Strona 60 z 64

Re: Pytania Kwantowe

PostNapisane: 19 kwi 2016, o 17:27
przez Aliss
MagdaLooney napisał(a):Słuchajcie, myślę że mogę wyfanfarować pierwszy sukces :) dziś pracuje z dziećmi, ostatnio miałam problem, takie najmniejsze maluchy rozchodzily mi się po wszystkich kątach, jeden chłopczyk który wg mnie ma dość poważne zaburzenie,co chwilę krzyczał bez powodu, starsza dziewczynka nagle opadła z chęci dalszej nauki..jednym słowem cyrk na kółkach. Dziś jadąc tam odkreowywałam jak mantre w kółko i w kółko wszystko co tam nie szło. Efekt? Dzieciaki słuchały z otwartymi buziami, starsza dziewczynka wybiegła po zajęciach do mamy krzycząc że było super a krzyczący chłopczyk sprawił że dziś się szczerze smialam, bo jego radość i beztroska udzieliły mi się na maxa :)

A do mojego Wright and Wrong wymyśliłam melodyjke, normalnie przed chwilą wpadłam w trans śpiewając ją :)


Wow Madzia ale cudna zmiana jak moze byc jeszcze lepiej ?. :D

Re: Pytania Kwantowe

PostNapisane: 19 kwi 2016, o 17:50
przez MagdaLooney
Hihi :)
Ja bym tylko chciała spytać czy ktoś może mi wytłumaczyć, skąd wzięły się właśnie te słowa (right and wrong...) wczoraj trafiłam na ślad ale zgubiłam.

Ps: śpiewam moją mantre i ziewam jak szalona!!!!!!!

Re: Pytania Kwantowe

PostNapisane: 19 kwi 2016, o 18:03
przez zdecydowana
Polecilam jej potem zbiorowy dwupunkt i medytacje zlotego deszczu i pozegnalysmy sie .


Aliss , jeszcze ja.... trochę niedouczona co to jest medytacja złotego deszczu?
A tak wogòle, to piękna, budująca historia. Dziękujé Ci, że się nią podzieliłaś

Re: Pytania Kwantowe

PostNapisane: 19 kwi 2016, o 18:13
przez makata
Magicmind hi hi hi tak sobie pomyślałam może odkreuj sobie to że jeszcze nie uznajesz że jesteś twórca? ;)

Re: Pytania Kwantowe

PostNapisane: 19 kwi 2016, o 18:25
przez Aliss
co to jest medytacja złotego deszczu?


To taka bardzo prosta medytacja oczyszczajaca , a robi sie ja tak . Kladziesz lub siadasz sobie wygodnie ,zamykasz oczy , kilka rozluzniajacych oddechow i otwierasz sie na zloty deszcz w formie swiderkow ,ktory doladowuje energetycznie kazda komorke Twojego ciala . :)

Re: Pytania Kwantowe

PostNapisane: 20 kwi 2016, o 13:02
przez Nicky
magicmind napisał(a):To nie tak, ja jestem tego świadomy ,że wszystko jest moją kreacją.. nie potrafię tylko tego sobie ogarnąć wszystkiego.. tego całego burdelu i tego ,że nie jest tak jak ja bym tego chciał... że to nie jest po mojemu wedle mojej wizji...

Chodzi o to ,że u mnie z PP to tak trochę przypadkowo... to nie tak że używam tego jak czarodziejskiej różdżki... staram sie zyć według tych zasad ale to nie jest tak ,że wszystko sobie wyczarowuję.
Może jestem zbyt leniwy, może za bardzo ulegam zewnętrznym okolicznością... nie wiem.


Ja też byłam mocno pogubiona, i też było mi na początku ciężko bo nie kumałam tego, dlaczego przyciągam sobie czasem kiepskie rzeczy (zamiast tych fajnych) ;) Ale poradziłam sobie w ten sposób, że po prostu... opracowałam taką jakby to powiedzieć, "siatkę reakcji" na wszystko, czego doświadczam. Czyli tak: cokolwiek by się nie działo, zrób tak żebyś na wszystko miał panaceum i żebyś mógł sobie wszystko wytłumaczyć.

Na przykład:

1. Dzieje się coś niefajnego, co ciebie wkurza i zbija z tropu bo nie wiesz dlaczego to do siebie przyciągnąłeś.

Co robić? Pomyśl sobie tak: co w tym jest pozytywnego (korzystnego) dla mnie, czego jeszcze nie widzę? Nie odpowiadaj sobie na to pytanie... po prostu pytaj i czekaj, a wszechświat na pewno pokaże ci PO CO to się wydarzyło, i jak fajnie może się dla ciebie zakończyć.

