Witam wszystkich
Jakiś czas temu poproszono mnie o założenie osobnego wątku o metodach Silvy, ponieważ wspomniałam w komentarzu o tym, że przeszłam kurs Silva Life System. Postaram się przekazać Wam jak najwięcej, ale mimo wszystko bardzo polecam wszystkim kursy metod Silvy. Po dwudniowym kursie wyszłam serio odmieniona mimo że wiedzę odnośnie pp chłonę od paru miesięcy. Minął miesiąc od tego kursu. Na codzień staram się stosować te narzędzia, które poznałam na kursie i przyznam szczerze, że żyje mi się duuużo lżej. Krótko mówiąc podniosła mi się samoocena, duże problemy stały się mniejszymi, przestałam narzekać na brak adoratorów , a osoby, z którymi miałam niemiłe relacje, czy nawet przyjaźń, która rozpadła mi się rok temu - wszystko wróciło do normy
Dobra, do rzeczy Pisząc to, oczywiście pomagam sobie podręcznikiem, który dostałam na kursie, żebym mogła jasno Wam wszystko przedstawić
Zacznijmy od tego, że wszystkie metody Silvy opierają się na umiejętności wchodzenia w stan alfa. Powiem szczerze, że nie jest to takie trudne, jak niektórym się wydaje. Po takim kursie każdy uczestnik to potrafi, ale jeśli np przez parę dni ćwiczylibyście parę/paręnaście razy dziennie, to później będzie to trwało dosłownie 5 sekund. Warunek jest taki, że trzeba być konsekwentnym i ćwiczyć, ale naprawdę jest to bułka z masłem Najlepszym sposobem jest chyba liczenie powiedzmy od 25 do 1, z każdym wypuszczanym powoli oddechem myśląc o danej liczbie. Z czasem wystarczy liczenie od 3 jeśli juz jesteśmy wprawieni .
Dla niewtajemniczonych -> stan alfa jest to głębszy stan umysłu (samowolnie znajdujemy się w nim przed zaśnięciem i po przebudzeniu), w którym pracują obie nasze półkule mózgowe, dlatego np. lepiej przyswajamy informacje, a rzeczy o których myślimy, są wprowadzane bezpośrednio do naszej podświadomości. Poza tym, w tym stanie możemy łatwiej komunikować się z naszą intuicją.
Jak jest napisane w podręczniku, badania naukowe wykazują, że wprowadzanie się codziennie w stan alfa (1-3 razy w ciągu dnia na parę minut) pomaga np w przyspieszaniu metabolizmu, normalizacji ciśnienia krwi, usunięciu nadmiernego stresu, relaksacji umysłu i ciała.
*Tak swoją drogą przez ostatni miesiąc prawie wcale się nie denerwuje, a nerwy przez parę miesięcy towarzyszyły cały czas z niewyjaśnionych powodów.
Kontynuując, będąc w stanie alfa, jesteśmy dużo bardziej podatni na afirmacje i wizualizacje, ponieważ programujemy bezpośrednio naszą podświadomość.
Bardzo spodobał mi się sposób kontrolowania negatywnych myśli na poziomie beta (czyli w takim jak jesteśmy teraz). Polega on na skreślaniu negatywnych myśli -wyobrażamy sobie sytuację czy stwierdzenie i skreślamy je czerwonym markerem i zastępujemy je pozytywnymi . I tak za każdym razem gdy jakaś niefajna myśl nam przyjdzie do głowy.
Albo gdy jestesmy w słabym humorze, mamy po prostu "gorszy dzień" wystarczy wejśc w stan alfa i trochę pogadać samemu ze sobą . To znaczy myśląc parę razy "Gdy policzę do 3 będę w cudownym nastroju", "gdy policzę do 3 będę gotowa do nauki", "gdy policzę do 3 będę pełna energii i gotowa do pracy". Świetna sprawa.
Techniki:
Jest ich sporo, więc opiszę tutaj te, które wydają mi się najbardziej interesujące, a tym samym stosowane przeze mnie przez ostatni miesiąc (przynajmniej niektóre).
