 2014, o 11:30

Nie trzeba przyjmować całej koncepcji,( ja również całej nie przyjmuje) ważne aby coś wyciągnąć z tego dla siebie :)

magicmind
 

Re: Transerfing rzeczywistości- Vadim Zeland

Postprzez Bushido » 14 sty 2014, o 11:31

Olej go : )
Jesli tego nie czujesz to na ciebie nie zadziala
Mozesz ze spokojna glowa to wywalic
Przyciaganie ma byc naturalne, nic na sile bo dostaniesz w tylek od zycia albo po glowce ; D
Znajdz cos co ci pasuje najbardziej : ) tak jak pisalas
proste i skuteczne : )

sukcesow : )
Sukces jest tym co przyciągasz, przez to kim się stajesz...
Badź wola moja...

Bushido
 
Posty: 1266
Dołączył(a): 28 sty 2013, o 20:09
Podziękował(a): 118 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 300 razy

Re: Transerfing rzeczywistości- Vadim Zeland

Postprzez Bushido » 14 sty 2014, o 11:51

Nie ty jedna dziewczyno kochana ; )
Ale po to tu jetesmy zeby sobie pomoc
wiec lebek do gory ; )
Sukces jest tym co przyciągasz, przez to kim się stajesz...
Badź wola moja...

Bushido
 
Posty: 1266
Dołączył(a): 28 sty 2013, o 20:09
Podziękował(a): 118 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 300 razy

Re: Transerfing rzeczywistości- Vadim Zeland

Postprzez mademoiselle » 14 sty 2014, o 14:09

Ot fajny cytacik właśnie znalazłam z Zelanda. Akurat coś takiego teraz potrzebowałam przeczytać. Może komuś też się przyda. Ku pokrzepieniu serc:

Wciąż należy przypominać swojemu umysłowi że ma myśleć o celu jak o fakcie dokonanym. Oczywiście od czasu do czasu będą dawać znać o sobie mroczne przemyśleniaTrudno, nie walcz z nimi Najważniejsze to nie zapominać że wszystkie te drobne zachwiania nie powinny zanadto odciągać cię od obranego kursu.Najtrudniejsza jest umiejętność czekania z zachowaniem przy tym spokoju pana sytuacji. Trzeba wytrzymać próbę czasu, w którym nic się nie dziejeTo swego rodzaju próba wytrzymałości

i jeszcze jeden ważny. Dlaczego wydaje się że PP działa "na odwrót"
Obserwuj, co się dzieje. Nastawiasz się pozytywnie i zaczynasz oczekiwać rezultatów, a otrzymujesz reakcję NIEODPOWIADAJĄCĄ twojemu stosunkowi. Odzew ten czyli odbicie, jest skutkiem wcześniejszego stosunku do świata. Nie uwzględniasz poprawki na opóźnienie
"Błogosławieni, którzy nie oczekują niczego, albowiem nigdy się nie rozczarują"

Life is a playground or nothing

mademoiselle
 
Posty: 701
Dołączył(a): 27 cze 2013, o 15:02
Podziękował(a): 280 razy
Otrzymał(a) podziękowań: 396 razy

Re: Transerfing rzeczywistości- Vadim Zeland

Postprzez Crash » 30 kwi 2014, o 12:39

Pragnę odświeżyć, czy jest sens czytania o transferingu rzeczywistości i czy powinienem szybko pojąc różnice między PP oraz zrozumieć szybko w ogóle o co w tym chodzi?

Crash
 

Re: Transerfing rzeczywistości- Vadim Zeland

Postprzez magicmind » 30 kwi 2014, o 18:20

Crash napisał(a):Pragnę odświeżyć, czy jest sens czytania o transferingu rzeczywistości i czy powinienem szybko pojąc różnice między PP oraz zrozumieć szybko w ogóle o co w tym chodzi?

jest sens czytania aby poszerzać swoją świadomość.
Według mnie Transerfing to świetna książka :)

magicmind
 

Re: Transerfing rzeczywistości- Vadim Zeland

Postprzez Madamsyllaq » 1 maja 2014, o 07:29

Crash
cyt. "Niniejsza książka niewątpliwie zaspokoi Twoją ciekawość, ponieważ naświetla tę kwestię z
absolutnie nieoczekiwanego punktu widzenia. Transerfing otwiera zaczarowane drzwi do świata, w
którym czeka Cię zderzenie z bardzo dziwnymi i niecodziennymi rzeczami. Dowiesz się, że można
kierować rzeczywistością. I celu się tu nie osiąga, a urzeczywistnia się on przeważnie sam.
Brzmi to nieprawdopodobnie tylko w ramach powszechnego światopoglądu. Wszyscy znajdujemy
się w futerale fałszywych ograniczeń i stereotypów. Nastał czas ocknąć się ze snu. Mimo całej swojej
fantastyczności idee kierowania rzeczywistością znalazły praktyczne potwierdzenie. Transerfing na
długo przed ukazaniem się tej książki cieszył się powodzeniem w szerokim kręgu internautów [a
potem wśród czytelników rosyjskich].
Otoczenie transerfera zmienia się w tajemniczy sposób dosłownie na jego oczach. Kiedy codzienna
rzeczywistość jawi się w nieznanej postaci, wygląda to wspaniale. Nie ma tu żadnej mistyki-wszystko
jest rzeczywiste. Pionierzy Transerfingu mieli możność przekonać się o tym na własnej skórze. Oto
kilka opinii, które mówią same za siebie.
„Chociaż to dziwne, Transerfing rzeczywiście działa/ To zadziwiające! Pewnych rzeczy, które
zaczęły się ze mną dziać, nie mogę nazwać inaczej niż cudami. Nigdy bym nie pomyślał, że coś
takiego jest możliwe!"
„Masa wrażeń! Odczuwam jakiś dziecięcy zachwyt, zaczynam bowiem pojmować rzeczy, których
istnienia wcześniej tylko się domyślałem".
„Zobaczyłam wokół siebie szczęście i ono z każdym dniem rośnie! To dziwne, lecz przecież ono
zawsze mnie otaczało, a jago nie zauważałam".

Madamsyllaq
 

Poprzednia stronaNastępna strona


« Powrót do Prawo przyciągania na codzień


Kto przegląda forum prawo przyciągania

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot], , Yahoo [Bot] i 18 gości