Forum prawo przyciągania - Abraham Bank

Zabawa polega na tym aby wysłać intencje do wszechświata i dać mu 48h na dostarczenie czegoś o czym marzyliście, czegoś dużego ale nie określenie co to ma być.

Na czym to polega.
1.Wyznacz termin od kiedy ma to sie wydarzyć, np już teraz
2.Zwróć się do wszechświata/boga/źródła o znak którym potwierdzi jego istnienie w postaci dostarczenia w 48h czegoś o czym marzyliście/ czegoś co jest dla was najwłaściwsze na tą chwile,czegoś dużego ale absolutnie nie określajcie co to ma być.Tutaj chodzi o sam cud manifestacji.
3.Odpuść wszelkie oczekiwania, nic nierób, bądź tylko uważny na pojawiające się sygnały, znaki czy szanse które mogą być spełnieniem twojej intencji.

https://www.youtube.com/watch?v=a-diqid5pWk

Swoją drogą poczytajcie pełno komentarzy pod filmikiem ,że to ludziom zadziałało pięknie
Zabawe można powtarzać wielokrotnie.

Nie bardzo rozumiem. Mamy poprosić by w ciągu 48h wydarzyło się coś najlepszego dla nas bez mówienia o czym marzymy? I w ciągu 48h pojawi się znak na istnienie pp czy ta najlepsza rzecz się przydarzy? Tak akropo dziś jest now i warto zrobić dziś napędowy marzeń

olator napisał(a):Nie bardzo rozumiem. Mamy poprosić by w ciągu 48h wydarzyło się coś najlepszego dla nas bez mówienia o czym marzymy? I w ciągu 48h pojawi się znak na istnienie pp czy ta najlepsza rzecz się przydarzy? Tak akropo dziś jest now i warto zrobić dziś napędowy marzeń

Tak dokładnie najlepiej nie określać o jakie nam chodzi marzenie. Poczytaj komentarze/ zobacz film - myślę ze to duzo wyjaśnia
Chodzi o sam cud, manifestacje, zabawe

Fajna zabawa! Wchodzę w to

Jeszcze nie obejrzałam załączonego filmiku ale tak na chłopski rozum, to powinno wspaniale zadziałać właśnie dlatego, że nie określamy CO konkretnie chcemy a zatem... umysł nie wie, czego oczekiwać A jak nie wie czego oczekiwać = nie ma oczekiwań = umysł niczego nie psuje i wszystko może się wydarzyć. Bo zamiast oczekiwań, pozostaje tylko ciekawość typu "O kurczę, ciekawe co się wydarzy?? Co super mnie czeka?? Co wspaniałego może się zdarzyć? A jakby to było, gdyby moje wielkie marzenie zostało spełnione? Ciekawe które z moich marzeń mogłoby się spełnić?" Same pytania, i ciekawość: co się wydarzy. Takie coś powinno mieć działanie bardzo podobne do pytań kwantowych: ogromna moc poruszania materii. Nie ma bata żeby przy takim nastawieniu nic fajnego się nie wydarzyło. Wydarzy się na bank!

Dokładnie o to Nicky chodzi, 0 oczekiwań i niespodzianka

W komentarzach ludzie pisali rózne rzeczy, a to ktoś im wysprzątał garaż czego sami nie ruszali od lat, a to ktoś wygrał jakąś kasę itd.I w sumie to jest fajne dostać jakąś niespodziankę, prezent

Ja dzisiaj otworzyłem "kominiarzom" i dali mi ulotkę odnośnie ostrzeżenia o zabezpieczeniu przed CO2.
A na koniec gość mi coś tam mówi ,że tradycja mówi o symbolicznym groszu dla kominiarza.
W pierwszej chwili mowie gościowi ,że nie mam drobnych a on tak naciska i mówi ze może znajdę jednak coś.
I wtedy przypomniałem sobie o radzie którą ostatnio otrzymałem a czego nigdy nie stosowałem o tym aby dawać się innym wzbogacać dzięki mnie bo przez to Wszechświat będzie mnie wzbogacał.
Dałem gościowi 2zł.
Potem oglądam tą badziewną ulotkę z jakimś Świętym , patrze sie a tam jest taka złota moneta a w niej słoń z trąbą do góry, 4 listna konieczyna i podkowa i podpisane, Potrójne szczęście.
Tak mnie rozbawiło i zaciekawiło to ze sobie to wyciąłem i włożyłem do portfela tą złotą monetę, może będzie mi dawać potrójne szczęście