1.Kontrola zasypiania - świetna dla osób mających problemy ze snem
Po wprowadzeniu się w stan alfa, wyobraź sobie tablicę szkolną. Narysuj duże koło, a obok niego napisz wyraz "głębiej". W kole napisz liczbę 100, a następnie napisz jeszcze raz wyraz "głębiej" ( jakbyś chciał pogrubić to co napisałeś). Następnie wymarz liczbę 100, na jej miejsce wpisz 99 i znowu popraw wyraz "głębiej". Następnie 98, i tak dalej, i tak dalej, aż do momentu zaśnięcia
2.KONTROLA BUDZENIA SIĘ BEZ BUDZIKA - idealna dla śpiochów takich jak ja xd działa niesamowicie, budzicie się wypoczęci nawet po powiedzmy 5 godzinach snu, a moment budzenia wygląda mniej więcej tak, jakbyście zostali spoliczkowani Ale oczywiście trzeba ćwiczyć, bo nie od początku się udaje.
Do rzeczy, przed zaśnięciem wprowadzamy się w stan alfa ( jeśli już ćwiczymy jakiś czas to wystarczy policzenie od 3 do 1) i wyobrażamy sobie zegar (ścienny czy nawet w telefonie) nastawiony na godzinę, o której chcemy się obudzić, po czym mówimy sobie w myśli "O tej godzinie chcę się obudzić, o tej godzinie się obudzę" i idziemy spać nie wychodząc z poziomu tzw. 1.
3. ROZPOZNANIE OGRANICZAJĄCYCH NAS PRZEKONAŃ
Jest to trochę rozmowa z naszą podświadomością, w której zakodowane mamy negatywne przekonania, z których czasem nie zdajemy sobie sprawy. Wprowadzamy się w stan alfa i wybieramy jakąkolwiek dziedzinę życia-> zdrowie, wykształcenie, osobę której nie lubimy, samoocena itd. i powtarzamy w myśli kilka stwierdzeń, które odzwierciedlają nasz stosunek do tej sprawy. Następnie zadajemy sobie pytanie typu " Dlaczego nie mogę być bogaty/atrakcyjny/pewny siebie/zdrowy/ osiągać sukcesy itd". Musimy zwrócić uwagę na nasze myśli i odczucia, które jako pierwsze przychodzą nam na myśl - to jest głos naszej podświadomości, która mówi o programie, przez który mamy dany problem. Następnie wiecie co robić - programować się odwrotnie krótko mówiąc (jeśli ktoś chciałby informacji na temat zmiany ograniczających przekonan, to zapraszam na priv, bo staram się skracać wątek).
4.METODA NOCNEJ SUGESTII-> myślę, że wiele z was już ją zna, ale tak czy siak o niej napiszę; nie ma jej w podręczniku, ale omawialiśmy ją na kursie. Polega ona na wprowadzaniu do czyjejś podświadomości konkretnych myśli, o których dana osoba później pomyśli, tak więc im więcej razy "porozmawiamy" z taką osobą, tym więcej razy będzie ona o tym myślała, więc jest większe prawdopodobieństwo, że ją do tego zachęcimy Chyba jedyna wada tej techniki jest taka, że nie zawsze wychodzi łączenie jej z kontrolą budzenia się, ale może da się to jakoś rozpracować
Oczywiście wprowadzamy się w stan alfa przed snem i mówimy w myśli "Chcę obudzić się w momencie i obudzę się w momencie gdy X będzie najbardziej podatny na sugestie". Gdy się obudzimy wyobrażamy sobie tę osobę i rozmawiamy z nią Ja robiłam to tak: na początku słodziłam, mówiłam jaka ta osoba jest super inteligentna, atrakcyjna, bystra itd. Następnie mówiłam mu o tym, jakie będzie miał korzyści z tego, do czego go zachęcałam itd. Można w różnej formie to zrobić, ja polecam napisanie sobie wszystkiego na kartce i po prostu przeczytanie tego do tej osoby w myśli
5.NAUKA I KONCENTRACJA - przed studiowaniem jakiegoś materiału wprowadzamy się w stan alfa i mówimy w myśli "Gdy policzę do 3 będę studiować materiał z x tematu, hałas nie będzie mi przeszkadzał, wręcz pomagał na koncentracji, zapamiętam i zrozumiem cały materiał". Dodatkowo, skończywszy naukę można ponownie wprowadzić się w stan alfa i pomyśleć "Będąc w stanie alfa w dowolnym momencie w przyszłości przypomnę sobie przeczytany przed chwilą materiał", jeśli mamy na tyle wyćwiczone wchodzenie w ten poziom, że zajmuje nam to parę sekund.