2. Nic się nie dzieje, kompletnie nic.

Co robić? Ciesz się, ponieważ z pewnością jest to "chwila ciszy" przed realizacją czegoś fajnego!! O ile nie zepsujesz tej ciszy swoim narzekaniem, a będziesz się cieszył tym chwilowym spokojem, to na pewno dotrwasz do czegoś SUPER, do jakiejś niespodzianki która na ciebie czeka. A w międzyczasie wypatruj znaków, które będą świadczyły o tym że zamówienie jest w realizacji. Możesz też przyspieszyć poruszanie się materii za pomocą pytań kwantowych :) :) :):

3. Zamawiasz sobie coś super, a chwilę potem... dostajesz od wszechświata wielkiego kopa, coś odwrotnego do tego co zamawiałeś :D

To bardzo częste zjawisko, z którego można się naprawdę cieszyć ponieważ jest to taki kop "sprawdzający", który ma na celu sprawdzenie czy naprawdę zależy ci na twoim zamówieniu, czy nie wymiękniesz... i jak taki kopniak się pojawi, to jest dowód na to że poruszyłeś materię i że COŚ zaczyna się dziać! Przetrwaj kopniaki i trwaj przy swoim, a dostaniesz nagrodę.

4. Ktoś jest dla ciebie niemiły, wredny, krytykuje ciebie, kłóci się z tobą, atakuje... albo: sam masz jakiś wściekły humor od rana i nie wiesz dlaczego. Albo: znalazłeś się w otoczeniu ludzi mocno nabuzowanych, kłócących się ze sobą itp.

Spytaj: Jak ta energia może pracować dla mnie?? :D

i tak dalej - PP tak naprawdę ma recepty na każdą sytuację, na wszystko co nas spotyka. Wystarczy tylko raz sobie to wszystko poukładać, a potem działać według tych schematów... i wszystko będzie szło jak z płatka, zobaczysz.

Re: Pytania Kwantowe

PostNapisane: 20 kwi 2016, o 13:09
przez MASH
Dziękuje Nicky bo tego mi było dzisiaj naprawdę potrzeba. Tak jakbym przyciągnęła Twój wpis. :D

Re: Pytania Kwantowe

PostNapisane: 20 kwi 2016, o 15:33
przez MagdaLooney
Hej hej hej :) eksperymentów ciąg dalszy. W pracy działa niezawodnie. Wszyscy zadowoleni a zajęcia które mam do zrobienia mijają w mgnieniu oka. Jakby się czas załamał :) to samo z korkami, nagle się rozpuścily :) po pytaniu 'jak może być jeszcze lepiej' dostałam wiadomość z prośbą o korepetycje. Drugi koniec miasta. Nie chciało mi się kompletnie ale pojechałam. Co się okazało? Dziewczyna miała do przerobienia temat który uwielbiałam zarówno w liceum jak i na studiach, więc spędziłam czas naprawdę dobrze się bawiąc. A na końcu...dostałam dwa razy więcej pieniędzy, bo okazało się że na tej zabawie minęły dwie godziny :)
No to...jak może być jeszcze lepiej? ;)

Re: Pytania Kwantowe

PostNapisane: 20 kwi 2016, o 15:41
przez Nicky
MagdaLooney napisał(a):Hej hej hej :) eksperymentów ciąg dalszy. W pracy działa niezawodnie. Wszyscy zadowoleni a zajęcia które mam do zrobienia mijają w mgnieniu oka. Jakby się czas załamał :) to samo z korkami, nagle się rozpuścily :) po pytaniu 'jak może być jeszcze lepiej' dostałam wiadomość z prośbą o korepetycje. Drugi koniec miasta. Nie chciało mi się kompletnie ale pojechałam. Co się okazało? Dziewczyna miała do przerobienia temat który uwielbiałam zarówno w liceum jak i na studiach, więc spędziłam czas naprawdę dobrze się bawiąc. A na końcu...dostałam dwa razy więcej pieniędzy, bo okazało się że na tej zabawie minęły dwie godziny :)
No to...jak może być jeszcze lepiej? ;)


Pytania kwantowe to zabawa 24 godziny na dobę prawda?? :D Nigdy nie wiadomo, co fajnego nas jeszcze spotka! A im więcej pytamy, tym więcej dostajemy

Re: Pytania Kwantowe

PostNapisane: 20 kwi 2016, o 15:50
przez MagdaLooney
Dokładnie :)
Nie wiem czy można to powiązać z pytaniami ale po tym wczorajszym ataku ziewania, potem pół nocy nie mogłam spać do tego złapał mnie jakiś absurdalny napad kaszlu,mimo że jestem zdrowa jak ryba...hmm.