Haha, ja też miałam wizytę takich kominiarzy i dostałam od nich mały obrazek ale nie ze świętym, tylko z narysowanym kominiarzem i z przyklejonym 1 groszem (prawdziwym haha) i napisem "Dużo szczęścia życzy kominiarz", coś w tym stylu I.... noszę ją przy sobie, w torebce, tj. nie oderwałam tego 1 grosza tylko ta kartka razem z przyklejonym groszem wala mi się w torebce (karteczka jest już nieźle zmasakrowana bo ja w torebce mam bajzel stulecia) Co jakiś czas szukając czegoś w torbie, natrafiam na tą karteczkę z groszem i uśmiecham się bo przypominam sobie, że na pewno przynosi mi szczęście

Czy mogłabym prosić o krótkie podsumowanie, mam problem z angielskim,
czy powinno się napisać na kartce/złożyć zamówienie na coś miłego, na jedno z marzeń?

kawa_z_mlekiem napisał(a):Czy mogłabym prosić o krótkie podsumowanie, mam problem z angielskim,
czy powinno się napisać na kartce/złożyć zamówienie na coś miłego, na jedno z marzeń?

No, toć Magic napisał w pierwszym poście
Nie chodzi o to żebyś zamawiała realizację KONKRETNEGO marzenia, absolutnie! Tego właśnie nie wolno robić:

ale absolutnie nie określajcie co to ma być. Tutaj chodzi o sam cud manifestacji.

Zamów, niech się zdarzy "coś" o czym marzysz, coś cudownego, coś zaskakującego, coś co ciebie ucieszy, uraduje itp. Ale nie określaj CO. Zamów i koniec! Zapomnij, zajmij się swoimi sprawami, ale miej oczy i uszy szeroko otwarte na znaki. Bądź ciekawa: co to może być? Co do mnie fajnego przyjdzie w ciągu tych 48 godzin? Co fantastycznego, nieoczekiwanego może się wydarzyć? Jakie moje marzenie mogłoby się spełnić?... i tak dalej.

kawa_z_mlekiem napisał(a):Czy mogłabym prosić o krótkie podsumowanie, mam problem z angielskim,
czy powinno się napisać na kartce/złożyć zamówienie na coś miłego, na jedno z marzeń?

Opisałem w skrócie.
Najpierw podejmujesz decyzje kiedy, tzn np. ze od teraz liczysz 48h dla Wszechświata i dajesz mu pełną dowolność aby wykazał się jak Wspaniały jest.

Wyrazić możesz intencje poprostu słownie zwracając się do wszechświata/Boga/etc ale pewnie na piśmie też możesz.

Wszechświecie skoro istnieje daj mi na to jasny tego dowód w ciągu najbliższych 48h manifestując w moim życiu coś dobrego/ważnego/dużego dla mnie co było moją intencją od dawna

Najważniejsze abyś całkowicie nie określała która z intencji, nic nie sugerowała po prostu dała sie wykazać, dała swobode działania Wszechświatowi bo i tak cokowiek to będzie to będzie coś dobrego dla Ciebie.

W prawdzie niektóre osoby w komentarzach pod filmem napisały ze przeszła im przez myśl konkretna intencja ale generalnie o to chodzi aby nie określać co to ma być Niech to będzie niespodzianka
Takie coś uczy odpuszczania , nie wywierania presji i nie tworzenia oczekiwań a także w pełni otwarcie sie na możliwość błyskawiczego dzialania ze strony Wszechświata.

Niektore osoby w komentarzach wspomniały ze stosują to z powodzeniem od lat
W prawdzie ja robiłem już ten eksperyment kiedyś na popularne błekitne piórko w ciągu 48h i spełniło się ale tam ta zasada byłą całkowicie inna bo trzeba było wizualizować i wyrazić konkretną intencje, tutaj jest na odwrót aczkolwiek praktyka czyni mistrza wiec myśle ,że z czasem można sie nauczyć w ten sposób wyrażać błyskawiczne konkretne intencje bez oporowania

A i najlepiej podejść do tego całkowicie na luzie, to ma być zabawa.Uda sie to się uda , nie uda to też fajnie bo przecież nic nie tracę
Nie można rozważać tego. Tak jak pisała Nicky jeżeli już jakieś pytania się pojawiają w głowie to taka ciekawość co to może być, co Wszechświat fajnego może wykombinować

Wchodzę w to