6. ZMIANA NAWYKÓW
Dzięki programowaniu naszej podświadomości możemy konsekwentnie zmienić swoje nawyki takie jak palenie papierosów czy kontrolować swoją wagę. Gdy mamy problem z nadwagą możemy zaprogramować się (oczywiście w stanie alfa), że między posiłkami woda zaspokaja nasz głód, możemy wyobrazić sobie duże, czerwone słowo NIE i pod tym wyobrazić sobie niezdrowe potrawy, a jednocześnie wyobrażać sobie swoją szczupłą sylwetkę w lustrze (Tak swoją drogą udało mi się już zrzucić 3kg bez diet, ale ja głównie afirmuje sobie zdanie "Każdego dnia jestem coraz szczuplejsza ). Jeśli chodzi o nawyki typu palenie papierosów, trzeba to robić stopniowo, np. najpierw zaprogramować się na palenie tylko o pełnych godzinach zegarowych, później co 3 godziny, czy zaprogramować się że przy głębokich wdechach znika chęć zapalenia. Można też wybrać hardkorową wersję, jeśli komuś zależy na szybkim rzuceniu palenia, czyli zaprogramować się na rzucenie palenia przez powiedzmy miesiąc. Wtedy trzeba powtarzać sesje programowania trzy razy dziennie po 5-15 minut. W czasie programowania afirmujemy sobie trzy afirmacje: Moja chęć palenia papierosów zmniejsza się każdego dnia i całkowicie znika dnia.... Do końca życia nie mam ochoty na papierosy. Jestem osobą niepalącą.
7.LABORATORIUM
Myślę, że jest powszechnie znane pośród forumowiczów Najlepsze co w nim jest, to to, że możemy stworzyc z niego nasz dom marzeń, w jakiejś pięknej, idealnej krainie mlekiem i miodem płynącej Co powinno się znaleźć w naszym laboratorium:
- oczywiście pokój z ekranem wyobraźni, na którym oglądamy nasze pożądane cele
- znikacz (u mnie kocioł z gęstym, parującym płynem; może być kwas, kominek) do któremu wrzucamy negatywne, dręczące nas myśli
- szafka miłości, do której wrzucamy osoby, do których lekko mówiąc nie czujemy sympatii (zmniejszamy je do rozmiarów lalki)
- szafa samooceny (półki, prysznic i lustro) - na półkach powinny znajdować się komplementy dla samego siebie, które np. ktoś nam kiedyś powiedział; pod prysznic wchodzimy aby opłukać się z poczucia winy (wcześniej przepraszamy) a później patrzymy w lustro, mówiąc "Kocham Cię" - taka hoponka w wersji laboratoryjnej
- magiczne okulary - dają możliwość spojrzenia na siebie oczami osoby z którą np. mamy konflikt, aby dostrzec sprawę z innej perspektywy
- doradcy <mężczyzna i kobieta - mogą to być bliskie osoby, autorytety, a jesli nie jesteśmy pewni, to poczekajmy na nich w laboratorium pierwsze osoby, które przychodzą nam do głowy, są najwłaściwsze > - reprezentują naszą własną genialność i inteligencję oraz stanowią połączenie pomiędzy naszym fizycznym wymiarem i wszystkimi istniejącymi wymiarami. Są oni wewnętrznym mechanizmem, który potrafi sterować naszymi decyzjami, wybierając optymalny, najkorzysniejszy dla nas i innych wariant.Pamiętajcie, że im więcej rozmawiamy z naszymi doradcami, tym bardziej stają się dla nas pożyteczni. Możemy na przykład oglądać z nimi nasze cele na ekranie wyobraźni Możemy zapytać się ich o radę i obiektywną ocenę sytuacji.
- wszystkie wynalazki, które wymyślimy mogą byc dla nas pożyteczne, np pokój, w którym znajdują się leki na wszystko polecam stworzenie pokoju, w którym możemy porozmawiać z innymi ludźmi (trochę zmodyfikowana wesja techniki nocnej sugestii )
Starałam się jak mogłam, żeby jasno przekazać Wam informacje, które zdobyłam W razie pytań, śmiało ! Jestem tu kompletną nowicjuszką, więc jakakolwiek pomoc z mojej strony będzie mnie uskrzydlać